Temat: skad wiecie ze to ten?

chcialabym znalezcswoja druga polowe,kogos z kim bym sie rozumiala bez slow. Jak myslicie skad wiadomo ze to ,,ten"?Znalazlyscie swoja druga polowke? I jeszcze skoro mam watpliwosci to to chyba nie ,,ten"?:)
ja znalazłam. a skąd wiadomo? to się po prostu czuje.
To się czuje. Nie potrafię tego wytłumaczyć. Jak patrzyłam mu w oczy to mnie ciarki przechodziły, jak słyszałam jego głos to aaaach. Dlaczego ja piszę w czasie przeszłym? Nie wiem. W sumie to nadal tak reaguję A parę lat już minęło....

Wiesz, z drugiej strony gdyby udało się za każdym razem postawić diagnozę, że to "ten" to nie mielibyśmy, rozwodów, rozstań i złamanych serc

Jakoś tak się to czuje , pamiętam że na początku myślałam o narzeczonym całyymi dniami i to z takimi motylami w brzuchu:P 

Brunette6- dokładnie tak samo mam że po paru latach wciąz go kocham i wciaż wiem ze to ten ale te fizyczne objawy juz ustały lekko :P
to sie czuje :) Ja jak go zobaczylam a uwierzcie ze mialam okres nie patrzenia na gosci...szlam jak kon z klapkami na oczach a tu bach spojrzenie na niego i pomyslalam tylko wow , okazalo sie ze on w tym samym czasie popatrzyl na mnie z takim samym wow i ja sobie poszlam dalej ale on mnie postnowil zaczepic i prosto z mostu zapytal o imie i czy mam ochote sie spotkac. Odrazu sie umowilismy na za tydzien na wekend. Podczas "randki" nie moglismy sie nagadac a na kolejnym spotkaniu padlo slowo kocham cie i na zawsze razem i pierwszy pocalunek (potem przyznal sie ze chcial mnie pocalowac juz w pierwszy dzien ale jakby to wygladalo? ) dzis jestesmy 6 lat po slubie i 10 lat ogolnie razem :)
Pasek wagi
to się czuje, po prostu :) nie umiem nawet opisać tego, co czułam, gdy Go spotkałam i teraz, cały czas to uczucie jest i kwitnie, ach :)
Pasek wagi
ja znalazłam drugą połówkę. Czy to ten? Myślę że tak:) Mamy takie momenty że myślimy o tym samym. dokładnie takie same słowa. Tego nie da się opisać, to trzeba czuć :)
Właśnie to się czuje. Gdy nie patrzysz na jego błędy.. Gdy nie potrafisz się z nim rozstać nawet na kilka godzin, bo tęsknisz.
Ale... Inaczej się czuje zauroczenie inaczej miłość - ja przynajmniej tego doświadczyłam
Pasek wagi
Po prostu wiem :) Trudno to wytłumaczyć :)

edit: spróbuję. Od chwili kiedy się poznaliśmy w zasadzie nie wyobrażam sobie życia bez niego. Szybko staliśmy się nierozłączni, zamieszkaliśmy razem. Jasne, że nie spędzamy każdej sekundy razem, wychodzimy osobno - każde ma swoje życie, nie będziemy zamykać się w klatkach. Jednak najlepiej bawimy się w swoim towarzystwie. 
Często myślimy o tym samym, często kiedy chcę do niego zadzwonić i wezmę telefon do ręki - a ten dzwoni ;) Nie wyobrażam sobie siebie za 5, 10 czy 20 lat bez niego przy boku. I z tego co wiem on też nie. 
I mimo, że w ciągu ostatnich kilku lat życie nas nie zawsze rozpieszczało ciągle trwamy razem :) Możemy na siebie liczyć. 


Ale czas zweryfikuje. 
Skąd wiem? Bo go kocham jak nigdy nikogo.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.