- Dołączył: 2011-02-18
- Miasto:
- Liczba postów: 1535
26 maja 2011, 21:45
Właśnie, a mianowicie 8 lat...dla mnie bardzo duża w odniesieniu do mojego aktualnego wieku (19lat). Co o tym myślicie? Czy to nie powinno być przeszkodą już na starcie? Zdaję sobie sprawę, że wraz z upływem czasu "różnice" wynikające z wieku zacierają się, ale chodzi o teraźniejszość. Szczególnie, gdy druga osoba wydaje się dojrzała (psychicznie), a dla mnie to wszystko jest nowością.
Edytowany przez jaCie 28 czerwca 2011, 11:55
27 maja 2011, 12:37
Myślę, ze 26 i 19 lat jest OK, co innego gdyby bylo to 14 i 21 , to spora różnica ;-) I tej drugiej sytuacji sobie nie wyobrażam. Ale skoro jestes pełnoletnia, bez przesady, 7 lat to nie jest przepaść pokoleniowa. Z czasem raczej te 7 lat straci na znaczeniu.
A co do podejścia do życia, znam całkiem dojrzałe i poukladane 20-latki i niedojrzałych 30-latków, więc nie ma co trzymać się stereotypów.
Pozdrawiam
Edytowany przez MissHepburn 27 maja 2011, 12:38
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
27 maja 2011, 13:08
> Myślę, ze 26 i 19 lat jest OK, co innego gdyby
> bylo to 14 i 21 , to spora różnica ;-) I tej
> drugiej sytuacji sobie nie wyobrażam. Ale skoro
> jestes pełnoletnia, bez przesady, 7 lat to nie
> jest przepaść pokoleniowa. Z czasem raczej te 7
> lat straci na znaczeniu.A co do podejścia do
> życia, znam całkiem dojrzałe i poukladane 20-latki
> i niedojrzałych 30-latków, więc nie ma co trzymać
Mysle podobnie;D
a I ja znalam taki przypadke z 14 stka;P porazka;P
> się stereotypów.Pozdrawiam
- Dołączył: 2007-05-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 664
27 maja 2011, 13:25
> Zawsze jednak najzdrowsze
> wydawało mi się, żeby facet był starszy max.5 lat.
nie ma czegoś takiego jak najzdrowsze, to zależy od ludzi, od ich charakteru, poglądu na życie i tyle
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
29 maja 2011, 12:48
jesli nie jest 7 lat mlodszy to zaden problem (wtedy by podpadało pod kryminał :P
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
29 maja 2011, 12:51
> > Myślę, ze 26 i 19 lat jest OK, co innego gdyby>
> bylo to 14 i 21 , to spora różnica ;-) I tej>
> drugiej sytuacji sobie nie wyobrażam. Ale skoro>
> jestes pełnoletnia, bez przesady, 7 lat to nie>
> jest przepaść pokoleniowa. Z czasem raczej te 7>
> lat straci na znaczeniu.A co do podejścia do>
> życia, znam całkiem dojrzałe i poukladane
> 20-latki> i niedojrzałych 30-latków, więc nie ma
> co trzymaćMysle podobnie;D a I ja znalam taki
> przypadke z 14 stka;P porazka;P > się
> stereotypów.Pozdrawiam
Przy okazji moja przyjaciółka z gim związała się w wieku 14 lat(wyglądała na starszą) z dwudziestotrzylatkiem i chciałam powiedzieć, że dzis są szczęśliwymi małzonkami i rodzicami, a minęło ponad 10 lat od tamtego wydarzenia :D
Chociaż taki przypadek to jeden na milion, bo zwykle to juz patologia.
29 maja 2011, 17:46
to zalezy od priorytetow danych osob, trzeba tez wziac pod uwage ze juz tak powazny kawaler moze zyc samodzielnie, a zeby dolaczyla do niego kobieta musialaby pracowac co sie wiaze ze studiami zaocznymi - a nie wiadomo czy da rade oplacic znajac polskie realia z pensjami
u nas jest 2 lata roznicy i wciaz zachowujemy sie jak mlodziki, nie moglabym sie zwiazac z 30 latkiem (mam 23 lata) bo podejrzewam ze chcialby sie juz ustatkowac
- Dołączył: 2011-05-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 18
3 czerwca 2011, 14:09
Ja myślę, że dopóki jedna z osób nie ma mniej niż 16 lat, to wszystko jest w porządku:) Między mną a moim chłopakiem są 4 lata różnicy, z tym że to on jest młodszy. Ja różnicy między nami nie widzę (poza tą w poziomie wykształcenia, ale dogoni mnie). Niektórzy patrzyli na to ze zdziwieniem na początku, ale teraz widzą, że pasujemy do siebie i jesteśmy szczęśliwi i wiek nie ma znaczenia.
- Dołączył: 2007-11-01
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 37828
4 czerwca 2011, 15:35
moja babcia jest 7 lat młodsza od dziadka :)
zależy od partnerów, od tego jak się zachowują itp
ja sama nigdy nie byłam w takim związku -zawsze jakoś rówieśnicy (lub + 2 lata) skradali moje serce :)
- Dołączył: 2011-01-24
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 2302
28 czerwca 2011, 09:24
Moim zdaniem nie jest to takk duża różnica, żeby miała być przeszkodą w Waszych relacjach..Zwłaszcza iż jesteś pełnoletnia. Gorzej jest jak dziewczyna ma 15, a chłopak 20...I tu nie chodzi o jakieś stereotypy czy coś, tylko sama wiem po sobie, bo miałam taką sytuację (również wyglądam na starszą, jak to przyznał ten chłopak, bo dał mi 17/18 lat..). W każdym razie wtedy ta przepaść wieku jest spora..jakby nie patrzeć..Inne plany, cele, pragnienia, potrzeby. Trudno to ominąć. Ale według mnie spokojnie możesz działać! Trzymam kciuki!
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 3345
28 czerwca 2011, 11:50
.
Edytowany przez naturminianum 18 lutego 2013, 17:58