- Dołączył: 2008-10-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 257
28 sierpnia 2012, 11:54
jak w temacie.. czy zdecydowałybyście się walczyc o faceta, w którym zakochałyście się ponad życie mimo tego, że wiecie nie jest idealnym partnerem, nie będzie idealnym mężem.. ze związek z nim nie będzie prosty.. z jego zachowania odczuwa się, że jest niezdecydowany. jezeli tak, to jak ? jeżeli nie to dlaczego?
- Dołączył: 2012-05-01
- Miasto:
- Liczba postów: 604
28 sierpnia 2012, 13:52
Nie warto, chcę mieć przy sobie kogoś kto o mnie będzie zabiegał tak jak ja o niego, a czasami nawet bardziej. Chcę wiedzieć, że jestem dla niego całym światem, tak jak on dla mnie. Nienawidzę takiej niepewności i trudnych charakterów.
- Dołączył: 2008-03-27
- Miasto: Sweetfarm
- Liczba postów: 1754
28 sierpnia 2012, 14:31
walczyc mozna tylko ile?ja tak mialam...byl niezdecydowany ale jak troche odpuscilam sam sie zmienil i przylazl...
28 sierpnia 2012, 14:47
Nie, dałabym sobie spokój. Po co mi mąż z którym wiem, że będę się całe życie męczyć?
- Dołączył: 2007-03-21
- Miasto: Mississauga
- Liczba postów: 1860
28 sierpnia 2012, 15:01
Nie bo w zyciu to facet powinien zabiegac o kobiete i dbac o nia bardziej niz ona o niego. Takze moja odpowiedz to nie
- Dołączył: 2007-12-06
- Miasto: Thehell
- Liczba postów: 4622
28 sierpnia 2012, 15:28
Myślę, że tak. U mnie jest raz super i nieziemsko, a co 2 tyg ogromna kłótnia bo mamy oboje silne charaktery. Ale mimo tego nie umiałabym być z kimś innym, bo kocham go najmocniej na świecie i nie liczy się nic innego :)
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
28 sierpnia 2012, 15:41
zakochani mają swoje prawa... nie zawsze te decyzje są racjonalne... jednak faceci to łowcy oni lubią zdobywać a nie jak się za nimi biega...
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5711
28 sierpnia 2012, 15:48
szanuj siebie na tyle, by odejść od wszystkiego co Ci nie służy co Cie nie rozwija i co nie daje Ci szczęścia.
- Dołączył: 2005-12-11
- Miasto: Moj Raj Na Ziemii
- Liczba postów: 475
28 sierpnia 2012, 16:23
jak sama piszesz nie bylby dobrym mezem ,to po co walczyc??
28 sierpnia 2012, 16:37
nie nie i jeszcze raz nie