- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 sierpnia 2012, 19:15
spotkaliśmy się kilka razy.
Cały ubiegły tydzień pisał mi czułe sms, a kiedy nadeszła sobota nastała cisza.
Myślałam, że jak tylko wróci do domu (pracuje daleko) to się spotkamy.
12 sierpnia 2012, 20:43
Serio, nie zazdroszczę. Ja spotykałam się kiedyś z Kanadyjczykiem (na krótko przyjechał do Polski, ma polskie korzenie), ale musiał wyjechać do Kanady...praca, dom. Dla mnie odległość była nie do pokonania, ale my za krótko się znaliśmy, żeby więzi były aż tak silne.ja tez bym się chciała przytulic, zostają mi smeski , fotki, telefon :))
12 sierpnia 2012, 20:44
12 sierpnia 2012, 21:11
no kiedy dziennie dostaje się z 30 sms a w weekend żadnej propozycji spotkania to jest dziwne
12 sierpnia 2012, 21:14
12 sierpnia 2012, 21:17
12 sierpnia 2012, 21:18
Po prostu umówił się ze znajomymi (może na jakąś imprezę), a skoro jest w domu tylko w weekendy i nie zależy mu na Tobie tak bardzo to jakoś dzieli ten czas na Ciebie i znajomych. Może za tydzień będzie chciał się z Tobą umówić. Nie pisz pierwsza skoro już pisałaś, bo wyjdzie, że jesteś zdesperowana ;) Sam się odezwie jak będzie chciał.
Tak też zrobię.
12 sierpnia 2012, 21:20
uwazam ze jesli facet na wolne a nawet sie nie odezwie zeby miec kontakt z kobieta tzn ze mu nei zalezy. nie tlumaczmy facetow- bo moze cos, moze mial sprawy na glowie, moze to sramto tamto. gdyby o tobie myslal to by napisal, zadzwonil- gdyby nawet nei mogl sie spotkac. po prostu nie moglby wytrzymac w milczeniu.spotykalam sie z facetem ktory gderał, że mu zalezy sratata, natomiast smsy pisał raz/ dwa dziennie i to raz na dwa , 3 dni, czasem spotykalismy sie dzien po dniu przez 3 dni a potem 3 dni byla w sumie cisza. straszne, bo przyzwyczajasz sie widzac faceta codziennie a potem on sie odcina...badz ostrozna, zebys potem nei ryczała jak ja
Tu nie było ciszy, poza tą sobotą, ale w niedzielę nad ranem dostałam smsowego buziaka.
Pisze dużo, o sobie, o tym co robi, o rodzinie. Sama nie wiem...
12 sierpnia 2012, 21:21
zaproponuj spotkanie , sama, nie czekaj az on zaproponuje i wtedy zobaczysz co zrobi
Wiem co zrobi -przyjedzie.
Ale ja chcę, żeby to wyszło od niego.
Nie chcę być desperatką, która ugania się za facetem.
12 sierpnia 2012, 21:28
Ktoś mi poradził, żeby poczekać jeszcze tydzień. Zobaczyć czy będzie pisał sms i takie czułe jak wcześniej i czy na weekend coś zaproponuje. Jak nie to wiadomo..... Co myślicie?
12 sierpnia 2012, 21:33
Tu nie było ciszy, poza tą sobotą, ale w niedzielę nad ranem dostałam smsowego buziaka. Pisze dużo, o sobie, o tym co robi, o rodzinie. Sama nie wiem...uwazam ze jesli facet na wolne a nawet sie nie odezwie zeby miec kontakt z kobieta tzn ze mu nei zalezy. nie tlumaczmy facetow- bo moze cos, moze mial sprawy na glowie, moze to sramto tamto. gdyby o tobie myslal to by napisal, zadzwonil- gdyby nawet nei mogl sie spotkac. po prostu nie moglby wytrzymac w milczeniu.spotykalam sie z facetem ktory gderał, że mu zalezy sratata, natomiast smsy pisał raz/ dwa dziennie i to raz na dwa , 3 dni, czasem spotykalismy sie dzien po dniu przez 3 dni a potem 3 dni byla w sumie cisza. straszne, bo przyzwyczajasz sie widzac faceta codziennie a potem on sie odcina...badz ostrozna, zebys potem nei ryczała jak ja