- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 838
31 stycznia 2012, 00:10
No właśnie? Gdzie Wy spotkaliście swojego byłego/byłą/obecnego/obecną partnera/partnerke? :)
To było w sklepie? W kawiarni? Na imprezie? W internecie? Czy to było mega love story jak z filmu?
Ja swojego pierwszego poznałam w internecie, a jak się później okazało chodziliśmy do tej samej szkoły.
Swojego obecnego poznałam przez koleżankę, a dzieli nas 170 km.
A jak Wasze miłości?
31 stycznia 2012, 09:11
Siedział przed wejściem do mojego segmentu w akademiku :D Mieli taką mini imprezkę na korytarzu ;)
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 15045
31 stycznia 2012, 09:14
w szkole- w gimnazjum ;) ale dopiero w klasie zaczęliśmy być parą, wcześniej się trzymaliśmy razem po prostu;) i do dzisiaj tak zostało:D
31 stycznia 2012, 09:26
swojego pierwszego chłopaka poznałam w szkole.
chodziliśmy do jednej klasy, a on był zdecydowanie najlepszą partią ;)
bardzo przystojny, piękny uśmiech, wysportowany... aż dziwne, że zwrócił uwagę na mnie- okularnicę w okropnych ciuchach, z "lekką nadwagą".
to była bardzo fajna pierwsza miłość bardzo bolało jak ją straciłam, ale teraz wspominam ją bardzo dobrze :)
a swojego narzeczonego... no cóż, był kumplem mojej siostry. jest ode mnie dużo starszy, 8 lat. kiedyś nawet próbowali coś ze sobą zacząć, ale im nie wyszło. nigdy nie chodzili ze sobą w realu ;) ale zawsze przewijał się w jej życiu jako kolega, od czasu do czasu do nas wpadał. mniej wiecej dwa miesiace przed zerwaniem moim z bylym facetem odezwał się do mnie na naszej-klasie.. ;)
wtedy trochę gadalismy, kojarzylam go, mialam do niego cieply stosunek.
ale nic wiecej.
potem moj byly mnie zdradzil.. i rozstalismy sie.
mniej wiecej miesiac pozniej nasze stosunki z moim narzeczonym zaczely byc coraz lepsze, codziennie rozmawialismy ale balismy sie tego zwiazku, bo nikt nie wierzyl ze cos moze byc z 17latki i 25 latka.. :)
ale sie udalo! i juz 3 lata ponad, odkad jestesmy razem, zareczylismy sie, planujemy slub.. :)
31 stycznia 2012, 09:31
Okazało się, że mamy wspólnych znajomych. On owszem otwarcie zapytał, czy moja przyjaciółka ma jakąś fajną wolną koleżankę. Padło na mnie
szłam na to spotkanie z przekonaniem, że to pewnie jakiś niezaradny kujonek, który nie wie, z kim pójdzie na swoją studniówkę, a ja nie zrobię mu przykrości, bo sama rok wcześniej też miałam problem z partnerem... Jak się pierwszy raz spotkaliśmy, to pomyślałam, że będzie mój!
- Dołączył: 2010-09-19
- Miasto: Biała Podlaska
- Liczba postów: 362
31 stycznia 2012, 09:32
Ja swojego chłopaka poznałam w autobusie :) w kwietniu będziemy ze sobą już 2 lata :)
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 231
31 stycznia 2012, 09:39
poznalam swojego meza przez internet.
- Dołączył: 2011-10-10
- Miasto: Rovaniemi
- Liczba postów: 2028
31 stycznia 2012, 09:44
poznaliśmy się przez wykręcenie źle numeru w telefonie.
31 stycznia 2012, 09:47
ja mojego poznałam na imprezie przez gapę koleżanki i kolegi, którzy zostawili nas razem. od tamtej pory jesteśmy nierozłączni :) Kocham go nad życie :)
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
31 stycznia 2012, 09:48
Róznie :)
3 razy net - raz koleś zagadał na gg, 2 raz fotka - bo skojarzyłmnie ze szkoły i 3 też fotka i spotkanie na żywo , które zaowocowało 6 letnim związkiem, wspólnym mieszkaniem i córeczką :D:D
Raz koncert pod Ratuszem
Raz Stary Rynek pod zabytkowym już kinem.
Raz w wodzie nad morzem
raz plaża zimną wiosną
raz smsy - do tej pory nie wiem skąd miał mój numer, skoro się nie znaliśmy,ale mieliśmy kilku wspólnych kolegów,pewnie stąd.
raz galeria - koleś podszedł do mnie pytając czy jestem jakaś tam z neta, podał nick. Ja karp ;o , że nieee... No to poszedł. Niedługo wrócił i zagadał. Ale to był "związek" niczym brat i siostra heh. Czułam się jakbym miała 2 brata :D
Edytowany przez FammeFatale22 31 stycznia 2012, 09:50
31 stycznia 2012, 09:57
ja byłego poznałam w spodku na koncercie Dżemu, gdy oblał mnie piwem, hehe ;-) Byliśmy ze sobą 2 lata ;)
terażniejszego poznałam przez czat, jednak nadal tęsknie za tamtym, sama już nie wiem ;/