- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 sierpnia 2011, 21:45
Często się mówi, że miłość wymaga poświęceń. Jak wiele byłybyście w stanie poświęcić dla miłości? Potrafiłybyście zostawić rodzinę, znajomych, pracę na rzecz miłości? Angażowałybyście się w związek, przeciwko któremu miałybyście cały świat?
1 sierpnia 2011, 22:49
mowicie tak ze rodzice by sie troche podenerwowali, poobrazali i by im przeszlo... ja nawet chyba nie mialabym odwagi im o tym powiedziec
1 sierpnia 2011, 22:51
1 sierpnia 2011, 22:51
1 sierpnia 2011, 22:51
1 sierpnia 2011, 22:55
1 sierpnia 2011, 22:57
1 sierpnia 2011, 23:07
2 sierpnia 2011, 07:47
2 sierpnia 2011, 09:40
2 sierpnia 2011, 09:49
ja sie przeprowadzilam za granice do mojego obecnego meza, wtedy jeszcze narzeczonego. Tyle, ze bylam dorosla i sama mieszkalam wczesniej. Nie nazwalabym tego poswieceniem, fakt, ze kontakty ze znajomymi rozluzily sie, ale taka kolej rzeczy, nawet mieszkajac na miejscu malo kiedy zdarza sie miec intenesywne kontakaty ze znajomym, w pewnym momencie kazdy zaczyna zyc bardziej swoim zyciem, pojawiaja sie dzieci, wszystko sie zmienia, ludzie sie rozjezdzaja. Z rodzina mam kontakt, czasami sie odwiedzamy, sa telefony, net, nie jest zle. Zdecydowanie nie uwazam, ze cos poswiecilam, po prostu to nastepny etap wspolnego zycia, a nie chcielismy byc zwiazkiem na odleglosc