Temat: Związek ze starszym mężczyzną.

Zaraz zaczniecie mnie oceniac... ale najpierw to przeczytajcie. 
Poznałam niedawno mężczyznę, ma 32 lata, jest po rozwodzie, ma córeczkę.. Ja mam 17 lat i życie przede mną wiem, ale zauroczyłam się w nim. Jest opiekuńczy, troskliwy, inteligentny, romantyczny, gra na gitarze, jest szalenie przystojny. Nie lecę na niego bo chcę miec sponsora. Zupełnie nie o to chodzi. Delikatnie z nim flirtuje, on również okazuje mi swoje zainteresowanie. Czy będę naiwna jak zacznę sądzic że on myśli o mnie poważnie a nie jak o obiekcie który można "przeleciec" i zostawic? Jest zupełnie inny niż moi koledzy, taki poważny.. Ale 15 lat różnicy ? to chyba jednak za dużo.. nie wiem co mam robic.. 
A ja mam koleżankę która jeszcze w liceum spotykała się ze starszym o 14 lat facetem (z tym że on nie miał dziecka itp.). Wszyscy jej mówili żeby sobie dała spokój. Nie posłuchała i teraz są małżeństwem z dwójką dzieci. Są bardzo szczęśliwi. Ślub wzięli jak ona poszła na studia co prawda zaoczne ale je ukończyła. On jej bardzo pomagał i nadal pomaga.
Nie każdy taki związek musi się źle skończyć.
Jesteście już w związku czy jak?
Pasek wagi
rozumiem Ciebie doskonale bo zawsze mnie jarali starsi mezczyźni.....ich dojrzałość, fakt ze czułam sie bardziej bezpiecznie przy nich, ze umieli sie zachowac w kazdej sytuacji, uczyli mnie nowych rzeczy....ach troszke sie rozmarzyłam fakt jestes troszke mlodziutka i moze nie umiesz jeszce ocenic racjonalnie  sytuacji, zreszta to wiek w ktorym chyba najbardziej hormony szaleja,.....ja uwazam ze nic nie zalezy od wieku, ale od podejscia do zycia i charakteru, znam starszych ktorzy maja syndrom piotrusia pana...........pozwalaj wiec rozwijac sie tej znajomosci ale powoli.....poki nie sprobujesz, nie sparzysz sie nie poznasz zycia....a moze to okaze sie ten z ktorym spedzisz najlepsze lata swojego zycia....ja takie przezyłam i nie zaluje....ze starszym o 9 lat facetem...i mimo ze wszsytko sie rozpłyneło, nie zamieniłabym tych lat na nic innego.....
Ja znam małżeństwo gdzie kobieta jest 20 lat młodsza ;)) to zależy od ludzi po prostu.
NIE  to daleko WAS nie zaprowadzi
pomyśl, rozważ to na zdrowy rozsądek- wasze sytuacje społeczne

jesteś jeszcze za młoda,
on jest za stary, chce sie ustatkować, moze zabawić itd.... ON jest mężczyzną, myśli zupełnie inaczej aniżeli my- kobiety
w dodatku róznica wieku, on na 1000% ma inne podejście do związku
a poza tym to ze jest po rozwodzie -wiele mówi i świadczy

więc moja rada brzmi tak: przystopój dziewczyno i nie zamrnuj sobie życia na niepotrzbny ból cierpieni łzy i być przeocznie to co w życiu najcenniejsze
życzę Ci rozwagi i podjęcia słusznej decyzji
Miłość o wiek nie pyta się..

... Myślę, że to zależy głównie od charakterów i osobowości. Ale twierdzę, że taki związek nie jest łatwy. Jeśli dwoje ludzi się kocha to może warto

wiercipieta  

Jestem pewna ze dokladnie tak mysli, ze fanie byloby Cie przelecic, przykro mi takie jest zycie i tacy sa meszczyzni. Pozatym to za duzo roznica wieku tymbardziej ze masz dopiero 17 lat.
Odpuść póki się nie zakochałaś, a jedynie Ci się podoba... Gdybyś miała chociaż 20 lat... To już prędzej... Byłabyś już na studiach, albo w pracy! To już inaczej trochę... A tak? Zbyt wiele Was dzieli i nie chodzi już jedynie o wiek... To totalnie inny etap życia!! On próbuje się przy Tobie odmłodzić... A Ty? Chcesz dla niego stracić młodość? Beztroskę?
Wątpie, żeby on chciał z Tobą budować poważny związek. Tez mialam 17 lat i interesowali się mną starsi faceci.
Ale jak jeden stwierdził, że jednak jestem za młoda, bo nie chce mu zrobić tego czego on chciał to sie przestałam z takimi umawiać..

Wiem, że nie można uogólniać, ale tak serio  to co taki facet może widzieć w 17stolatce?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.