18 sierpnia 2012, 18:32
Mam 17 lat i jeszcze nigdy nie miałam chłopaka :( Wiem, że jeszcze całe życie przede mną, że teraz powinnam skoncentrować się na nauce, ale kiedy widzę moje koleżanki przytulające się do swoich chłopaków i jak idą ulicą trzymając się za ręce, coś we mnie pęka i ledwo panuję nad tym żeby się w takich chwilach nie rozpłakać. To straszne uczucie. Nie wiem dlaczego aż tak bardzo mnie to obchodzi, ale chciałabym się zakochać... Po prostu mieć takiego kogoś... W jakim wieku Wy miałyście swoich pierwszych chłopaków?
19 sierpnia 2012, 11:07
pierwszego chlopaka to ja mialam w przedzkolu ale takiego prawdzwego w wieku 17 lat i jest do dzis a mam 20 nie martw sie moja kolezanka majac19 nigdynie miala prawdziwego faceta tylko na jedna noc tylko ty nie popelniaj tego bledu
- Dołączył: 2012-02-18
- Miasto: Katmandu
- Liczba postów: 1541
19 sierpnia 2012, 11:10
Miałam 21 lat i.... nie żałuję, że tak "późno" się z kimś związałam na poważnie.
19 sierpnia 2012, 11:19
Nie martw się. Znajdziesz jeszcze tego jedynego. Ja też długo czekałam, ale w te wakacje się coś zmieniło. Na razie ciesz się własnym towarzystwem, rób to, co lubisz, a miłość przyjdzie szybciej niż myślisz ;)
19 sierpnia 2012, 12:10
Jestem w tej samej sytuacji... znajomy mi powiedział że jestem za inteligentna i ambitna - dlatego się mnie boją... w sumie mam sporo zajęć i zainteresowań więc może to prawda... bo jakaś strasznie brzydka i niezgrabna nie jestem przecież... - więc w takim razie, czy faceci wolą dziewczyny na równym poziomie lub niższym bo boją się porażki lub że sie zbłaźnią? Wolą być tymi ,,lepszymi" w związku?
- Dołączył: 2009-03-28
- Miasto: Kaczorów
- Liczba postów: 2524
19 sierpnia 2012, 12:10
niestety tak to jest, ale powiem Ci byle czego nie warto brać tylko po to aby się miec do kogo przytulić- też jestem teraz sama troszkę brakuje mi tego ciepła, no ale jestem zadowolona, ze nie męczę się w związku bez przyszłości;] Jak przestaniesz szukać to sam się znajdzie:d
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 3828
23 października 2012, 14:45
Też mam 17 lat i może wyda Ci się to absolutnie nieprawdopodobne, ale ja zupełnie szczerze zazdroszczę Ci, że jeszcze nikogo nie miałaś. Ja m.in. spędziłam 2 lata w toksycznym związku, który mnie totalnie wyniszczył. Potem zaufałam po raz drugi, było lepiej niż mogłam sobie wymarzyć, ale krótko. Zostawił mnie, tak po prostu, z sekundy na sekundę wszystko się zmieniło. I chociaż mam 17 lat pod tym względem mam mentalność starej babki, wiecznie niezadowolonej z życia. Jestem cynicznie nastawiona i absolutnie zrezygnowana. Mam wrażenie, że zmarnowałam wszelkie pokłady miłości tej pięknej, naiwnej i na zabój na coś, co nie miało sensu. Nie wątpię, że kiedyś jeszcze kogoś poznam itd, ale to już nie będzie to samo, to nie będzie takie 'magiczne', dziecinnie głupie, naiwne i piękne. Zaczęłam kalkulować na chłodno. Nie zamierzam się z nikim wiązać przez najbliższe 2 lata, bo po co, skoro potem się przeprowadzę na studia? Nie zamierzam w tym czasie w ogóle nikogo poznawać, bo po co mi ktoś na chwilę? I patrząc wstecz, tak bardzo Ci zazdroszczę. Chciałabym mieć "czystą kartę" i wiedzieć, że to, co najlepsze dopiero mnie czeka. Nie łam się, ciesz się życiem i doceń to, że nie spaprałaś sobie psychiki. ;)
- Dołączył: 2010-06-25
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 201
24 października 2012, 15:16
Nie spiesz się do tej serii cierpień, ciesz się sobą, wolnością i życiem. Jeszcze przyjdzie czas, że będziesz chciała znów być sama. Nie, nie życzę ci źle, rozumiem cię, bo sama kiedyś bardzo chciałam mieć chłopaka w twoim wieku, miałam w wieku 20 lat. Szczęśliwa byłam dopiero 10 lat później z moją czwartą miłością. Mój błąd polegał na tym, że chciałam na siłę. Nie rób tego, bo będziesz nieszczęśliwa. A pamiętaj, że miłość też boli, niestety. Wszystko w swoim czasie i na spokojnie
Zakochaj się w samej sobie, a od razu znajdzie się zazdrosny wielbiciel
25 października 2012, 13:25
Pierwszego w wieku 16 lat.
Ale moja najbliższa przyjaciółka właśnie ma pierwszego chłopaka - 23 lata ;) Nie ma co się spieszyć ;)
- Dołączył: 2011-12-19
- Miasto: Madryt
- Liczba postów: 907
25 października 2012, 14:32
ja mam 16, i powiem szczerze, widzę koleżanki z chłopakami, czasami mnie to dobija a czasami nie :) jestem zdania że co ma być to będzie a szukanie na siłę chłopaka jest idiotyczne :D