22 listopada 2011, 20:54
Mam pewniem problem i nie wiem do kogo się z nim zwrócić. Nie powiem nikomu w szkole, bo wszyscy nas znają. A mianowicie mam najlepszego przyjaciela. Znamy się baardzo długo, praktycznie od maleńkości. Od kilku miesięcy zaczęłam coś do niego czuć. Myślałam, że mi przejdzie, ale to uczucie się pogłębia. Przestałam z nim wychodzić na dwór, spotykać się i gadać. Nie potrafię znieść tego, że on jest przy mnie i nie wie jakie to dla mnie trudne. Nie wiem czy on mnie kocha, czy nie. Niszczę naszą długoletnią przyjaźń.. I tak się zastanawiam, czy nie lepiej mu powiedzieć, bo jeśli mam ją zniszczyć to lepiej żeby wiedział jaka jest prawda, niż myślał, że coś źle zrobił, albo, że już go nie lubię. Nigdy nie byłam w tak trudnej i stresującej sytuacji. Co zrobilibyście na moim miejscu?
22 listopada 2011, 21:11
Powiem z doświadczenia, że jeśli zależy Ci na nim jako na przyjacielu, to nie ryzykuj. Jeśli miałoby coś wyjść, to by wyszło/wyjdzie samo. Ja zawsze chciałam być hop do przodu. Raz zniszczyłam przyjaźń, raz się udało. Byłam z tym facetem dwa lata, ale przyjaźń zawsze pozostała przyjaźnią, jeśli wiecie o co mi chodzi, i zostawiłam go.
22 listopada 2011, 21:16
Tak zależy mi na nim, ale unikając go i tak go trace. Nasza wspólna przyjaciółka powiedziała mi, że on nie wie o co mi chodzi.. ;(
22 listopada 2011, 21:17
Ja bym powiedziała.
Raz kozie śmierć..
Edytowany przez 78c7312d454d6cfe18b01bb7fe0e265d 22 listopada 2011, 21:16
22 listopada 2011, 21:18
Zresztą, zrób jak uważasz. W końcu bardziej żałuje się rzeczy, których się nie zrobiło. No ale w takiej sytuacji opłaca się nic nie mówić, wiem jak to jest, jak się czujesz... Ale w końcu zjawiłby się ktoś, kto by pomógł Ci o nim zapomnieć.
22 listopada 2011, 21:19
Ja bym nie chciała sie męczyć. Albo bym robiła tak, żeby się domyślił.:)
Zazwyczaj sie tak zachowuje, że sie domyślają.. Ale to nie ode mnie zależy :)
Edytowany przez 78c7312d454d6cfe18b01bb7fe0e265d 22 listopada 2011, 21:23
- Dołączył: 2011-01-29
- Miasto: Mekong
- Liczba postów: 1908
22 listopada 2011, 21:42
> zrób tak jak w filmach. Zrób awanturę się o
> głupotę nie odzywaj się potem przyjdź przepraszać
> i wyznaj, że go kochasz. Happy End.... albo po
> prostu... pogadaj o tym z najlepszym przyjacielem
> :D
heh słodkie :D ale w sumie czemu nie?
29 listopada 2011, 14:56
powiedz mu że zakochałaś się w chłopaku i mu go opisz tak aby się domyślił o co chodzi, jeżeli będzie udawać że to nie o nim..to koniec a jeżeli ci powie-no to czas mu to wyznać i być szczęśliwa :) to się coś zacznie :)
5 grudnia 2011, 18:42
przeczekaj jeszcze trochę, bo może to tylko zauroczenie chwilowe. najpierw zmień towarzystwo, potem więcej przebywaj z nim. może to tylko szczeniackie zauroczenie i nie warto ryzykować przyjaźni? jeżeli po dłuższym czasie dalej będziesz nim oczarowana to sama wiesz co robić