- Dołączył: 2011-11-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 14
22 marca 2012, 20:02
Cześć Dziewczyny
Mam pytanie odnośnie portali randkowych. Zawsze byłam nastawiona raczej negatywnie do zawierania znajomości przez internet ale ostatnio coraz częściej myślę o tym, że może warto spróbować. Jestem osobą dość nieśmiałą, mam problemy z "zarywaniem" do kolesi. Pomyślałam, że może w sieci będzie łatwiej się otworzyć i poznać kogoś. Tylko właśnie tu jest problem. Jak się nie naciąć na jakiegoś, zboka, naciągacza czy innego czorta? Macie doświadczenia? Może polecicie mi jakiś portal. Czy któraś z Was znalazła miłość w "internecie"? Czy to w ogóle możliwe. Dodam że mam 21 lat, jestem sama i ten stan zaczyna już mi troszkę doskierać
- Dołączył: 2012-01-16
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 498
22 marca 2012, 20:26
Myślę, że jak najbardziej warto spróbować. Bądź czujna. Kto wie może akurat poznasz swoją połówkę.
Może sympatia.pl?
- Dołączył: 2012-02-13
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 191
22 marca 2012, 20:27
To że kilku chłopaków to istne dupki to nie znaczy, że wszyscy. Ja mam dużo kumpli poznanych przez internet i mi się nie zdarzyło trafić na jakiegoś dupka. Sympatia.pl lub fotka.pl też jest dobra ;D
22 marca 2012, 20:28
Moim zdaniem warto spróbować. Ja spróbowałam, byłam na kilku spotkaniach, pisałam z kilkoma facetami. Nic z tych spotkań nie wyszło, zawsze czegos brakowało: nie mielismy tematów do rozmowy albo okazało sie ze facet zmyslał ze wzrostem (zawyżał sobie) albo okazywał sie inny niz w necie (np. był jakąs ciamajdą) etc. Tylko, ze ja byłam na portalu niecałe dwa miesiace. Moze jakbym miała wiecej cierpliwości to kogos bym tam znalazła.
Spróbuj chociaz.
Pros o zdjęcia, zadawaj pytania odn kwestii, które Cie interesują--->> szybciej bedziesz wtedy eliminowac tych którzy Ci sie nie podobaja.
Powodzenia!
- Dołączył: 2011-11-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 14
22 marca 2012, 20:37
Spróbuje. Postanowione. Mam nadzieje, że nie trafię na samych dupków. Nie raz już słyszałam historie o szczęśliwych parach, które poznały się w necie ale jakoś zawsze miałam jakieś "ale". No wiecie, że tylko zdesperowane tam szukają itd. Co do sympatii to płaci się coś bo z tego co słyszałam to te portale są częściowo płatne
- Dołączył: 2012-01-16
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 498
22 marca 2012, 20:42
Żadne tam zdesperowane, mamy XXI wiek
Powodzenia!
- Dołączył: 2011-07-03
- Miasto: Malmo
- Liczba postów: 3369
22 marca 2012, 21:00
Portale randkowe odradzam :P
Ale "ściąganie" chłopaka z internetu - zdecydowanie polecam, kilku w mojej karierze było internetowych :PP
Zamiast portalu randkowego - jakieś fajne forum (znajdą się wspólne zainteresowania), kurnik (można pogadać przy grze), nawet jakieś czaty. Ale portale tylko do tego to trochę jak wystawić się na półce w sklepie ;PP
- Dołączył: 2010-03-28
- Miasto: Kato
- Liczba postów: 2868
22 marca 2012, 21:17
Mojego Chłopaka też poznałam w necie, jesteśmy ze sobą już prawie 5 lat i mamy bardzo poważne plany względem siebie. No i generalnie jest super :)
- Dołączył: 2006-02-14
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 723
22 marca 2012, 21:18
Ja poznałam swojego pzez sympatię właśnie:) Trochę mi to czasu zajeło, przed nim umówiłam się z naprawde wieloma chłopakami:P Najważniejsze żeby się nie spinać, jak z kimś mailujesz i dobrze wam się gada to jeszcze nie znaczy ze coś musi z tego wyjść, tzeba się spotkać raz drugi i wtedy wiadomo czy zaiskrzy czy nie. U mnie najczęściej kończyło się na pierwszym spotkaniu:P Ale w końcu znalazłam tego swoojego jedynego:)
A czy to desperacja?? Nie wiem ,może i byłam zdesperowana, ale co mnie obchodzi co inni o mnie myślą? Najważniejsze że mam najcudowniejszego na swiecie mężczyznę u mojego boku, który niedługo zostanie moim mężem i jestem najszczęśliwszą kobietą pod słońcem:)
A gdyby nie internet to nawet nie mielibyśmy szans się spotkać,
22 marca 2012, 21:22
Ja poznałam Mojego na Sympatii. Jesteśmy zaręczeni
Moja Ciocia ma męża również z Sympatii.
Słowem, polecam podwójnie
Nie bój żaby, takie czasy, że w tym całym pośpiechu ciężko kogoś poznać w realu, więc internet to kolejna, równie dobra jak każda inna, alternatywa