- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 stycznia 2012, 23:24
Edytowany przez zaprawdeprzekletemiejsce 3 marca 2012, 11:56
8 stycznia 2012, 11:40
8 stycznia 2012, 11:44
8 stycznia 2012, 11:55
Edytowany przez Marcik92 8 stycznia 2012, 11:57
8 stycznia 2012, 12:08
ja nigdy nie miałam ...... mam 19 lat. Kumpli mam sporo, wszedzie mnie ciągają ze sobą ,ale traktują jak koleżankę, ja ich z resztą też. Jestem miła, brzydka raczej nie jestem, mimo kilku nadprogramowych kg.
Jestem wybredna jeśli chodzi o chłopaków, mało kto mi się podoba, a jeśli już to i tak nic wychodzi ,może dlatego ,że wstydzę sięswojego ciała ......
Na wakacjach często kogoś na imprezach kogoś 'miałam' ,ale nigdy nie dało to jakiś dłuższych relacji .........
8 stycznia 2012, 12:08
ja nigdy nie miałam ...... mam 19 lat. Kumpli mam sporo, wszedzie mnie ciągają ze sobą ,ale traktują jak koleżankę, ja ich z resztą też. Jestem miła, brzydka raczej nie jestem, mimo kilku nadprogramowych kg.
Jestem wybredna jeśli chodzi o chłopaków, mało kto mi się podoba, a jeśli już to i tak nic wychodzi ,może dlatego ,że wstydzę sięswojego ciała ......
Na wakacjach często kogoś na imprezach kogoś 'miałam' ,ale nigdy nie dało to jakiś dłuższych relacji .........
8 stycznia 2012, 12:17
8 stycznia 2012, 12:21
8 stycznia 2012, 12:30
Mam 21 lat i nie licząc podstawówkowo - gimnazjalnych
nigdy z nikim nie byłam. Znam też trochę takich osób w
mi wieku. Jakoś nie czuję chyba presji, choć byłoby
wreszcie trafić na kogoś odpowiedniego Myślę też, że to
z mojej niskiej samooceny i, paradoksalnie, absurdalnie
wymagań wobec ewentualnego partnera...W zasadzie nawet
już odsuwam na bok wszystkie swoje uprzedzenia, bo
sobie sprawę, że nikt nie jest idealny, to nie potrafię
że ja z kolei także mogę się komuś spodobać. Nawet, gdy
mi się sytuacje, gdy ktoś ewidentnie chce się umówić,
zastanawiać się co nim kieruje, czy np nie założył się
kimś, albo nie szuka 'kogokolwiek', bo jest w wieku,
wypada i wygodniej jest kogoś mieć... Z drugiej strony,
ktoś spodoba się mi, ale pozostajemy na neutralnym
nie ma szans, bym wykonała pierwszy krok...
ja mam tak samo :(
8 stycznia 2012, 12:33
Edytowany przez yourjust 8 stycznia 2012, 12:35