Temat: czy mamy szansę? on jest młodszy...


mam mały problem. mianowicie, pod koniec roku szkolnego pewien chłopak zapytał moją przyjaciółkę podczas mojej nieobecności, jak mam na imię. Odebrałyśmy to jednoznacznie - jest mną chyba zainteresowany...

od tamtego czasu zaczęłam faktycznie zwracać na niego uwagę, wcześniej tylko po prostu myślałam, że jest fajny i dojrzały, tyle.
Ale teraz jest wrzesień i inaczej spojrzałam na sprawę.. może jednak warto coś zrobić? zagadać?

jest tylko jeden problem. on jest o rok młodszy ode mnie. Chociaż, gdybym miała porównać go z kolegami z mojej klasy, on jest 10x dojrzalszy od nich, autentycznie.

Myślę, że nasza różnica wieku jest dla niego oporą i on mnie się bardzo krępuje...
dodam tylko, że jesteśmy z wieku gimnazjalno-licealnym. Nie powiem dokładnie, bo chcę byście podeszli do sprawy poważnie - naprawdę mi na tym zależy..


jak myślicie - mamy jakieś szanse?   czy wiek ma aż tak duże znaczenie?  dodam, że nawet mi się podoba...  ;)



tak samo by było :

"pewien chłopak zaprosił mnie do znajomych na facebooku!  Odebrałyśmy to jednoznacznie - jest mną chyba zainteresowany...  "

 


> tak samo by było : "pewien chłopak zaprosił mnie
> do znajomych na facebooku!  Odebrałyśmy to
> jednoznacznie - jest mną chyba zainteresowany...
>  " 

śmiej się, śmiej.

 Podałam tylko część tego, co robi. reszty nie muszę. z resztą, nie o to pytałam. Jeśli to twoje jedyne zdanie na ten temat, proszę byś lepiej stąd wyszła.
Mój ojciec jest młodszy od mamy o 2 lata i są szczęśliwym małżeństwem od 25 lat - także taka różnica wieku to nie różnica, a pamiętam o tym że z wiekiem się ona jeszcze bardziej zaciera ;)
nie wiem w czym widzisz problem
Pasek wagi
> pewien chłopak zapytał moją przyjaciółkę podczas
> mojej nieobecności, jak mam na imię. Odebrałyśmy
> to jednoznacznie - jest mną chyba
> zainteresowany... hahaha! ;P 

ech pamietam jak w szkole tez sie smialam jak kolezanka mi z wypiekami na twarzy opowiadala ze jak szla ulica to jeden koles sie na nia TAK SPOJRZAL... a jak mi kopara opadla jak nieco pozniej zostali para ;-)
chłopak zapytał się o Twoje imię... a nie warto zerknąć na stronę z obrączkami i zapoznac się z ofertą... w takim tempie rozwoju tej relacji może Ci potem czasu braknąć


a w temacie
jestem 4 lata starsza od męża
nie widzimy w tym kłopotu
Czyżbyś Ty była w 1 klasie liceum, a on w 3 gimnazjum?
traktuj go jak rowiesnika
nie przejmuj sie tym
bo mozesz stracic szanse na ciekawy zwiazk
> no tak tak, ale w szkole odbierają to różnie, jak
> chodzi się z młodszym chłopakiemale nie zamierzam
> się tym przejmować =)

Skoro nie zamierzasz się przejmować to ja nie rozumiem po co na siłę robisz problem.Rok róznicy to guzik nie róznica!

> Czyżbyś Ty była w 1 klasie liceum, a on w 3
> gimnazjum?

Też odnoszę takie wrażenie.. ;) Alee jeśli on mentalnie nie odstaje od Ciebie, to nie widzę przeszkód.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.