Temat: Jutro spotkanie a ja się łamię....

S. poznałam dziwnie bo przez internet mimo , że mieszkamy blisko siebie. Tak jakoś wyszło. piszemy i dzwonimy do siebie ponad rok, ale dopiero teraz zdecydował się na spotkanie . jutro jedziemy do kina.
A ja jestem pełna obaw.
Jak na mnie zareaguje, na moje nadprogramowe kg, dawałam mu sygnały , że nie jestem szczupła ale bałam sie mu to powiedziec wprost.
Brzuch mnie boli z nerwów a w głowie milion mysli na ten temat.
Myslalam ze zwalczylam niesmialosc , ale nadal we ,mnie tkwi i sie co jakis czas ujawnia czuje ze jutro sie pojawi.
I nie bede wiedziała co mówić, jak sie zachować i wyjde na kretynke...
Lubię S. bardzo bardzo. a moze i cos wiecej.
Zawsze miałam takiego ,,farta'' ze na jednym spotkaniu z chlopakiem był koniec i zrywał sie kontakt :(
Nie chciałabym zeby teraz tez tak sie stalo...Nie wiem jak to będzie...
Pasek wagi
także ja z niecierpliwością czekam na relację :)
czekamy :P
Dilajla nikt nie najeżdża :)
juz sie odpicowałam  i za pol godziny ma przyjechać ale emocje :D
Pasek wagi
domyślam się :) i troszkę zazdroszczę wrażeń :)
Dołączam do oczekujących relacji ;)


ja również ! ; )

To i ja czekam :P

> mrovvka- tak na mnie wszyscy najeżdzacie ale po 1
> to bylo napisane w żartach po 2 jednak na 1 randce
> z obcym facetem lepiej żeby ktoś byl znajomy w
> pobliżu bo nigdy nie wiadomo na kogo się trafi,

Ja się umawiam na randki w miejscu ogólnie dostępnym, gdzie jest dużo ludzi, którzy mogą mi pomóc. Chyba, że Ty się w lesie umawiasz?

Pasek wagi
ej też jestem ciekawa relacji ;)
Pasek wagi
ciekawe jak tam :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.