Temat: pierwszy chlopak

14 , chyba nie znam

A ja w wieku 7 lat ;D Moja piwrwsza miłość hehe do dziś się z kumplem śmiejemy jaki ten nasz związek był poważny hehe;D Później pare związków, ale żeby tak na poważnie to jeszcze nie i jest mi z tym dobrze mam czas ;D

ja pierwszego miałam w wieku 16 lat i jestem z nim to dzisiaj :)  

Ja też mam 16 lat i 0 związków za sobą, chyba że chodzi o jakieś tam wygłupy i zaczepki w gimnazjum. Nie czuje się z tym źle, poprostu uważam że teraz to jeszcze nie dla mnie. Czasem przychodzą takie dni że czuje się trochę samotna i mam takie myśli że mam strasznego pecha w miłości i nigdy z nikim nie będę. Ale czasem myślę też tak że niechciałbym być z nikim kto jest w moim najbliższym otoczeniu, bo te wszystkie związki polegaja na zmianie statusu na fb. A poza tym też mam jakieś wymagania od facetów(mam je także od siebie), i uważam że lepiej poczekać na tego JEDYNEGO niż na siłę pakować sie w jakiś bezsensowny związek który po kilku tygodniach sie rozpadnie.

jak piszecie 'pierwszy powazny to jak mialam 14 lat' to mi sie to wydaje nieco zabawne ;) w tym wieku to raczej nie są specjalnie poważne związki;D ja mialam w wieku lat 18 i znam mnóstwo takich osób które nigdy nikogo nie miały a są w moim wieku -> 23 lata aha odnośnie atrakcyjności tych osób;D są wśród nich osoby bardzo różne ;) atrakcyjne z świetnym charakterem i na tyle silną osobowością by nie brać byle kogo tylko po to by ludzie nie gadali...;] ale są też osoby po prostu nieśmiałe może trochę zbytnio intelektualiści, którzy zajęli się za bardzo nauką... i nie mają czasu na poznawanie nikogo;p no i znam tez chlopaka ktory jest sam bo jest chamski i beznadziejny takze roznie to jest

a ja miałam swojego pierwszego w wieku 20 lat, od 19 roku życia się z nim spotykałam, znaliśmy się właściwie od gimnazjum. do teraz jesteśmy razem, za rok mamy ślub:)

14 lat. To była bardzo burzliwa i krótka znajomość, ale miło ją wspominam. :) Znam dziewczynę (18 lat), która nigdy nie była w związku i twierdzi, że dobrze jej z tym.. Jesteś młoda, masz jeszcze czas, a szukanie byle kogo, tylko po to żeby był- jest bez sensu. ;)

ja miałam 17 lat , moja współlokatorka na studiach ma 23 i jeszcze nigdy nawet na randce nie była. Nie jest brzydka, ma figurę, ale za bardzo wybrzydza , a facetów uznaje za zło ( z wyjątkiem tych w swojej rodzinie), no i czyta za dużo harlekinów.

ja miałam pierwszego w 2009 i jest ON D TERAZ :*