18 sierpnia 2012, 18:32
Mam 17 lat i jeszcze nigdy nie miałam chłopaka :( Wiem, że jeszcze całe życie przede mną, że teraz powinnam skoncentrować się na nauce, ale kiedy widzę moje koleżanki przytulające się do swoich chłopaków i jak idą ulicą trzymając się za ręce, coś we mnie pęka i ledwo panuję nad tym żeby się w takich chwilach nie rozpłakać. To straszne uczucie. Nie wiem dlaczego aż tak bardzo mnie to obchodzi, ale chciałabym się zakochać... Po prostu mieć takiego kogoś... W jakim wieku Wy miałyście swoich pierwszych chłopaków?
- Dołączył: 2012-06-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3656
18 sierpnia 2012, 22:23
Mam 17 lat. jestem w takiej samej sytuacji jak Ty
- Dołączył: 2011-11-13
- Miasto: Bardzo Daleko
- Liczba postów: 1731
18 sierpnia 2012, 22:32
Ja mam 19 i nigdy nie miałam. Liczę, że kiedyś się to zmieni
.
- Dołączył: 2012-07-19
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 113
18 sierpnia 2012, 22:39
Ja jestem od Ciebie 2 lata młodsza.. i czuję to samo co Ty. Jak widzę moje koleżanki z chłopakami.. jak idą za ręcę.. to powstrzymuje się przed wybuchem płaczu :( Więc doskonale Cię rozumiem.
18 sierpnia 2012, 22:45
mniej więcej jak skończyłam w tym roku 17- trwał 6 miesięcy z dwumiesięczną przerwą.. heh... niewypał
Teraz wiem czego chcę i wiem że nie bedzie mnie obchodzić czy będę singielką czy nie nawet przez kilka lat. Bo po co ma się być z kimś jeśli się człowiek z nim męczy
- Dołączył: 2012-06-08
- Miasto: Saint Petersburg
- Liczba postów: 1164
18 sierpnia 2012, 22:47
Ja pierwszego mialam 3 miesiace przed swoimi 17 urodzinami , zreszta dalej go mam , juz ponad rok =)
18 sierpnia 2012, 23:02
17 lat... ledwo pampersy odrzuciłaś i rozpaczasz, że nie masz chłopaka:D
- Dołączył: 2012-07-06
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 70
18 sierpnia 2012, 23:02
ja od półtorej roku nie mam faceta. i w sumie czasem tak chciałabym się zakochać teraz, już, ale z drugiej strony "po co mam być nieszczęśliwa z kimś, skoro jestem szczęśliwa samotnie?" więc czekam na jakiegoś pana cudownego;p
- Dołączył: 2011-04-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 604
18 sierpnia 2012, 23:20
ee tam , poczekaj znajdzie się :P ja miałam 16/17 lat ale co mi po tym skrzywdził mnie, obniżył samoocenę teraz jestem sama i jest mi dobrze , chociaż trochę mi tęsknoo ech życie..
- Dołączył: 2012-08-18
- Miasto: Świnoujście
- Liczba postów: 401
18 sierpnia 2012, 23:43
ja w wieku 15/16 lat przeżyłam pierwszy 'poważniejszy' zawód miłosny [powiedzmy, bo to miłość nie była, żaden związek, raczej zawiedzione oczekiwania, uczucia], który za mną chodził naprawdę długi czas. teraz mam 19 lat i nigdy nie miałam chłopaka, ale podobnie jak dziewczyny wyżej - nie rozpaczam, jak mam być w związki z byle kim, to po co? jestem sama, ale nie samotna; lubię spędzać czas ze sobą, przez te lata wyrobiłam sobie pewne oczekiwania, wiem, czego chcę i co mogę dać od siebie. pewnie, często zazdrość zżera od środka, gdy przyjaciółki spędzają czas ze swoimi połówkami, jeżdżą na wakacje, chodzą do kina itp., ale... na wszystko przyjdzie czas, nigdy nie wiadomo kiedy. ;) także cierpliwości, głowa do góry! :)