- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
7 stycznia 2012, 23:24
w jakim wieku miałyście pierwszego chłopaka? znacie kogoś, kto nigdy nie miał żadnego partnera?:P jak tak to w jakim wieku jest ta osoba? ;) i czy ta osoba jest miła i ładna? :D wiem dziwne pytania, ale zależy mi na odpowiedzi.
haha, spoko, miesiac po zadaniu tego pytania ja tez juz mam chlopaka. ^^
nowy magiczny sposob:D zadaj pytanie na V. i w miesiac sie spelni,pooooooolecam!
Edytowany przez zaprawdeprzekletemiejsce 3 marca 2012, 11:56
- Dołączył: 2011-12-06
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 188
8 stycznia 2012, 10:35
PS. dlaczego w wieku 13 lat w miare powaznie? bo byłam z nim jakies 5 lat. I to byla osoba z licznymi problemami wiec to nie bylo zwykle chodzenie za reke i do kina, tylko duzo nauki własnego ja i wogole jak pomagac innym/ a w nastepstwie...w zyciu nie dostalam takiej nauczki- kogo omijac szerokim łukiem ( jaki typ czlowieka). Był bardzo toksyczny pod koniec. Ale dzieki niemu, dzieki wnioskom, poznalam faceta wogóle nie w moim typie,wogóle nie pasujacym do mnie i jestesmy teraz tez baaardzo długo bo z 6 lat i plaujemy slub :))
8 stycznia 2012, 10:50
Ja miałam z 10 lat. . . pierwszego chłopaka hehe ;) Hmm...nie znam nikogo takiego ;P
- Dołączył: 2008-04-24
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 1207
8 stycznia 2012, 10:52
pierwszego poważnego chłopaka miałam w wieku 15 lat, byliśmy ze sobą prawie 5 lat, teraz jestem od roku w związku z innym chłopakiem. Spotykałam się z kilkoma wcześniej, ale to nie było nic poważnego.
Znam osoby, które nigdy nikogo nie miały. Mam dwie koleżanki w swoim wieku (21lat)- ale to raczej ich świadomy wybór, znam wiele osób w moim wieku, lub starszych o rok-dwa, które nigdy z nikim nie były - a są fajne, mądre i inteligentne, co do wyglądu - kwestia gustu, ja w każdej z tych osób widzę coś pięknego. I znam jednego faceta, lat 25, który nigdy z nikim nie był - przykro mi strasznie, bo bardzo go lubię, fajny facet z niego, tylko nieśmiały i niekoniecznie przystojny wg mojego gustu (ale jakby go przebrać i zmienić okulary oraz wysłać do fryzjera - OK!) - jestem chyba jedyną jego koleżanką.. bo inne nie dają mu nawet szansy ze względu na wygląd właśnie. A też jest super fajny i inteligentny, po studiach, świetne poczucie humoru ma.
Tak teraz myślę, że to dołujące, że wygląd tak wiele znaczy.
8 stycznia 2012, 10:57
pierwszy chlopak i zarazem prawdziwa milosc w wieku 16 lat i tak przez kolejne 5 lat, teraz druga milosc i juz prawie 2 :) osobiscie nie znam nikogo kto do tej pory jest sam:)
8 stycznia 2012, 11:04
znam kilka dziewczyn, ktore z nikim nigdy nie byly, maja 19 lat (są bardzo fajne, ladne, mile, fajny styl ubierania, z charakteru tez okej)
8 stycznia 2012, 11:06
ja pierwszy chłopak jak miałam 19, w lipcu zostanie moim mężem:D
znam dziewczyne w wieku 28 lat poznała swojego pierwszego chłopaka, po 5 mc związku zamieszkali razem:) teraz są małżeństwem i mają śliczną córe:) Dziewczyna pochodziła z małej wioski i juz o niej mówili lesbijka na wiosce;/;/;/ przykre.
8 stycznia 2012, 11:07
ja pierwszy chłopak jak miałam 19, w lipcu zostanie moim mężem:D
znam dziewczyne w wieku 28 lat poznała swojego pierwszego chłopaka, po 5 mc związku zamieszkali razem:) teraz są małżeństwem i mają śliczną córe:) Dziewczyna pochodziła z małej wioski i juz o niej mówili lesbijka na wiosce;/;/;/ przykre.
- Dołączył: 2010-08-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2226
8 stycznia 2012, 11:20
Moja przyjaciółka- w tym roku 22 lata, zarąbista laska, ale czeka na trzaśnięcie pioruna i strzałę amora :)
- Dołączył: 2012-01-07
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 16
8 stycznia 2012, 11:20
Pierwszego chłopaka miałam w przedszkolu ; PP Później takie tam ''chodzenie z kimś'' . Poważny związek zaczął się na wakacje , do 14 lat brakowały mi dwa miesiące. ; ) I trwa do teraz czyli ponad dwa i pół roku. Ale osobiście znam osoby, które nigdy sie z nikim nie związały. Mają po 17 lat, ale mimo tego, że są na prawdę ladne i fajne to nie mają chłopaków. To nie zależy tylko od wyglądu. To są osoby strasznie, albo tylko w pewnym stopniu, nieśmiałe. Boją się odrzucenia/ zranienia ze strony tej drugiej osoby.