Temat: całowaliscie sie kiedyś z kimś kogo znałyscie bardzo krótko ?

uff...myślałam, że tylko ja jestem taka....hmm no właśnie, nie wiem jaka :P poznałam chłopaka na dniach miasta(on był troszke pijany, ale malutko) i gadaliśmy przytulaliśmy sie i nagle zaczęliśmy sie całować....a nawet go nie znam ....wiem tylko imie i nazwisko :P

Całkowałam się z kolesiem poznanym na imprezie. Tylko raz zaliczyłam taki incydent, ale chyba nie żałuję. :P

wstyd się przyznać ale kiedyś nawaliłam się jak prosie i siedziałam za remizą żeby mnie nikt nie widział, i znajomi co jakiś czas się zmieniali żeby mnie pilnować i przysłali jakiegoś kolesia a że ja nie pamiętam za wiele bo miałam zamknięte oczy to pamiętam że mnie pocałował ale jak miał na imie jak wyglądal??? zabijcie ale nie wiem, pamiętam jak kolega darl jape na niego że mial mnie pilnować a nie calować

jasne ze tak:d

taak. ;P

Tak. Na sylwestra dawno. Z chlopakiem imieniem Artur. Byl to moj pierwszy powazny pocalunek i milo go wspominam. :-D A wlasciwie to On mnie pierwszy pocalowal

A ja nie i trochę żałuję

niestety...

więcej miałam takich incydentów ale to za gówniarza latem i pod wpływem i nic po za calowiem

i to ile razy, zwykle na imprezie i zwykle po paru minutach : D i nigdy nie pamietam imienia xd chyba, że z kimś z grupy to co innego