Temat: Dostalyscie kiedys kosza ze strony faceta?

Mam taki 'problem'
Moze i nawet nie problem a żal do goscia,ktoremu chyba sie nie spodobalam..
pisalam z nim wirtualnie,po  msc stwierdzil ze przyjdzie do knajpy w ktorej pracuje zobaczyc ktora to ja..
przedtem sie pytal o mnie..
wczoraj przyszedl i na 100% mnie rozpoznal po wlosach..
siedzial z kolega,raz podszedl do baru po cos i wgl nie zagadal..
podejrzewam,ze po prostu mu sie ine spodobalam choc wczesniej pytal np czy jestem ladniejsza od takiej innej barmanki...
generlanie od wczoraj mam takiego kaca.
.jak dotad w pracy mialam sporo adoratorow..
jako,ze ten chlopak mi sie podoba i pisalo nam sie ok..
jest mi po prostu bardzo przykro,ze mnie olal..
nie moge przestac myslec o tym.
wiadomo,ze nie kazdemu miss Pl bedzie sie podobac..
ale sadzilam,ze wpadne mu w oko,.zwlaszcza ze chcial; sie poznac blizej.
tzn pisal tak wirtualnie poki chyba mnie ne zobaczyl..
od wczoraj sie nie odezwal,jestem ciekawa czy wgl bedzie dostepny na gg i sie odezwie,czy kompletnie urwie kontakt i bedzie mnie unikal..naprawde jest mi smutno,strasznie sie zafascynowalam tym,zeby go poznac..
no i klapa..
doswiadczylysice w sw zyciu takiej olewki i zalu?
wiem,ze to brzmi banalnie idiotyczne i plytko..
ale zalamalam sie soba..
bo chyba tylko raz wystapila wzajemna chemia miedzy kims,kto mi sie podobal..
a tak,zawsze podrywaja ci nie w moim typie..


wiadomo,ze nie kazdemu miss Pl bedzie sie podobac

 Sama sobie odpowiedzialas,to ze uwazasz sie za ladna nie znaczy ze bedziesz podobala sie wszystkim facetom.Z drugiej strony chlopak jest nie wporzadku,powinnien chociaz zagadac,nawet jak mu sie nie spodobalas.

adi23 napisał(a):

Gdzie ja żyję? Jak już z powodu takich facetów
płaczą to może i lepiej, że za rok koniec świata


Zrozumiałabym gdyby łączyło was np. to, że byliście ze sobą dłuższy czas i nagle Cię olał, ale przejmowanie się obcym facetem? No way!
Mialam milion takich sytuacji. Zawsze mnie to rusza, ale nie na dlugo ... 
Tez zazwyczaj postanawiam sie zemscic ;) . 

Pasek wagi
"choc wczesniej pytal np czy jestem ladniejsza od takiej innej barmanki."
UMARŁAM, pozdrawiam Cię serdecznie!
Mialam milion takich sytuacji. Zawsze mnie to rusza, ale nie na dlugo ... 
Tez zazwyczaj postanawiam sie zemscic ;) . 

Pasek wagi

"pisalam z nim wirtualnie,po  msc stwierdzil ze przyjdzie do knajpy w ktorej pracuje zobaczyc ktora to ja.."

 

Już po samym tym tekście bym go olała. Co Ty małpa w zoo jesteś, żeby Ciebie oglądać. Jak chciał zobaczyc Cię na żywo to mogliście się na kawę umówić. A nie tak, ze on sobie przyjdzie Ciebie obejrzeć...

ooolga napisał(a):

"choc wczesniej pytal np czy jestem ladniejsza od
innej barmanki."UMARŁAM, pozdrawiam Cię serdecznie!

Ja też, ja też!v
Pasek wagi
jakiś frajer..

pozaprawem napisał(a):

Miałam bardzo podobną sytuację. Tylko, że nasze
spotkanie było na basenie. Ja z przyjaciółką i on.
się spoko. Ale później ewidentnie zauważyłam, że
klei się do mojej przyjaciółki. 2 dni po tym spotkaniu
wprost, że mu się nie podobam i czy dam mu numer do
przyjaciółki, bo bardziej mu się spodobała. W sumie
mu dziękuje. Dzięki tej sytuacji zmotywowłam się do
:)
Mam nadzieję, że nie dałaś mu tego numeru. Nie z zazdrości, ale jak mu się podoba ta koleżanka, to niech się POSTARA sam zdobyć ten numer, a nie- upokarza Cię i jeszcze chce wykorzystać.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.