Temat: Facet chorobliwie zazdrosny?

Poznałam przez internet faceta (28 lat).

Spotkaliśmy się raz. Mieszka na drugim końcu kraju.
Ale wiele godzin rozmawiamy przez telefon.

Dobrze mi się z nim rozmawia. Ale zaczęły niepokoić mnie pewne rzeczy.
W sumie to nie jesteśmy parą. Rozmawiamy przez telefon 2 miesiące, a on mówi do mnie kochanie i że jest zakochany.

Jak mu raz powiedziałam, ze wieczorem  w piątek wychodzę ze znajomymi to na mnie wyskoczył, że jak to, po co, dokąd i z kim.

Ciągle podkreślał, że boi się, żebym mu nie uciekła, że ma taki lęk, że ktoś lepszy się pojawi. 

Nie wiem co mam robić. Czy powinnam się bać?
kobieto, ja to bym zerwala ten kontakt. Nikt nie ma prawa "naskakiwac" na Ciebie za wyjscie ze znajomymi. A juz na pewno nie ktos, z kim nie jestes. To nic dobrego nie wrozy. Daj sobie spokoj, zazdrosc jest fajna, ale w baaardzo skromnych ilosciach. 
Miałam podobną sytuację z dziwnym facetem z sieci... Nie byliśmy razem, gadaliśmy 2 miesiące a on mi wyznawał, że jest zakochany, że chciałby ze mną być ( nie widzieliśmy się ani razu), że chciałby abym Go pokochała... Potem były teksty jaki to on jest zazdrosny itd ale jak powiedział, że jakbyśmy byli razem to "skończyłoby się z kolegami"(znajomymi) to kontakt urwałam bo już czułam się jak w klatce...
Pasek wagi
desperat?
Powiedz mu ze jestescie tylko kumplami facetami tez nie mozna sie bawic bo oni tez maja uczucia
Pasek wagi
uciekaj, może byc psychiczny.
Checesz sprawdzić jak z nim jest, to ustal nowe zasady i obserwuj reakcję. Np. powiedz, że nie masz czasu na codzienne długie rozmowy, a 20 smsów w pracy mocno Cię dekoncentruje... Krótko: że trochę musicie zwolnić w rozwijaniu Waszej znajomości, bo nie chcesz kompletnie przewracać swego życia i żyć tylko wirtualnie, i przez telefon. Jeśli oczekiwał czegoś innego, trochę może się burzyć, aż się nie przystosuje. A jeśli się jednak nie przystosuje, to już wszystko będziesz wiedzieć sama.
Ja bym się w to nie pakowała skoro już na wstępie jest coś podejrzanego. Ale zrobisz jak zechcesz.

wyjaśnij mu, że nie jesteście parą, definitywnie, i ogranicz wasze kontakty, bo facet chyba za dużo sobie wyobraża.
dziwny, lepiej żebyś w to nie wchodziła.
takie typy maja problemy emocjonalne, kiedyś pisal do mnie koleś, któremu jak nie odpisalam przez 15 min to już napierd*lał 10 smsami, że go olewam itp. masakra
Pasek wagi
Gdy miałam 17 lat to też mi się taki "głupek" trafił, olałam gościa,
bo szkoda czasu na takie znajomości.

- to moje zdanie :).

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.