- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 listopada 2017, 22:21
Czy rozmawiacie o podejściu do seksu na początku związku? Czy to jest normalne, bo jakiś czas temu zakończyłam 3 letni związek, od czasu do czasu chodzę na randki i już na 2-3 randce mężczyźni się pytają o podejście do seksu, czy po małżeństwie czy po. Nie wiem co o tym myśleć? Czy to znaczy że zależy im tylko na tym czy teraz już tak jest?
27 listopada 2017, 11:41
Nigdy takiej rozmowy nie miałam na pierwszych spotkaniach ;) jakby facet zaczął temat seksu przed/po ślubie na pierwszych randkach to bym pomyślała, że narzuca mi za szybkie tempo ;) ja na początku wolę pogadać na luźne tematy, poznać tą drugą osobę, wyjść gdzieś i spędzić fajnie czas - dla mnie w ogóle pierwsze randki były zawsze takie raczej niezobowiązujące ;) a jak ktoś wyskakuje z takimi rzeczami na początku to jak dla mnie trochę niepoważne i wywołałoby u mnie na pewno dystans ;) Ale ile ludzi tyle podejść do życia - co widać nawet w powyższych odpowiedziach ;)
27 listopada 2017, 12:08
Serio ktoś jeszcze zakłada seks po ślubie i o to pyta? Bez jaj...
Ja chcialam zaczekac i mowilam o tym juz na poczatku zwiazku, jak tylko sie pojawialy sprzyjajace temu okolicznosci (nie liczylam, ktore to spotkanie). Nie chcialam, zeby ktos czul sie oszukany i zeby mogl zrezygnowac, nim sie na dobre zaangazuje. To istotna kwestia i warto miec wspolny swiatopoglad, zeby pozniej nie bylo zgrzytow.
I tak, sa jeszcze ludzie, ktorzy zakladaja seks po slubie. CO wiecej, z perspektywy czasu nie zaluje swojej decyzji i mysle, ze byla sluszna.
27 listopada 2017, 16:56
Jakby kts mnie zapytal czy chce seks po slbuie to bym chyba padla ze smiechu ;P;P
27 listopada 2017, 21:26
Ja jak miałam konto na portalu randkowym to jasno napisałam w zakładce "o mnie" jakie mam poglądy :) w moim przypadku to seks po ślubie, więc dzięki temu mogłam oszczędzić czasu dużej liczbie napalonych samców :P no i jak ktoś do mnie pisał to miał zazwyczaj podobne poglądy więc i sobie tego czasu oszczędzałam. Moim zdaniem to normalne pytanie. Gorzej jakby Cię na pierwszej randce ktoś pytał o pozycje czy jakieś inne preferencje ;)
28 listopada 2017, 20:16
Uważam że to bardzo ważny temat i trzeba rozmawiać na randkach ;) Ludzie mają różne poglądy i preferencje, nie tylko na seks ale również odnośnie religii, zakładania rodziny itp. Jeśli ktoś się rozgląda za partnerem na stałe to warto sprawdzać zbieżność poglądów na wczesnym etapie randkowania... ale oczywiście w taktowny sposób :D
28 listopada 2017, 20:23
Zazwyczaj ten temat się pojawia bardzo szybko. To normalne. Raczej ludzie nie chcą czekać do ślubu. Ja też bym chciała zawczasu wiedzieć, czy mnie będzie partner trzymał na dystans masę czasu, czy raczej mogę na na coś liczyć wcześniej (no i chciałabym wiedzieć jak wcześnie).
30 listopada 2017, 19:02
Nigdy takiej rozmowy nie miałam na pierwszych spotkaniach ;) jakby facet zaczął temat seksu przed/po ślubie na pierwszych randkach to bym pomyślała, że narzuca mi za szybkie tempo ;) ja na początku wolę pogadać na luźne tematy, poznać tą drugą osobę, wyjść gdzieś i spędzić fajnie czas - dla mnie w ogóle pierwsze randki były zawsze takie raczej niezobowiązujące ;) a jak ktoś wyskakuje z takimi rzeczami na początku to jak dla mnie trochę niepoważne i wywołałoby u mnie na pewno dystans ;) Ale ile ludzi tyle podejść do życia - co widać nawet w powyższych odpowiedziach ;)
Haha, mój na czwartym czy piątym spotkaniu spytał się, czy chcę mieć dzieci w przyszłości i ile... Kurde, kręcił mnie cholernie, więc to pytanie kompletnie mnie nie spłoszyło, poza tym już na pierwszym spotkaniu daliśmy sobie jasno do zrozumienia, że szukamy kogoś do stałego związku i do relacji tego typu podchodzimy poważnie... A wracając do tych dzieciaków, odpowiedziałam, że chciałabym dwójkę, a najlepiej parkę
Kilka spotkań dalej poruszyliśmy temat seksu, ale nie pamiętam z czyjej inicjatywy. Powiedziałam mu wtedy, że jestem niedoświadczona, ale nie zamierzam czekać z tym do ślubu... i jak powiedziałam, tak zrobiłam, choć dopiero po 4 miesiącach
4 grudnia 2017, 22:53
Jakby kts mnie zapytal czy chce seks po slbuie to bym chyba padla ze smiechu ;P;P
4 grudnia 2017, 23:26
a gdzie poznajesz tych facetow, z ktorymi randkujesz? jezeli jest to badoo lub tinder, to wiadomo ze chodzi o jedno. przynajmniej zdecydowanej wiekszosci.
plus z tego taki, ze chociaz sa szczerzy. bo znajda sie tez tacy absztyfikanci, ktorzy na poczatku ladnie bajeruja, a potem jak przyjdzie co do czego i okaze sie ze zbyt dlugo musieliby czekac, to jednak rezygnuja ze znajomosci i szukaja latwiejszego kąska. i wtedy moze byc troche przykro, bo dziewczyna moze sie juz zdazyc zaangazowac, a tu taka niespodzianka, ze jednak nie pykło i nici z tego. ja tam wole jasne sytuacje. w zwiazku /w luznej relacji, we wszystkim.
Edytowany przez jablkowa 4 grudnia 2017, 23:27