Temat: Czemu nie moge znalesc sobie chlopaka ?

Pomysl ze jestes jak Bella:> i kiedys przyjdzie twoj Edward:)
Skoro jestes najlepsza uczennica w klasie to wierz mi lepiej na tym wyjdziesz niz te co teraz o chlopakach mysla, matematyki sie tak szybko nie nadrabia:) a ty pozniej bedziesz rozchwytywana :)

> Pomysl ze jestes jak Bella:> i kiedys przyjdzie
> twoj Edward:)

Ja bym tam Jacoba wolala :D

> Tak jak w pytaniu , mam 15 lat wszystkie koleżanki
> już miały przynajmniej jednego a ja nadal nic .
> Kiedyś w wieku 13 lat pamiętam ze ciągle gadałam ,
> w szkole głownie przyjaźniłam się z chłopakami ale
> w wieku 14 lat strasznie się zmieniłam . Czuje ze
> jestem bardziej zamknięta w sobie ale czy to może
> być powód ? A może to ze jestem jedna z
> najlepszych uczennic ich wystrasza ? Nie wiem co
> myśleć , bo bardzo brzydka nie jestem ..

przysiądź nad ortografią zamiast myslec o facetach ;D

> > Pomysl ze jestes jak Bella:> i kiedys przyjdzie>
> twoj Edward:)Ja bym tam Jacoba wolala :D
ja też :P

Dziewczyno, to najpiękniejsze co może Cię spotkać! ;D nawet gdzieś ostatnio przeczytałam że LGaga powiedziała żeby się z "tym" nie spieszyć :P ciesz się dzieciństwem póki możesz bo zaraz się skończy i będziesz żałowała, że chciałaś być dorosła ;) wiem co mówię ;p baw się teraz, a związek to czasami ciężkie przeżycia więc nie ma się co pchać w to ;p ale oczywiście bądź otwarta na kontakty z chłopakami, tylko czas Cię nie goni, jesteś jeszcze młoda :)

jak ktoś♦ ma się trafic, to trafi się odpowiedni, nie ma czegoś szukac na siłe...

Fajne masz kolezanki,co do Ciebie to moim zdaniem za mloda jestes na amory poczekaj jeszcze i pozniej sie martw .Jestem ciekawa jakie zdanie ma Twoja mama na ten temat.

masz jeszcze duuużo czasu. ja pierwszego chłopaka miałam w wieku 14.5 lat. niestety po ponad dwoch latach tamten związek się rozpadł. teraz  jestem z kimś już 3 lata. jestem długodystansowcem i nie widzę nic złego w tym, że nikogo jeszcze nie znalazłaś. jesteś młoda, inteligentna, młodzi chłopcy często boją się takich dziewczyn i wolą takie głupiutkie, z ktorymi pobędą dwa miesiące i rzucą. sama nie wiem, po prostu czekaj na swoją miłość. ona przyjdzie, zapewniam Cię. a wbrew pozorom najpiękniejsze jest to oczekiwanie, sam związek z czasem wygląda różnie:) a, i dobrze wiedzieć, że jako 15 latka nie masz przewrócone w głowie. jestem prawie 5 lat starsza i doceniam to, bo to rzadko spotykane. trzymam za Ciebie kciuki :)

Semfura, czemu ma być za młoda ?
chyba nigdy nie byłaś zakochana.:) pewnych rzeczy może i się z czasem żałuje, ale całe życie na tym polega- na wyborach.
o ile będzie dokonywać słusznych, to czemu ma czekać na odpowiedni wiek? na co, na ukończone 18 lat? a może 21?
akurat w tym nie ma reguły. jak się zakochasz, to czas się nie liczy.