Temat: Całowanie z języczkiem - zero przyjemności

Mam nietypowy problem. Jestem z chłopakiem od  2 dni...wczoraj było nasze pierwsze oficjalne spotkanie jako "para". Znamy się juz rok. On CAŁY CZAS chcę się całować z języczkiem i ja widzę ,że jemu to sprawia przyjemnosc...nie moze sie oderwać ode mnie. Ja natomiast wole zwykłe "cmokanie" bo większą przyjemnosc mi sprawia niż to drugie. Ja nie wiem czy ze mna jest cos nie tak...czy on az tak mnie nie pociaga ,ale to "lizanie" mnie nawet męczy i jest nudne ;[ to nie jest tak ,ze ja do niego nic nie czuje, ale jesli chodzi o te pocałunki to...zero przyjemnosci. Moze mialyscie taka sytuacje? Pytam się was ,bo moje kolezanki nie maja z tym problemu...moze któraś z was mi pomoze ;)
a może po prostu Twój język jest jakiś taki malo erogenny? ;) jakiś gruboskórny, hi hi ;) nie wiem, co poradzić, bo to przyjemne jest po prostu :):) spróbuj jakoś inaczej, płyciej lub po prostu delikatniej... czasem takie delikatne pocałkunki z języczkiem są bardziej podniecające niż te głębsze:) 
O matko, jedna mądrzejsza od drugiej, jak nie pseudopsychologiczne gadki o niedorozwoju seksualnym, to ironia (mało udana zresztą, bo ironii trzeba umieć używać). Nie każdy jest wami i nie każdy musi lubić to co wy. Co to niby za imperatyw, że wszyscy mają lubić całowanie z języczkiem, a jak nie to coś jest z nimi nie tak? No ludzie.

Też nie znoszę całowania z języczkiem i mój partner też nie, z nikim mi się to nie podobało, niezależnie od stażu związku, a pociągał mnie każdy z kim się całowałam, bo inaczej po co się całować? Samymi wargami jest 1000x lepiej jak dla mnie, zmysłowo i delikatnie i w ogóle super. Poza nielubieniem pchania sobie wzajemnie języków do ust mamy zarąbiście udany seks. Ale i tak zaraz pewnie się dowiem od całej hordy domorosłych psychologów, że mam głębokie problemy zakorzenione w dzieciństwie, jak i każda, która nie lubi tego co Bravo Girl każe lubić :D

Do Autorki: najważniejsze żebyś robiła to co lubisz i co sprawia Ci przyjemność. Nie ma przymusu całowania się tak jak na filmach. Powiedz partnerowi, że nie lubisz, i tyle. Jeśli nie jest idiotą, to zrozumie.
Pasek wagi
Nie umie całować ;P 

nie wiem jak Ci pomoc. po prostu powiedz mu ze wolisz buzi. heh.

ja uwielbiam pocalunki mimo ze jestem juz prawie 3 lata z moim Kochanym K. non stop sie calujemy.

Może koleś się nie potrafi całowac ;P
Pasek wagi
mnie takie calowanie potrafi nawet podniecic :D
facetów trzeba wytrenować. rzadko który POTRAFI. to jest trochę jak z tańczeniem. musisz tak zakręcić, żebyś ty prowadziła, a przy tym jemu żeby się wydawało, że to on prowadzi. wiesz, buziak (namiętnie, przeciągle), odsuwasz się gdyby próbował być nachalny - tak jakbyś kusiła. ty dajesz, od bierze. manipulacja w subtelny sposób, zawsze idą w tą gierkę i potem leci. myślę, ze wcale nie sprawia im przyjemności takie lizanie. w każdym razie mam taką nadzieję... :D

tez tak mialam, i jakos do tej pory u mnie to budzi takie uczucia ale tylko odnosnie pierwszego chlopaka.

 

Heh, przypomniałam sobie moje pierwsze pocałunki, z chłopakami, którzy "prosili o chodzenie" i bardzo ich kreciło całowanie z języczkiem- mnie niestety nie.Ale miałam wtedy jakies 15-16 lat. A teraz...jeśli facet dobrze całuje, to nie ma nic bardziej wciągającego , hehe.:) ale moim zdaniem nie ejst z toba nic nie w porządku, po prostu tak masz :P
Ja tak miałam przy pierwszym chłopaku... i mój pierwszy pocałunek też mnie rozczarował ;/

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.