Temat: brak chłopaka...

Mam 17 lat i jeszcze nigdy nie miałam chłopaka :( Wiem, że jeszcze całe życie przede mną, że teraz powinnam skoncentrować się na nauce, ale kiedy widzę moje koleżanki przytulające się do swoich chłopaków i jak idą ulicą trzymając się za ręce, coś we mnie pęka i ledwo panuję nad tym żeby się w takich chwilach nie rozpłakać. To straszne uczucie. Nie wiem dlaczego aż tak bardzo mnie to obchodzi, ale chciałabym się zakochać... Po prostu mieć takiego kogoś... W jakim wieku Wy miałyście swoich pierwszych chłopaków?
masz jeszcze czas dziewczyno...
Pierwszego chłopaka miałam w zerówce.Z tego co po latach opowiadał to podobno całowaliśmy się pod schodami szkoły...(coś kojarzę ale chyba kiepsko całował skoro nie pamiętam ).Pierwszego poważnego(do dzisiaj coś tam czuje jeszcze)miałam w wieku 9lat...chodziliśmy 2lata!Kilka lat potem jeszcze lataliśmy za sobą i przeżyliśmy razem pierwszy raz...Jednak dopiero po skończeniu 19LAT zaczęłam inaczej patrzeć na związek.
Ja do 3 roku studiow nie mialam chlopaka na dluzej niz 3 tyg:)
fajnie jest sie poprzytulac, ale potem stwierdzasz ze fajniej jest isc na miasto z kolezankami i przetanczyc cala noc. fajnie jest isc na kolacje na miasto, zjesc pizze i smiac sie z zartow ktore dla innych nie sa smieszne, powyglupiac sie ale to sie nie skonczy jak zdasz mature. zobaczysz, na studiach zycie dopiero staje sie piekne, gdy po przetanczonej nocy idziesz jesc sniadanie na bulwarze a potem zdajesz egzamin z marszu:)
jeszcze zdazysz nazbierac wspomnien, o kapieli o polnocy w jeziorze, obmacywankach na mrowisku(nie polecam:), wieczorne spacery and morzem, calusy kradzione w pociagu, wszystko to jeszcze cie czeka!
 
ja nie chcialam byc uwiazana do jednej osoby. a i tak mi sie przydarzylo, podkradlo i pocichutku zmienilo moje zycie. i teraz mam dwojke dzieci z facetem o ktorym myslalam ze po prostu przetancze z nim jedna noc, moze dwie. 
Pasek wagi

wantxskinny napisał(a):

Ja jestem od Ciebie 2 lata młodsza.. i czuję to samo co Ty. Jak widzę moje koleżanki z chłopakami.. jak idą za ręcę.. to powstrzymuje się przed wybuchem płaczu :( Więc doskonale Cię rozumiem.
normalnie cała ja
Rozumiem Twoją pustkę.
Ale mam nadzieję że się wkrótce znajdzie Ten Jedyny....
Taki pierwszy poważniejszy, który trwał pół roku, jak miałam 17 lat :)
ja miałam pierwszego chłopaka w wieku 21 lat... miesiąc, potem pierwszy poważny związek w wieku 25 lat...

Trenowałam, uczyłam się, pracowałam- to było moje życie, wspaniałe i beztroskie.

Teraz mam swoją rodzinę i nie żałuję, że późno zaczęłam
ja mam 19 i tez nie mialam.. brakuje mi tego ale co zrobic..
Swojego pierwszego chłopaka poznałam jak miałam 13 lat po 5 latach się rozstałam a później kilku innych też dłuższe związki. Tego jedynego z którym się zaręczyłam i wiem że jest moją 2gą połówką poznałam w grudniu 2011 czyli trochę późno ale On jako pierwszy spełnia wszystkie kryteria na idealnego faceta dla mnie a Ja jego na idealną kobietę obydwoje jesteśmy bardzo wybredni On ma 34lata. W końcu znalazłam faceta skrojonego na miarę.
ja za 2 miesiące będę miec 21 lat i jeszcze nie miałam chłopaka :(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.