22 listopada 2011, 20:54
Mam pewniem problem i nie wiem do kogo się z nim zwrócić. Nie powiem nikomu w szkole, bo wszyscy nas znają. A mianowicie mam najlepszego przyjaciela. Znamy się baardzo długo, praktycznie od maleńkości. Od kilku miesięcy zaczęłam coś do niego czuć. Myślałam, że mi przejdzie, ale to uczucie się pogłębia. Przestałam z nim wychodzić na dwór, spotykać się i gadać. Nie potrafię znieść tego, że on jest przy mnie i nie wie jakie to dla mnie trudne. Nie wiem czy on mnie kocha, czy nie. Niszczę naszą długoletnią przyjaźń.. I tak się zastanawiam, czy nie lepiej mu powiedzieć, bo jeśli mam ją zniszczyć to lepiej żeby wiedział jaka jest prawda, niż myślał, że coś źle zrobił, albo, że już go nie lubię. Nigdy nie byłam w tak trudnej i stresującej sytuacji. Co zrobilibyście na moim miejscu?
- Dołączył: 2011-09-05
- Miasto: Lębork
- Liczba postów: 2392
22 listopada 2011, 20:57
Na Twoim miejscu powiedziałabym mu. Znacie się tyle lat,więc na pewno nie odwróci się na pięcie i nie obrazi. Szkoda takiej znajomości, kto wie, może i on coś do Ciebie czuje, na pewno by najmniej będzie chciał jakoś rozwiązać ten problem. Lepsze to niż unikanie go i niszczenie takiej fajnej ,wieloletniej relacji :)
- Dołączył: 2011-11-11
- Miasto: Gorlice
- Liczba postów: 854
22 listopada 2011, 20:59
postawiłabym wszystko na jedną kartę:)Tak jak napisałaś jest Twoim najlepszym przyjacielem więc nie wyśmieje i zrozumie:)a może on czuje coś podobnego i też się bije z uczuciami???nie spróbujesz to się nie dowiesz:) Trzymam za was kciuki na pewno będzie dobrze:*
22 listopada 2011, 21:00
Ja też bym powiedziała. Może też to czuje do Ciebie? ;) Też się zakochałam w przyjacielu. Nie powiedziałm mu tego, ale w sumie chyba się domyślił ;d Zawsze mnie ponosi ;d
22 listopada 2011, 20:59
zrób tak jak w filmach. Zrób awanturę się o głupotę nie odzywaj się potem przyjdź przepraszać i wyznaj, że go kochasz. Happy End.... albo po prostu... pogadaj o tym z najlepszym przyjacielem :D
- Dołączył: 2011-06-28
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 780
22 listopada 2011, 21:00
hmm... a ja bym inaczej to zrobiła... powiedz mu że się zakochałaś (tutaj zmyśl jakąś historyjkę o jakimś chłopaku) i zobacz jaka jest jego reakcja... jeżeli wyczujesz że jest zazdrosny tzn że on też coś czuje:)
22 listopada 2011, 21:03
> hmm... a ja bym inaczej to zrobiła... powiedz mu
> że się zakochałaś (tutaj zmyśl jakąś historyjkę o
> jakimś chłopaku) i zobacz jaka jest jego
> reakcja... jeżeli wyczujesz że jest zazdrosny tzn
> że on też coś czuje:)
no dobre, potem możesz powiedzieć, że tylko chciałaś sprawdzić jak zareaguje i że tak na prawdę on Ci się podoba :)
- Dołączył: 2011-09-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3085
22 listopada 2011, 21:02
> zrób tak jak w filmach. Zrób awanturę się o
> głupotę nie odzywaj się potem przyjdź przepraszać
> i wyznaj, że go kochasz. Happy End....
hahaha - faceci :p
a tak na poważnie to porozmawiaj z nim o tym, przyjaciel nie obrazi się a może jeszcze coś z tego wyjdzie
- Dołączył: 2009-09-22
- Miasto: Dolina Muminków
- Liczba postów: 229
22 listopada 2011, 21:07
ale wymyslacie intrygi:P nie lepiej powiedziec tak po prostu?
- Dołączył: 2010-08-04
- Miasto: Bruksela
- Liczba postów: 262
22 listopada 2011, 21:08
szczerze Ci współczuję, bo jestem w podobnej sytuacji..tylko że mój przyjaciel ma dziewczynę...ten dureń się domyśla, zawsze się ze mną droczy i chce, żebym mu to powiedziała prosto w oczy, co do niego czuję...a ja idiotka boję się...boję się jego reakcji, z drugiej strony i tak nic mi to nie da..on z nią nie zerwie...ale ustaliliśmy,że przyjaźnimy się dalej...dlatego- POROZMAWIAJ Z NIM, NIE BĘDZIESZ PLUŁA SOBIE POTEM W BRODĘ, ŻE NIC W TYM TEMACIE NIE ZROBIŁAŚ(tak jak ja)