- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
20 grudnia 2012, 19:55
Może ktoś miał podobną sytuację? Jak to sie potoczyło? Podoba mi się facet, który jest zaręczony. Ja też mu się podobam, powiedział mi to. Zawsze kieruję się rozumem ale między nami jest taka niesamowita chemia ze wkurza mnie to uczucie, bo nie moge nic z tym zrobic. Podkreślam ze nie mam zamiaru rozbijac związku.
- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
20 grudnia 2012, 21:18
bodybuiderin.. czyli recepta jest nowy facet, nowy obiekt westchnien, tez o tym myslalam ale watpie zeby ktos nagle sie teraz pojawil w moim zyciu.
- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
20 grudnia 2012, 21:19
sliciak rozumiem, tez tak mysle, to musi byc strasznie przykre, ja bym sie chybs po tym nie pozbierala
- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
20 grudnia 2012, 21:20
dotinka widze ze kompletnie nie rozumiesz sytuacji wiec wolalabym zebys sie juz nie wypowiadala bo wieje od siebie jakas zawiścia i złosliwoscia. nie chce znow mi sie powtarzac ze nie mam zmaiaru rozwalac zwiazku a co za tym idzie przespac sie z nim. absolutnie. nie zrobilabym tego nigdy.
20 grudnia 2012, 21:20
wcale nie bo zakochalam sie jak juz nie mialam tego ,,ciagu,,? do innego. To nie mialo tak brzmiec hahah ^^ szybko mi przeszlo poprostu
- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
20 grudnia 2012, 21:23
aha w ten sposob, to zle zrozumialam :)
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
20 grudnia 2012, 21:27
no to na czym polega ten pociąg do niego? Jak ktoś ma na kogoś ochotę to chyba nie chce tylko obok siedzieć w ławce ? A skoro nie chcesz rozbijać związku to zerwij tę znajomość. Ja jak widziałam , ze któryś z kolegów na studiach próbował coś więcej niż tylko zwykłej znajomości to sama odbijałam w innym kierunku.
- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
20 grudnia 2012, 21:27
a tak w ogole to jak sie poznaliscie? strzelilo cie po poznaniu czy jak juz sie jakis czas znaliscie?
- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
20 grudnia 2012, 21:30
gdybym wiedziala na czym polega pociag nie zakladalabym tematu, bo wiedzialabym jak sie go pozbyc. pociag nie tylko sexulany ale tez intelektualny, rozumiesz? bardzije intelektualny niz sexulany jakos nie mam niepohamowanej ochoty go bzyknac. postaram sie ale nie za bardzo sie da bo jestesmy w jednej grupie, to moj kolega.
- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
20 grudnia 2012, 21:38
gdybym wiedziala na czym polega pociag nie zakladalabym tematu, bo
wiedzialabym jak sie go pozbyc. pociag nie tylko sexulany ale tez
intelektualny, rozumiesz? bardzije intelektualny niz sexulany jakos nie
mam niepohamowanej ochoty go bzyknac. postaram sie ale nie za bardzo sie
da bo jestesmy w jednej grupie, to moj kolega.
- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
20 grudnia 2012, 21:38
gdybym wiedziala na czym polega pociag nie zakladalabym tematu, bo
wiedzialabym jak sie go pozbyc. pociag nie tylko sexulany ale tez
intelektualny, rozumiesz? bardzije intelektualny niz sexulany jakos nie
mam niepohamowanej ochoty go bzyknac. postaram sie ale nie za bardzo sie
da bo jestesmy w jednej grupie, to moj kolega.