Temat: sama z dzieckiem- jak znalesc partnera??

hejka, wychowuje sama 2.5 miesieczna dziewczynke
facet zostawil po mnie po 8 latach zwiazku w 20 tyg ciazy, pozneij chcial wszytsko naprawic, wg jego sposobu, bez rozmow bez niczego od tak mialam zapomniec o calym fakcie ze mnie zostawil itd
mieszkalam w uk, 2 mies przed porodem wrocilam do poslki, on przylecial na porod, dziecko go nie zmienilo, mial byc powrot, a on wrocil do uk i nie staral sie wkogole....

znacie jakies podobne przypadni ze samotna mama znalazla sobie faceta?? jak dlugo szukala> jest szczesliwa???
Cailina mój obecny partner pomagał mi,przychodził i pytał się czy potrzebuję coś. I jakoś mu to nie przeszkadzało a wtedy byłam jeszcze z ojcem dziecka. Więc wiesz... fakt ze mój obecny był moim przyjacielem;)
pytałam ostatnio kumpla czy zaakceptowałby kobietę z dzieckiem i powiedział, że tak... natomiast jego brat jest z dziewczyną, która ma dwójkę z poprzedniego małżeństwa tak więc nie ma co się martwić:)
mojej przyjaciólki partner powiesił się, została sama z roczną dziewczynką. Teraz mała ma 3 lata, a sama zainteresowana jest szczęśliwą mężatka. różnie w życiu bywa... nie ma reguły. kobiety z dzieckiem tez mają prawo ułożyć sobie życie, tak więc zycze powodzenia!
Pasek wagi
umówmy się jak kobieta jest świeżo po porodzie to jej ciało nie jest atrakcyjne dla meżczynny poza tym zwykle  taka kobieta cały czas poświeca  noworodkowi bo  on tyle wymaga zaś faceci też są cwani i nie chcą potem płacić na obce dziecko za szybko próbujesz szukać.. odczekaj  jakieś parę lat zanim młode sie odchowa a ty będziesz miała wiecej czasu moja koleżanka sama wychowująca dziecko znalazła faceta  i teraz są nawet małżeństwem tyle że on tego dzieciaka traktuje jak psa ;/
Pasek wagi
Moja znajoma co chwilę kogoś miała...Ale nie zbyt szczęśliwie, bo teraz jest sama.
Twierdzi,że nie szuka.

Inna po kilku latach.  Z tego co widzę układa im się bardzo dobrze.

3 i 4 przypadek.
Siostry mojej przyjaciółki.

Przez pierwsze lata życia dzieci były z ich ojcami...Potem się rozpadło.

Pierwsza trafiła na jakiegoś świra od którego odeszła.. Od kilku lat jest w szczęśliwym związku. Ale dzieciaki mają po 17 i 16 lat już...
Druga po rozstaniu z ojcem dziecka , po jakimś czasie związała się z innym i są cały czas razem.


Ale to wszystko trwało niestety...

Aha jeszcze jedna dobra koleżanka.
Jedno dziecko im się urodziło..Było ok.. Ale zaczęło się sypać..Jak była w ciąży z 2 synkiem , odeszła...Będąc jeszcze w ciąży związała się z innym.
Ale były takie akcje,że chłopak się wyprowadzał, bo twierdził,że się nie wysypia, jest zmęczony przy dzieciach......Ale się nie rozstali..
Teraz mają 2 latka z kawałkiem i rok z kawałkiem....- dzieci.

I dziewczyna ,która ma pierwsza dziecko z ojcem chłopców wymienionych wyżej...
Dziecko ma 4 lata, a ona nadal sama.
A ładna z niej dziewczyna i szczuplutka bardzo. Atrakcyjna.
Pasek wagi
Kochana, spokojnie.
Po pierwsze, bez faceta też da się żyć. Po drugie, lepiej być z dzieckiem i bez faceta, niż być z niedorosłym, złym, niewłaściwym, głupim- coś z tego dopasuj. Po trzecie- wszystko się da, jak się chce. Ja osobiśćie zupełnie nie miałąm z tym problemu, a uwaga, mam kolorowe dziecko. Nie były to związki na całe życie, bo ja takich nie bardzo chcę, ale fajne, kilkuletnie romanse, przyjaźnie, wielokrotne oświadczyny, różne rzeczy pomiędzy- owszem. Da się!!!! Uwierz w siebie, jeden niedorosły typ to nie koniec śwaita
Pasek wagi
I jeszcze jest mój brat.
Związał się z laską z 2 dzieci.
Później urodziło im się ich wspólne.
Ale się rozstali.....Ze względu na charakter owej panny... Nie dlatego,że miała inne dzieci.

Teraz jest z inną kobietą ,która ma dorosłego syna,ale i 12 letnią córkę.
Sąrazem i jest dobrze :-)
Pasek wagi

krolowamargot1 napisał(a):

Kochana, spokojnie.Po pierwsze, bez faceta też da się żyć. Po drugie, lepiej być z dzieckiem i bez faceta, niż być z niedorosłym, złym, niewłaściwym, głupim- coś z tego dopasuj. Po trzecie- wszystko się da, jak się chce. Ja osobiśćie zupełnie nie miałąm z tym problemu, a uwaga, mam kolorowe dziecko. Nie były to związki na całe życie, bo ja takich nie bardzo chcę, ale fajne, kilkuletnie romanse, przyjaźnie, wielokrotne oświadczyny, różne rzeczy pomiędzy- owszem. Da się!!!! Uwierz w siebie, jeden niedorosły typ to nie koniec śwaita
Mądre słowa!
Znalezienie faceta, który chce zostać ojcem niekoniecznie swojego dziecka w UK to buła z masłem.
Mam taką lasię w robocie (pomijam fakt, że przyprowadzanie coraz to nowszych tatuśków do domu jest karygodne), jej córka ma 4 lat i podczas jej krótkiego życia, w domu u boku jej matki mieszka już trzeci facet. Trochę mniej niż jeden facet na rok wychodzi.

Dodam, że owa mamuśka nie jest specjalnie atrakcyjna fizycznie, jest sympatyczną dziewczyną, ale "wyrywa" gości na swoje przeurocze dziecko. Działa.

Ja nigdy nie bałabym się zostać samotną matką w UK, tutaj takie kwestie rodzinne i "nieswoje" dzieci nie są żadnym problemem, bo powyżej przytłoczyłam tylko przykład, ale generalnie jest bardzo wiele rodzin, gdzie jest troje dzieci - każde od innego ojca - i babeczki ciągle dają radę zakładać coraz to nowsze rodziny.

też jestem samotną mamą, mam dwoje dzieci 2 tygodnie przed porodem mąż wyjechał za granice, no i już nie wrócił tam sobie układa życie. tez na poczatku bałam sie samotności ale teraz po ponad dwóch latach po prostu żyje swoim życiem, jak sie znajdzie jakiś facet to dobrze a jak nie bedzie nikokogo to też jest mi dobrze(chociaż czasami wieczorem jak już dzieci śpią to troche jest mi smutno samemu) mam też pare znajomych które znalazły sobie kogoś a mają dzieci. wszystko samo przyjdzie nic na siłe

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.