Temat: nie potrafię się podnieść

hej dziewczyny,

pół roku temu zerwał ze mną mój facet. Strasznie to przeżyłam, i przeżywam wciąż. Bardzo go kochałam... byliśmy razem prawie 4 lata. Nie potrafię sobie teraz życia poukładać. Nikogo nie poznałam, a on przez ten czas 3 dziewczyny, no a od niedawna jest z jedną już na stałe.. A ja wciąż sama. Odstraszam chyba wszystkich facetów wokół. Co mam robić? Mam już dość czekania..  

i ciągle wszystko analizowałam że gdybym tego czy tamtego nie powiedziała może byłoby inaczej jakoś to małżeństwo utrzymałabym ale wiem że to nieprawda ciągle się kłóciliśmy ostatnie pół roku to był koszmar
daj sobie czas .....może zacznij się rozpieszczać nagradzać za różne rzeczy 
no właśnie nasz związek też pod koniec był raczej porażką... generalnie wiele rzeczy jakby wiem, ale nie chcę w nie wierzyć. Np.  w to, że do siebie nie pasowaliśmy, że z roku na rok byłoby gorzej i że teraz mam szansę kogoś poznać, wyjątkowego, z kim będę szczęśliwa. Problem w tym, że wokół mnie są teraz same pary, wszyscy znajomi kogoś mają i to raczej ustabilizowane związki..
No miałam tak samo w życiu nic nie wiadomo kogo spotkasz i gdzie............możesz zmienić troszkę zainteresowania bądź co wolę poszerzyć bo wiesz w przyrodzie nic nie ginie Ty chudniesz a zainteresowania grubną
Nie wiem gdzie mieszkasz ale w każdym nawet średniej wielkości mieście są różne wystawy, koncerty,itp.itd.premiery filmowe...
basen...
zmień coś w sobie - makijaż, garderobę, fryzurę - i zacznij udzielać się towarzysko. takie proste i każdy się może domyślić, innego sposobu nie ma.
No dokładnie zainwestuj w siebie 
boze, tak mi przykro, bo dokladnie wiem,co czujesz. ja bylam z facetem 3 i pol roku, byl bardzo zazdrosny. ktoregos dnia wyzwal mnie od dziwki, bo wydawalo mu sie, ze go zdradzam z innym (nie zdradzalam) i urwal kontakt. to byl bol nie do opisania! walilam glowa w sciane (doslownie), chodzilam jak struta, absolutnie nic mnie nie cieszylo. chorowalam dlugo, ponad rok. potem, malymi kroczkami, zaczelam sie z tego wygrzebywac. zaczelam dostrzegac mezczyzn. dwa lata po rozstaniu umowilam sie na randke. kazdy potrzebuje czasu: jedni mnie, inni wiecej. ale uwierz w stara prawde- czas leczy rany. i tak naprawde jest.
Pasek wagi

po tym rozstaniu już dwa razy zmieniłam kolor włosów, zapisałam się na siłownie... co chwilę gdzieś wychodziłam ze znajomymi, ale wiecie co? czuję się coraz gorzej..

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.