- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 sierpnia 2019, 21:55
mam pytanie do dziewczyn które karmiła piersią. Jak wygląda u was waga pi zakończeniu karmienia. Otóż ja po pierwszym dziecku schudłam w ciągu roku idealnie do wagi przed czyli do 77 kg. Od tej wagi tez zaczęłam druga ciążę. Po pół roku wazylam juz 10 kg mniej niż waga początkowa czyli 67 kg. Waga ta utrzymywała mi się jeszcze ok 2 lat. Ciągle karmiłam. Od pół roku waga zaczęła rosnąć teraz waze juz 71 kg a 2 miesiące temu odstawiłam dziecko po 3 latach karmienia. Nie chciałabym wrócić do tej wagi sprzed 2 ciaz. 67 kg to było super i dobrze się czułam. Jem regularnie zdrowo pije dużo wody co jest nie tak jak zatrzymać Tycie?
4 sierpnia 2019, 09:10
No dobra, ale przecież napisała, że je mniej... Poza tym chyba bez przesady, trzylatka się nie karmi jak noworodka, więc raczej ten deficyt kalorii przy karmieniu tak dużego dziecka jest mniejszy.
Nie wiem, co ci powiedzieć, bo u mnie karmienie raczej wstrzymywało odchudzanie... Policz PPM, CPM i ile teraz jesz. A prolaktynę badałaś? TSH ile wyszło?
4 sierpnia 2019, 10:48
napisałaś, że jesz regularnie i zdrowo.. ale i tak najważniejsze jest czy obcięłaś kaloryczność po odstawieniu dziecka od piersi. to raczej oczywiste, że karmiąca mama potrzebuje więcej kcal niż nie karmiąca.
4 sierpnia 2019, 11:41
TSH nie pamiętam ile wyszło ale na pewno w normie bo byłam u lekarza z wynikami. Dokladnie, intensywnego karmienia był rok później coraz mniej a odkąd dziecko skończyło 2 lata tylko w nocy. Myślałam że jak będę odstawiac powoli nie przytyje😣. A jem naprawdę mniej a przede wszystkim nie jem słodyczy. Wybieram się do dietetyka zeby ocenił moja dietę i cos doradzi i na siłownię zaczezaczęłam chodzić. Może to coś da.
4 sierpnia 2019, 12:06
A jaki to był lekarz? Norma TSH ta na wynikach się nijak nie ma do normy w wieku rozrodczym - na wynikach jest chyba do powyżej 4, a powinno być max 2,5.
No i tyć zaczęłaś jeszcze przed zakończeniem karmienia, czy to było w momencie jak już zaczęłaś mocniej ograniczać?
4 sierpnia 2019, 12:13
Z tym TSH w normie to różnie bywa. Lekarze oceniają wynik "od czapy", zapominając, że to ogólna norma, przyjęta dla wszystkich ludzi, niezależnie od płci i wieku. A Ty jesteś młodą kobietą w okresie rozrodczym, która powinna mieć ten wynik w okolicy 1,5. Wiem, co mówię, bo też TSH było "zasługą" może nie tyle tycia, co głównym problemem pozbycia się kilogramów.
Pomysł z dietetykiem wydaje się być dobry, ale możesz też sama spisywać dokladnie co i w jakich ilościach jesz. Czasami nam się wydaje, że jemy jak wróbelki, ale jednak przekraczamy swoje zapotrzebowanie. Nie mówię, że tak musi być w Twoim przypadku:)
Swoją drogą- podziwiam za taki okres karmienia piersią, dobra robota!:)
4 sierpnia 2019, 12:15
U mnie to samo. W pierwszej ciazy przytyłam 15 kg, w dniu porodu nie było juz po nich śladu. Potem karmiłam piersią i zleciało jeszcze ok 7 kg. Przestałam karmić i w ciagu 3 lat przytyłam 20 kg. Druga ciąża, połowa 6 miesiąca a ja przytyłam 1 kg. Marzę o tym zeby karmić i zeby wszystko wróciło do normy.
4 sierpnia 2019, 13:20
Teraz mnie tknelo, że jest taka choroba, która u mnie podejrzewał endokrynolog. Ale się u mnie nie potwierdziło. To jest pociazowe zapalenie tarczycy. Na serio nie jazdy endokrynolog potrafi się tego dopatrzec. Mój zlecił mi szereg badań i wyszlo mi cos innego, ale u okb5- 10% kobiet i których pojawiają się problemy z tarczyca po porodzie nawet 12 miesięcy po porodzie, albo jeszcze dłużej jak się kp, diagnozowane jest to zapalenie
4 sierpnia 2019, 13:39
Zaczęłam chudnąć dopiero po odstawieniu dziecka od piersi.
4 sierpnia 2019, 14:00
byłam u ogólnego lekarza. Stwierdziła że jest ok i nie muszę iść do endokrynologia. Poszukam tych wyników i jeszcze raz sprawdzę. Tyc zaczęłam jak odstawiłam dziennie karmienia, czyli od ubiegłego lata nalecialo 3kg a teraz jak 2 miesiące nie karmię kolejne ze 2. Ostatnio się nie ważę ale czuje po sobie i widzę jak obwody się zwiększają. Narazie nie ma tragedii nie będę rozpaczac ale po prostu chciałabym zahamować przybieranie na wadze.