- Dołączył: 2011-07-26
- Miasto: Kożuchów
- Liczba postów: 199
19 czerwca 2012, 17:13
Niedawno pisałam jak to w nieodpowiednim czasie miejscu i sytuacji, ktoś się mną zainteresował, a dziś jego zachowanie tak mnie irytuje, że zaraz w coś przypiepszę !!!!
taka jestem wściekła. Spotkaliśmy się dwa razy, ostatnio w niedzielę dwa tygodnie temu... Od tej pory on zaczął się mniej odzywać prawie wogóle. Mówi, że nie ma czasu (policjant nocki drugie zmiany obrona egzaminy, że problemy i wiele na głowie
, że jak poukłada to się odezwie. Tak nagle ? to ja sobie mówię, że nie chce... Ciągle mnie korci, żeby do niego pisać... i tak codziennie 1 smsa wyślę a on nie odpowiada. Pytam dlaczego kilku sekund nie znajdzie??????????? Dziś napisałam ostatni raz do niego, że chce pogadać i jak się nie odezwie to zacznę pić
z samotności... (oczywiście żart), ale co ja mam myśleć?????????????? Niech ktoś da mi kopa porządnego, bo ja muszę jego nr skasować, a bardzo nie chcę bo podoba mi się gnojek....
19 czerwca 2012, 17:32
Powiedziałam mu czego oczekuję, że nie bawią mnie zabawy na jedną noc, że jeśli się angażuję to na 200 %. Przedstawiłam sytuację jasno. Widziałam, że on się czegoś boi, że znowu zostanie skrzywdzony, blokuje się a ja bardzo chciałabym go odblokować... Może go przestraszyłam nie wiem...
Gadalaś mu na drugim spotkaniu,ze chcesz cos na poważnie? Pogieło cię? Facet się wystraszył!
Pomyślał,że na trzecim i czwartym zaczniesz planowac wasz ślub i wspólną przyszlość.
Edytowany przez Hebe34 19 czerwca 2012, 17:33
- Dołączył: 2011-07-26
- Miasto: Kożuchów
- Liczba postów: 199
19 czerwca 2012, 17:34
No tak, ale rozmawialiśmy poważnie. on o tym że jest prawie pewien, że z nikim nie będzie to co ja mam być czyjąś zabawką ? jakby mu zależało to by raczej się nie przestraszył.
19 czerwca 2012, 17:34
Nie musiałaś iść z nim do łóżka ale gadać takie rzeczy na 2 spotkaniu? Też bym uciekła i więcej nie odebrała telefonu, nawet jeśli nie chodziłoby mi o seks a o trwały związek.
19 czerwca 2012, 17:35
po 2 spotkaniach ma mu zależeć?????
- Dołączył: 2011-07-26
- Miasto: Kożuchów
- Liczba postów: 199
19 czerwca 2012, 17:36
Ok błąd... skasowałam jego numer...
19 czerwca 2012, 17:36
facet pomyślał że jesteś zdesperowana
- Dołączył: 2011-07-26
- Miasto: Kożuchów
- Liczba postów: 199
19 czerwca 2012, 17:40
jestem samotna i to bardzo... zdesperowana trochę tez
19 czerwca 2012, 17:42
to widac. Ale nie okazuj tego tak otwarcie .
Trzeba znac swoją wartosc... I docierać sie powoli a
nie z marszu skok na głęboką wode i lista oczekiwań...
Edytowany przez Hebe34 19 czerwca 2012, 17:43
- Dołączył: 2011-07-26
- Miasto: Kożuchów
- Liczba postów: 199
19 czerwca 2012, 17:42
Czy ja moge jakoś to naprawić
- Dołączył: 2005-12-22
- Miasto: Luton
- Liczba postów: 3319
19 czerwca 2012, 17:44
mozesz nie pisz wiecej bo jak robi na nocki to nigdy nie wiesz kiedy spi i niema nic bardziej wkurzajacego niz sms kiedy spisz o nocce mnie to strasznie wkurza bo sama pracuje na nocki i jak dostane takiego smsa to ciezko pozniej zasnac spowrotem
Edytowany przez swbasia 19 czerwca 2012, 17:45