12 grudnia 2012, 16:01
chcialabym znalezcswoja druga polowe,kogos z kim bym sie rozumiala bez slow. Jak myslicie skad wiadomo ze to ,,ten"?Znalazlyscie swoja druga polowke? I jeszcze skoro mam watpliwosci to to chyba nie ,,ten"?:)
Edytowany przez kitty1993 12 grudnia 2012, 16:01
- Dołączył: 2008-03-04
- Miasto: Gdziekolwiek Byleby Było Gorąco
- Liczba postów: 3627
12 grudnia 2012, 17:25
Znalazlam tego jedynego. Od poczatku wiedzialam, ze to ten. Podoba mi sie zewnetrznie najbardziej ze wszystkich widywanych mezczyzn od ponad 10 lat, jest moim najlepszym przyjacielem, zna mnie najlepiej ze wszystkich ludzi na swiecie i jako jedyny potrafi wyciagnac ze mnie co mnie trapi. Ponadto czyta moje mysli i on mowi sekunde wczesniej "moje slowa" i na odwrot. Tak, zdecydowanie jest moja druga polowa pomaranczy!
13 grudnia 2012, 12:45
Kiedys, podczas szukania cytatu na karte slubna dla znajomej pary, trafilam na taka perelke:
“Love is not finding someone to live with. It's finding someone you can't live without.”Rafael Ortiz
I zgadzam sie z tym w 100 %, tak bylo ze mna. To sie po prostu wie... :)
- Dołączył: 2010-04-12
- Miasto: Liverpool
- Liczba postów: 1415
21 grudnia 2012, 14:37
jesli Ci sie wydaje ze to TEN albo nie jestes pewna, to znaczy ze to nie TEN. jak juz to bedzie TEN, to bedziesz wiedziala:]
- Dołączył: 2012-10-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3535
21 grudnia 2012, 16:26
Na początku spotykaliśmy się weekendowo i zawsze nam brakowało czasu żeby się nagadać ;D Ciągle tak mamy :) No i lubimy się przede wszystkim, tak zwyczajnie ;D