Temat: Jak to było z wami w tym wieku?

Czy gdy miałyście po 14/15 lat każdą wolną chwilę spędzałyście z przyjaciółmi /na jakiś domówkach czy raczej wolałyście posiedzieć w domu i np.poczytać książkę /pooglądać TV?Ja osobiście bardzo chciałabym być taką osobą,która ma przyjaciółki i się z nimi spotyka ale niestety nie ma tu w okolicy takich dziewczyn...Jedna obgaduje cię za plecami,a drugą jak zapraszasz ją do domu to wymyśla jakąś wymówkę.Tata mówi mi''Idź do koleżanki''ale do jakiej??Strasznie mnie to irytuje.Czy tylko ja tak mam?Cały czas myślę że jak pójdę do liceum to się to zmieni.Nowe miasto,nowi znajomi...Tak właśnie sb wmawiam  Właściwie to nie wiem czego od was oczekuje ale musiałam to z siebie wyrzucić.;)
ja byłam domatorką...
rower albo spacer to tak, ale domówki??
mama by umarła z niepokoju
mi takie coś przeszło jak miałam 11 lat. Mniej więcej odkąd skończyłam 12 lat jestem zadeklarowanym odludkiem. Ludzie mnie denerwują, nie lubię być w dużych skupiskach, brr.
Ja w tym wieku to z chłopakami w bale grałam na podwórku.:D A tak poważniej to też miałam taki okres i skończył się kiedy poszłam właśnie do liceum, poznałam sporo nowych ludzi, wydoroślałam.
cały czas wychodziłam, chodziliśmy tak wszędzie bez celu ze znajomymi. Gdy jeden dzień musiałam zostać w domu to chciało mi się płakać, że w domu sama siedzie :p teraz wszystko mi się odmieniło na starość (24lata) i nie mogę zebrać się do wyjścia z domu właśnie.
Pasek wagi
Byłam totalnie anty-imprezowa. po szkole szłam na trening i tak wyglądał mój dzień. zaczęłam imprezować na 18-kach, a potem już poszło :P
Ja zawsze spedzalam czas ze znajomymi na imprezach itp :) Tak, jak pójdziesz do liceum to może się zmienic tam wiekszosc osob juz jest pwoazna i nie ma obgadywania i innych  glupich zachowan przynajmniej u wiekszosci, gimnazjum od zawsze to byl najgorszy okres
Cóż ja w tym wieku to się uczyłam. Ale to teraz nie jest modne.
w takim wieku to rodzice by mnie na impreze na pewno nei wypuscili.
jak mialam ok 18 lat to gdzies tam łaziłam ale o 22 bylam w domu
ciagle wychodzilam na dwor z kolezankami i kolegami.. z kolezankami przesiadywalysmy razem u siebie w domach.. rzadko sama siedzialam w domu
Jeżeli o mnie chodzi ja w tym wieku dużo wychodziłam z domu, co chwile zmieniało się towarzystwo, miejsca pobytów. Teraz po upływie tych 3 lat widzę jak bardzo się to zmieniło. Nie chce mi się tak jak kiedyś wychodzić, koleżanki się zmieniły, stały się bardziej fałszywe lub mają ważniejsze obowiązki... 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.