Temat: pierwszy chlopak

w jakim wieku miałyście pierwszego chłopaka? znacie kogoś, kto nigdy nie miał żadnego partnera?:P jak tak to w jakim wieku jest ta osoba? ;) i czy ta osoba jest miła i ładna? :D wiem dziwne pytania, ale zależy mi na odpowiedzi.

haha, spoko, miesiac po zadaniu tego pytania ja tez juz mam chlopaka. ^^ 
nowy magiczny sposob:D zadaj pytanie na V. i w miesiac sie spelni,pooooooolecam!
16 lat to względnie malutko, nie ma co się spinać

Ja powinnam się spinać
Pasek wagi
a też tak masz, że myślisz, że nigdy już nikogo nie będziesz miała i wydaje się to dla Cb nierealne kogoś mieć? Ja tak mam. Uważam, że to po prostu nie jest mi pisane ;p i że miałabym za dobrze..jak na moje życie.. że nigdy nie będę szczęsliwa tak naprawde 

zaprawdeprzekletemiejsce napisał(a):

a też tak masz, że myślisz, że nigdy już nikogo nie
miała i wydaje się to dla Cb nierealne kogoś mieć? Ja
mam. Uważam, że to po prostu nie jest mi pisane ;p i że
za dobrze..jak na moje życie.. że nigdy nie będę
tak naprawde 
Każdy chyba przez coś takiego przechodził ;D
Pamiętam, że jak miałam jakieś 15 lat też strasznie ubolewałam nad tym, że nie mam chłopaka, że moje koleżanki mają takie fajne "związki" a ja wciąż sama. I wydawało mi się, że będę do końca życia starą panną i na dodatek nie zaznam seksu nigdy. :D

Poza tym wydaje mi się, że im bardziej się chce mieć kogoś, tym trudniej. Do mnie zarówno pierwsza "miłość" jak i druga przyszły w momencie, gdy miałam to totalnie w nosie i nawet zaczęłam dostrzegać pewne uroki bycia singielką.
Także luzik, nie ma co się spinać.

W wieku 16 lat miałam pierwszego chłopaka na serio. Nie znam nikogo, o kim wiem, że na pewno nigdy nie był w związku.
A większość moich znajomych jest w wieku od 21 do 26 lat.
Właściwie odwrotnie. Nie mogę się doczekać, kiedy wreszcie z kimś będę. Marzę o (wiem, teraz to abstrakcja, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że jestem singlem) założeniu w przyszłości rodziny, ślubie, dzieciach i takich tam, ale przecież nic na siłę Moi znajomi śmieją się, że jak już sobie kogoś znajdę, to faktycznie z powodu tak wielkiej miłości, ze na ślubie i dzieciach już się skończy

Teraz tak masz, bo jesteś jeszcze naprawdę młoda. W Twoim wieku też niespecjalnie mi były w głowie związki. Zwłaszcza, gdy patrzyłam na rówieśników i ich dziecinne zachowanie albo na TO, co związkami nazywały moje koleżanki

Uważasz, że nie jest Ci pisane, czy, że Ci się nie należy, nie zasługujesz na to szczęście? To jednak co innego.
Pasek wagi
Pierwszy chłopak "na poważnie" pojawił się gdy miałam 20 lat. Kiedy byłam w Twoim wieku też mi się zawsze wydawało, że nigdy nikogo nie znajdę i będę zawsze sama, a jak widać później się to zmieniło. ;-) Pewnie banalne "jesteś młoda, wszystko przed Tobą" niekoniecznie Cię usatysfakcjonuje, ale ciężko napisać coś innego. :D I tak jak któraś z dziewczyn wyżej wspomniała - nic na siłę! :)
pierwszy chłopak - od 15lat do dziś <3 (teraz mam 18,5roku)
W wieku 16 lat też tak myślałam, jak Ty - że nikogo nie poznam, że inne są w fajnych związkach. Koleżanka poznała wtedy świetnego faceta kilka lat starszego, była taka szczęśliwa, jak ja jej zazdrościlam, zwłaszcza że ja też miałam na oku kogoś, ale byłam strasznie nieśmiała w stosunku do chłopaków i w ogóle... a potem ten jej cudowny związek się rozpadł i długo długo nie mogła znaleźć tego jedynego, skacząc z kwiatka na kwiatek... a ja paradoksalnie poznałam wtedy moją wielką miłość która trwa do dziś :) I wiesz co? Wcale nie ma co zazdrościć tym, które mają kogoś w tak młodym wieku, bo życie się różnie układa. A im jesteś starszy, tym łatwiej o kogoś na stałe, o to prawdziwe uczucie :) Więc nie łam się, jeszcze trochę i kogoś poznasz! Na pewno ! 

bebluszek napisał(a):

Jakieś 18 i pół, jak go poznałam :) Pierwszy i ostatni
mąż. :)
dokładnie tak samo 

ja miałam jak miałam 13, moja siostra a 18 jest bardzo ładna a miała tylko 2 chłopaków w 2-3 klasie podstawówki ;D
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.