Temat: Faceci

Jak myślicie czy faceci zawsze patrzą tylko na wygląd? A czy myślicie że jeśli ktoś z kimś pisze i rozmawia bardzo długo i jest mega fajnie i się spotkają i np okaże się że ktoś inaczej sobie wyobrażał ta druga osobę to może nie zaiskrzyc? 

Pytam z ciekawości jak myślicie tak po prostu :) 

Nie. Można faceta oczarować intelektem, charakterem itp. Ale trzeba je mieć. Bez tego - zostaje wygląd.

ja myślę, że długie pisanie bez wiedzy jak kto wygląda jest gorsze, bo zaczynasz sobie dorabiać ideologie i wyobrażać ta drugą osobę. Jak Ci się z nią super gada, to widzisz oczyma wyobraźni piękną laskę lub super przystojniaka i potem w realu może być zonk. Myślę, że to się moze wydarzyć nawet jeśli te osoby są obiektywnie ładne i przystojne - po prostu to wyobrażenie jest zbyt wyidealizowane. 

Pasek wagi

Faceci to wzrokowcy , wiec lubia zadbane kobiety. Moj facet zwraca uwage na wlosy,jak nie umuje 2 dnia ,to goni do lazienki i mowi zeby mi za 20 min ladnie pachnialy , lubi je dotykac.

Pasek wagi

ANULA51 napisał(a):

Faceci to wzrokowcy , wiec lubia zadbane kobiety. Moj facet zwraca uwage na wlosy,jak nie umuje 2 dnia ,to goni do lazienki i mowi zeby mi za 20 min ladnie pachnialy , lubi je dotykac.

Jeden warunek Facet musi być Singlem i jest bardziej rozrywkowy. To prawda tylko leci na zadbane kobitki/seksowne kobitki. Ale Faceci mają jedną dużą wadę - wierność nie istnieje.

Facet a mężczyzna to dwie rożne charaktery. Nie lubię być Facetem i nie będę bo mam za duże mniemanie a wiem że mówią do mnie Facet a czasami mnie to zdenerwuje słowo "Facet".

u mnie tak było. Po 5 latach mi mój facet wyznał ze na początku mu się nie spodobałam z wyglądu. Choć później wielokrotni zachwycal się mną (dużo tez się zmieniłam w tym czasie). Ale poznaliśmy się na początku od strony wewnętrznej- pisaliśmy dużo, gadaliśmy. Wygląd przyszedł jako dodatek który trzeba było zaakceptować. W obie strony :) a teraz gdy go pokochałam wydaje mi się przystojniakiem i jakoś zupełnie inaczej na niego patrzę, inaczej widzę. Wiec zdecydowanie tak, jeśli z kimś wyjątkowo mocno iskrzy na stopie duchowo-emocjonalnej to wyglad z czasem tez polubimy lub po prostu nie będzie żadna przeszkoda. Związki oparte na pociągu cielesnym tylko i wyłącznie później sa właśnie kulawe bo to było tym mocniejszym łącznikiem. A jednak ważniejsze jest by mieć z kimś podobne poglądy, pomysł na życie niz żeby ładnie z nim na zdjeciach wychodzić 

Pasek wagi

Gdy słucham kolegów mojego męża i gdy on mi opowiada o czym rozmawiają, to główne pole ich zainteresowania to cycki i doopa. Oczywiście damska. Moim zdaniem intelekt intelektem, ale wydaje mi się, że mając do wyboru ładną, młodą dziewczynę ze sporym IQ w postaci miseczki D, a brzydką, ale z czarującym intelektem, jednak większość wybierze tą pierwszą. A jak ich odpali, to będą startować do tej drugiej. No ale tu panowie powinni się wypowiedzieć. Ostatnio gdzieś widziałam badania- korelację wieku, wykształcenia, a atrakcyjność płaci przeciwnej. Kobiety w cenie są ok. 20tki i nie ma wielkiego znaczenie ich wykształcenie, natomiast u mężczyzn atrakcyjność rośnie wraz z wiekiem, wykształceniem i zasobami materialnymi.

agazur57 napisał(a):

Gdy słucham kolegów mojego męża i gdy on mi opowiada o czym rozmawiają, to główne pole ich zainteresowania to cycki i doopa. Oczywiście damska. Moim zdaniem intelekt intelektem, ale wydaje mi się, że mając do wyboru ładną, młodą dziewczynę ze sporym IQ w postaci miseczki D, a brzydką, ale z czarującym intelektem, jednak większość wybierze tą pierwszą. A jak ich odpali, to będą startować do tej drugiej. No ale tu panowie powinni się wypowiedzieć. Ostatnio gdzieś widziałam badania- korelację wieku, wykształcenia, a atrakcyjność płaci przeciwnej. Kobiety w cenie są ok. 20tki i nie ma wielkiego znaczenie ich wykształcenie, natomiast u mężczyzn atrakcyjność rośnie wraz z wiekiem, wykształceniem i zasobami materialnymi.

W życiu nie mogłabym być z facetem, który leci na wygląd. Zdarzało mi się, że tacy mnie podrywali (bo coś im się u mnie podobało, o dziwo!), z miejsca im dawałam kosza. Rozumiem, że można sobie powzdychać do zgrabnej doopy - i to idzie w obie strony - wiele lasek lubi oglądać sobie różnych celebrytów, ale co innego są wzdychania, ba, nawet zaliczenie, a co innego związek. Tu potrzeba kogoś, z kim można razem żyć, mieć wspólne poglądy, zainteresowania, albo się uzupełniać.

Jeśli sobie tylko inaczej wyobrażał, to może zaiskrzy. 

Jeśli dziewczynę ocenia jako nieatrakcyjną, to nie zaiskrzy.

ggeisha napisał(a):

W życiu nie mogłabym być z facetem, który leci na wygląd. Zdarzało mi się, że tacy mnie podrywali (bo coś im się u mnie podobało, o dziwo!), z miejsca im dawałam kosza. Rozumiem, że można sobie powzdychać do zgrabnej doopy - i to idzie w obie strony - wiele lasek lubi oglądać sobie różnych celebrytów, ale co innego są wzdychania, ba, nawet zaliczenie, a co innego związek. Tu potrzeba kogoś, z kim można razem żyć, mieć wspólne poglądy, zainteresowania, albo się uzupełniać.

To nie działa tak, że można mieć u partnera albo wygląd, albo intelekt i charakter, i nic poza tym. Jest wystarczająco dużo osób atrakcyjnych i wartościowych, zresztą u obu płci, żeby nie trzeba było generalizować, że posiadanie jakichś wymagań co do wyglądu drugiej strony to od razu płytkość i obojętność na wszelkie inne wartości.

Nie da cię wszystko na raz. Jak lubi atrakcyjne to weźmie atrakcyjną Laskę a drugi lubi inteligentne to weźmie inteligentną kobitkę a trzeci szuka podobne światopoglądy/zainteresowania to weźmie kobitkę bliski Hobby itd.. 

Nic na siłę nie każe zmienić charakteru/wyglądu.

Kyra. napisał(a):

Skrót.
To nie działa tak, że można mieć u partnera albo wygląd, albo intelekt i charakter, i nic poza tym. Jest wystarczająco dużo osób atrakcyjnych i wartościowych, zresztą u obu płci, żeby nie trzeba było generalizować, że posiadanie jakichś wymagań co do wyglądu drugiej strony to od razu płytkość i obojętność na wszelkie inne wartości.

Niestety nie mogę zgodzić. U nas w Polsce jest Dziewcząt/Kobitek 3 x razy więcej niż Chłopców/Facetów/Mężczyzn. Na pewno nie jest wystarczająco... Skąd się wzięło aż tyle samotnych Singielek/Panny ??

Michagm napisał(a):

Nie da cię wszystko na raz. Jak lubi atrakcyjne to weźmie atrakcyjną Laskę a drugi lubi inteligentne to weźmie inteligentną kobitkę a trzeci szuka podobne światopoglądy/zainteresowania to weźmie kobitkę bliski Hobby itd.. Nic na siłę nie każe zmienić charakteru/wyglądu.

Kyra. napisał(a):

Skrót.
To nie działa tak, że można mieć u partnera albo wygląd, albo intelekt i charakter, i nic poza tym. Jest wystarczająco dużo osób atrakcyjnych i wartościowych, zresztą u obu płci, żeby nie trzeba było generalizować, że posiadanie jakichś wymagań co do wyglądu drugiej strony to od razu płytkość i obojętność na wszelkie inne wartości.
Niestety nie mogę zgodzić. U nas w Polsce jest Dziewcząt/Kobitek 3 x razy więcej niż Chłopców/Facetów/Mężczyzn. Na pewno nie jest wystarczająco... Skąd się wzięło aż tyle samotnych Singielek/Panny ??

kobiet trzy razy więcej niż mężczyzn w Polsce? Ty chyba żyjesz w jakimś równoległym uniwersum... 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.