- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4389
9 września 2011, 14:44
mam mały problem. mianowicie, pod koniec roku szkolnego pewien chłopak zapytał moją przyjaciółkę podczas mojej nieobecności, jak mam na imię. Odebrałyśmy to jednoznacznie - jest mną chyba zainteresowany...
od tamtego czasu zaczęłam faktycznie zwracać na niego uwagę, wcześniej tylko po prostu myślałam, że jest fajny i dojrzały, tyle.
Ale teraz jest
wrzesień i inaczej spojrzałam na sprawę.. może jednak warto coś zrobić? zagadać?
jest tylko jeden problem. on jest
o rok młodszy ode mnie. Chociaż, gdybym miała porównać go z kolegami z mojej klasy, on jest 10x dojrzalszy od nich, autentycznie.
Myślę, że nasza różnica wieku jest dla niego oporą i on mnie się bardzo krępuje...
dodam tylko, że
jesteśmy z wieku gimnazjalno-licealnym. Nie powiem dokładnie, bo chcę byście podeszli do sprawy poważnie - naprawdę mi na tym zależy..
jak myślicie - mamy jakieś szanse? czy wiek ma aż tak duże znaczenie? dodam, że nawet mi się podoba... ;)
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
9 września 2011, 14:48
1 rok różnicy to nie problem.
Myślałam że wspomniesz o minimum 5 latach.
9 września 2011, 14:48
rok to żadna różnca, chociaz w gimnazjum to jeszcze przepasc ;p. Moze powinnas zrobić pierwszy krok jesli on jest skrepowany tym, zę jestes starsza... W zasadzie on juz zrobił pierwszego małego kroczka i zapytał o Twoje imię ;). Spróbuj!
- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4389
9 września 2011, 14:49
no tak tak, ale w szkole odbierają to różnie, jak chodzi się z młodszym chłopakiem
ale nie zamierzam się tym przejmować =)
9 września 2011, 14:49
Wow, rok? Moja mama jest starsza od ojca 2 lata, dziewczyna brata od niego też 2 lata, ja od mojego faceta tylko o rok i mi się to za mało wydaje ;)
- Dołączył: 2011-05-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1289
9 września 2011, 14:53
pewien chłopak zapytał moją przyjaciółkę podczas mojej nieobecności, jak mam na imię. Odebrałyśmy to jednoznacznie - jest mną chyba zainteresowany...
hahaha! ;P
9 września 2011, 14:55
Jasne,że macie szansę bo rok to bardzo mała różnica, prawie nie zauważalna:))