- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 listopada 2012, 20:39
23 listopada 2012, 13:06
23 listopada 2012, 13:09
Całe szczście nie wszyscy faceci są tacy jak twój... Dla mnie facet, który zaczyna wypominać swojej dziewczynie, że się zapuściła czy coś jest nie wart miłości. Jeśli kogoś kochasz, to nie obchodzi cię to czy waży 50 kg czy 70kg. Co mają powiedzieć kobiety, które rodziły? Nieuchronnie tyją podczas ciąży, oczywiście jedne mniej drugie więcej. Ale czy z tego powodu facet ma odejść od swojej rodziny? Bo dziewczyna przytyła i już nie wygląda w jeansach jak wcześniej? Mężczyznom się pomieszało we łbach i nie wiem czy jest to kwestia promowania chudej sylwetki czy kwestia tego, że część z nich wychowuję się na pornolach? Dziewczyny jesteśmy coraz mniej szanowane i jest to widoczne już nietylko w telewizji, ale również w innych środkach masowego przekazu, w tym internecie.ja powiem: g*wno prawda, zyjemy teraz w swiecie gdzie szczuplejsze maja branie napewno bardziej niz tez z odstajacymi boczkami. ale mowi sie tez ze kochanego cialka nie zawiele :O no fakt ale do czasu , ja czuje na swojej skorze jak jestem odbierana przez mojego chlopaka,, jak wazywalm 50 kg miescilam sie elegancko w kazde jeansy i moja dupa wyglada zaj**scie , on codziennie mowie z reka na sercu powtarzal : pieknie wygladasz , moja slicznotka... a teraz 10kg pozniej nie ma tego,,, oczywiscie okazuje mi uczucia itd itp ale jakos mi sie wydaje ze dziwnie na mnie patrzy ... moze jakas obsesje mam . ale chyba nie .... zdecydowanie szczuplejszym latwo, z reszta wszystko zalezy tez od tego czy czujesz sie pewnie w swojej skorze. bo ja jak wazylam 10kg mniej to bylam bardziej pewna siebie szczesliwsza i bardziej szalona w szczegolnosci w sprawach lozkowych, a teraz to jestem nie do poznania .. codziennie wstaje prawie z placzem jak patrze wlusterko...ale są tez wyjatki ktore kochaja cie za to kim jestes a nie za to jak wygladasz... ale ta grupa wymiera. za duza chudego scierwa sie promuje teraz :) pozdrawiam
23 listopada 2012, 13:20
aha. czyli ma ją okłamywać? ok, wiadomo, że dalej ją kocha, ale chyba może mu się nieco mniej podobać.... a ciąża to jednak inna sprawa niż zwykłe przytycie i po niej zwykle stara się wrócić do chociaż podobnej sylwetki. moim zdaniem wszyscy tu mylą taką prawdziwą miłość i podobanie się, fizyczny pociąg do kogoś... bo to pierwsze z niczym nie ma nic wspólnego więc nie warto o tym dyskutowaćCałe szczście nie wszyscy faceci są tacy jak twój... Dla mnie facet, który zaczyna wypominać swojej dziewczynie, że się zapuściła czy coś jest nie wart miłości. Jeśli kogoś kochasz, to nie obchodzi cię to czy waży 50 kg czy 70kg. Co mają powiedzieć kobiety, które rodziły? Nieuchronnie tyją podczas ciąży, oczywiście jedne mniej drugie więcej. Ale czy z tego powodu facet ma odejść od swojej rodziny? Bo dziewczyna przytyła i już nie wygląda w jeansach jak wcześniej? Mężczyznom się pomieszało we łbach i nie wiem czy jest to kwestia promowania chudej sylwetki czy kwestia tego, że część z nich wychowuję się na pornolach? Dziewczyny jesteśmy coraz mniej szanowane i jest to widoczne już nietylko w telewizji, ale również w innych środkach masowego przekazu, w tym internecie.ja powiem: g*wno prawda, zyjemy teraz w swiecie gdzie szczuplejsze maja branie napewno bardziej niz tez z odstajacymi boczkami. ale mowi sie tez ze kochanego cialka nie zawiele :O no fakt ale do czasu , ja czuje na swojej skorze jak jestem odbierana przez mojego chlopaka,, jak wazywalm 50 kg miescilam sie elegancko w kazde jeansy i moja dupa wyglada zaj**scie , on codziennie mowie z reka na sercu powtarzal : pieknie wygladasz , moja slicznotka... a teraz 10kg pozniej nie ma tego,,, oczywiscie okazuje mi uczucia itd itp ale jakos mi sie wydaje ze dziwnie na mnie patrzy ... moze jakas obsesje mam . ale chyba nie .... zdecydowanie szczuplejszym latwo, z reszta wszystko zalezy tez od tego czy czujesz sie pewnie w swojej skorze. bo ja jak wazylam 10kg mniej to bylam bardziej pewna siebie szczesliwsza i bardziej szalona w szczegolnosci w sprawach lozkowych, a teraz to jestem nie do poznania .. codziennie wstaje prawie z placzem jak patrze wlusterko...ale są tez wyjatki ktore kochaja cie za to kim jestes a nie za to jak wygladasz... ale ta grupa wymiera. za duza chudego scierwa sie promuje teraz :) pozdrawiam
23 listopada 2012, 13:22
Kobiety mają wielką szansę spotkać kolesia który je pokocha nawet z "fałdkami" bo tak naprawdę każdy ma swój gust, w przypadku facetów znaleźć taką kobietę która pokocha osobowość,"serce" itp. graniczy z cudem.Przekonałem się o tym po 14 latach porażek można powiedzieć że role się odwróciły coraz więcej facetów pragnie romantycznej miłości a kobiety jak zadowolić swoje potrzeby seksualne ponad wszystko. Chyba że gruby facet ma dużo kasy albo "sprzęt" do kolan wtedy przymykają oko na wygląd. Znam wiele przypadków z życia wziętych, że puszysta pani może być atrakcyjna dla mężczyzn ale puszysty facet dla 99% kobiet jest "porażką" ot takie wspaniałe czasy mamy. .
23 listopada 2012, 13:24
23 listopada 2012, 13:24
Związek to coś więcej, niż podoba, nie podoba, podobać, to mi się może kiecka.Jak się kogoś kocha, to się go wspiera w każdej sferze życia- także w tej zdrowotno- wyglądowej. Wspiera, a nie wyśmiewa, kpi i tak dalej. Swoją drogą, ja też sobie nie wyobrażam, żeby mój facet nagle wziął przytył 20 kg, wyhodował piwny brzuch i zaczął oglądać Kiepskich głucho ręchocząc.Jak go kocham i mi to przeszkadza, to będę z nim pracować nad zmianą, jak mam go w nosie, pogonięaha. czyli ma ją okłamywać? ok, wiadomo, że dalej ją kocha, ale chyba może mu się nieco mniej podobać.... a ciąża to jednak inna sprawa niż zwykłe przytycie i po niej zwykle stara się wrócić do chociaż podobnej sylwetki. moim zdaniem wszyscy tu mylą taką prawdziwą miłość i podobanie się, fizyczny pociąg do kogoś... bo to pierwsze z niczym nie ma nic wspólnego więc nie warto o tym dyskutowaćCałe szczście nie wszyscy faceci są tacy jak twój... Dla mnie facet, który zaczyna wypominać swojej dziewczynie, że się zapuściła czy coś jest nie wart miłości. Jeśli kogoś kochasz, to nie obchodzi cię to czy waży 50 kg czy 70kg. Co mają powiedzieć kobiety, które rodziły? Nieuchronnie tyją podczas ciąży, oczywiście jedne mniej drugie więcej. Ale czy z tego powodu facet ma odejść od swojej rodziny? Bo dziewczyna przytyła i już nie wygląda w jeansach jak wcześniej? Mężczyznom się pomieszało we łbach i nie wiem czy jest to kwestia promowania chudej sylwetki czy kwestia tego, że część z nich wychowuję się na pornolach? Dziewczyny jesteśmy coraz mniej szanowane i jest to widoczne już nietylko w telewizji, ale również w innych środkach masowego przekazu, w tym internecie.ja powiem: g*wno prawda, zyjemy teraz w swiecie gdzie szczuplejsze maja branie napewno bardziej niz tez z odstajacymi boczkami. ale mowi sie tez ze kochanego cialka nie zawiele :O no fakt ale do czasu , ja czuje na swojej skorze jak jestem odbierana przez mojego chlopaka,, jak wazywalm 50 kg miescilam sie elegancko w kazde jeansy i moja dupa wyglada zaj**scie , on codziennie mowie z reka na sercu powtarzal : pieknie wygladasz , moja slicznotka... a teraz 10kg pozniej nie ma tego,,, oczywiscie okazuje mi uczucia itd itp ale jakos mi sie wydaje ze dziwnie na mnie patrzy ... moze jakas obsesje mam . ale chyba nie .... zdecydowanie szczuplejszym latwo, z reszta wszystko zalezy tez od tego czy czujesz sie pewnie w swojej skorze. bo ja jak wazylam 10kg mniej to bylam bardziej pewna siebie szczesliwsza i bardziej szalona w szczegolnosci w sprawach lozkowych, a teraz to jestem nie do poznania .. codziennie wstaje prawie z placzem jak patrze wlusterko...ale są tez wyjatki ktore kochaja cie za to kim jestes a nie za to jak wygladasz... ale ta grupa wymiera. za duza chudego scierwa sie promuje teraz :) pozdrawiam
23 listopada 2012, 13:51
Kobiety mają wielką szansę spotkać kolesia który je pokocha nawet z "fałdkami" bo tak naprawdę każdy ma swój gust, w przypadku facetów znaleźć taką kobietę która pokocha osobowość,"serce" itp. graniczy z cudem.Przekonałem się o tym po 14 latach porażek można powiedzieć że role się odwróciły coraz więcej facetów pragnie romantycznej miłości a kobiety jak zadowolić swoje potrzeby seksualne ponad wszystko. Chyba że gruby facet ma dużo kasy albo "sprzęt" do kolan wtedy przymykają oko na wygląd. Znam wiele przypadków z życia wziętych, że puszysta pani może być atrakcyjna dla mężczyzn ale puszysty facet dla 99% kobiet jest "porażką" ot takie wspaniałe czasy mamy. .
23 listopada 2012, 13:52
23 listopada 2012, 14:05
no właśnie, pracować nad zmianą a nie przynosić piwo za piwem mówiąc że wygląda jak prawdziwy mężczyzna...:DZwiązek to coś więcej, niż podoba, nie podoba, podobać, to mi się może kiecka.Jak się kogoś kocha, to się go wspiera w każdej sferze życia- także w tej zdrowotno- wyglądowej. Wspiera, a nie wyśmiewa, kpi i tak dalej. Swoją drogą, ja też sobie nie wyobrażam, żeby mój facet nagle wziął przytył 20 kg, wyhodował piwny brzuch i zaczął oglądać Kiepskich głucho ręchocząc.Jak go kocham i mi to przeszkadza, to będę z nim pracować nad zmianą, jak mam go w nosie, pogonięaha. czyli ma ją okłamywać? ok, wiadomo, że dalej ją kocha, ale chyba może mu się nieco mniej podobać.... a ciąża to jednak inna sprawa niż zwykłe przytycie i po niej zwykle stara się wrócić do chociaż podobnej sylwetki. moim zdaniem wszyscy tu mylą taką prawdziwą miłość i podobanie się, fizyczny pociąg do kogoś... bo to pierwsze z niczym nie ma nic wspólnego więc nie warto o tym dyskutowaćCałe szczście nie wszyscy faceci są tacy jak twój... Dla mnie facet, który zaczyna wypominać swojej dziewczynie, że się zapuściła czy coś jest nie wart miłości. Jeśli kogoś kochasz, to nie obchodzi cię to czy waży 50 kg czy 70kg. Co mają powiedzieć kobiety, które rodziły? Nieuchronnie tyją podczas ciąży, oczywiście jedne mniej drugie więcej. Ale czy z tego powodu facet ma odejść od swojej rodziny? Bo dziewczyna przytyła i już nie wygląda w jeansach jak wcześniej? Mężczyznom się pomieszało we łbach i nie wiem czy jest to kwestia promowania chudej sylwetki czy kwestia tego, że część z nich wychowuję się na pornolach? Dziewczyny jesteśmy coraz mniej szanowane i jest to widoczne już nietylko w telewizji, ale również w innych środkach masowego przekazu, w tym internecie.ja powiem: g*wno prawda, zyjemy teraz w swiecie gdzie szczuplejsze maja branie napewno bardziej niz tez z odstajacymi boczkami. ale mowi sie tez ze kochanego cialka nie zawiele :O no fakt ale do czasu , ja czuje na swojej skorze jak jestem odbierana przez mojego chlopaka,, jak wazywalm 50 kg miescilam sie elegancko w kazde jeansy i moja dupa wyglada zaj**scie , on codziennie mowie z reka na sercu powtarzal : pieknie wygladasz , moja slicznotka... a teraz 10kg pozniej nie ma tego,,, oczywiscie okazuje mi uczucia itd itp ale jakos mi sie wydaje ze dziwnie na mnie patrzy ... moze jakas obsesje mam . ale chyba nie .... zdecydowanie szczuplejszym latwo, z reszta wszystko zalezy tez od tego czy czujesz sie pewnie w swojej skorze. bo ja jak wazylam 10kg mniej to bylam bardziej pewna siebie szczesliwsza i bardziej szalona w szczegolnosci w sprawach lozkowych, a teraz to jestem nie do poznania .. codziennie wstaje prawie z placzem jak patrze wlusterko...ale są tez wyjatki ktore kochaja cie za to kim jestes a nie za to jak wygladasz... ale ta grupa wymiera. za duza chudego scierwa sie promuje teraz :) pozdrawiam