- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3410
7 marca 2011, 18:56
Mam do was pytanie, a mianowicie do forumowiczek który stosują taką "formę antykoncepcji". Tyle się mówi, ze nie daje stu procent zabezpieczenia, ze nasienie wydzielające się przed ejakulacją wystarczy, żeby zajść w ciąże... Jednak tyle osób się tak kocha wiele lat i nic z tego nie ma. Czasem zdarzają się wpadki i teraz zastanawiam sie czy z tego powodu, że facet skończył w kobiecie, czy własnie z nieskutecznosci stosunku przerywanego ;)
Chciałabym zebyscie sie podzielily swoimi doswiadczeniami odnosnie mojego pytania. Czy stosujecie/ stosowałyscie stosunek przerywany... ile czasu i wszelkie skutki...
- Dołączył: 2010-08-19
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 643
7 marca 2011, 20:50
Jak dla mnie to żadny sposób antykoncepcji. Poza tym zachowanie to prowadzi do męskich problemów z sexem. W gruncie rzeczy to nie jest dla nich super komfortowa sytuacja, zresztą nie mogą w ten sposób do końca cieszyć się naszą bliskością
- Dołączył: 2008-02-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 562
7 marca 2011, 20:56
Ja z moim Narzeczonym jesteśmy od 9 lat i od początku stosujemy tą "metodę". Brałam pigułki przez 9 miesięcy i przytyłam 15 kg, więc zrezygnowałam. Nie uważam, że stosunek przerywany prowadzi do męskich problemów i że jest to dla faceta jakieś obciążenie
- Dołączył: 2010-03-27
- Miasto:
- Liczba postów: 420
7 marca 2011, 20:58
ponad 3 lata bez wpadki (na poczatku w dni płodne prezerwatywa)... z tym, że widujemy się dość rzadko.. :(
Tabletek nie chce brać, bo wiadomo hormony, plastrów tez nie chce, a gumki w razie W zawsze są :)
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Madrid
- Liczba postów: 2546
7 marca 2011, 21:12
ja s.przerywany stosuję od kilku lat jako jedyną "metodę" antykoncepcji, ale przyznam się ze zaczełam ją stosować dopiero gdy zaczeło mi być obojętne to czy zajdę w ciąże czy nie:P mam znajomych którzy tylko takiej metody używają od kilkunastu lat i tez się sprawdza -mają dwoje jak najbardziej zaplanowanych dzieci ale tez świat się nie zawali jak zdarzy się nie planowane;P
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Madrid
- Liczba postów: 2546
7 marca 2011, 21:14
> Jak dla mnie to żadny sposób antykoncepcji. Poza
> tym zachowanie to prowadzi do męskich problemów z
> sexem. W gruncie rzeczy to nie jest dla nich super
> komfortowa sytuacja, zresztą nie mogą w ten sposób
> do końca cieszyć się naszą bliskością
mogą mogą;) po prostu finał jest na brzuszek a nie do środka;) mój tam zadnych problemów nie ma:P
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
7 marca 2011, 21:22
półtora roku bez wpadek ;)
ale zaznaczam że 'stosowaliśmy' to ponieważ w razie wpadki (ryzyka której byliśmy całkowicie świadomi) dalibyśmy sobie rade ;)
- Dołączył: 2008-03-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2022
7 marca 2011, 21:48
Z tego co się orientuję nie ma żadnych badań potwierdzających aby preejakulat zawierał plemniki, które są zdolne do zapłodnienia. Słyszałam na jednym z wykładów, że opinie naukowców są podzielone, ale na razie większość badań wyklucza zajście w ciążę przez tę formę współżycia. Nie znaczy to, że można sobie tak beztrosko ją stosować. Zawsze jest jakieś ryzyko i jest ono o wiele większe niż w przypadku stosowania metod antykoncepcyjnych z prawdziwego zdarzenia. Z psychologicznego punktu widzenia stosunek przerywany może (nie musi) spowodować problemy u mężczyzn ze względu na presję kontrolowania wytrysku. W gorszych wypadkach może to być nawet impotencja, ale to rzadkie przypadki;). Jak komuś zależy żeby w ciąży nie być to polecam wizytę u ginekologa i indywidualny dobór antykoncepcji.
- Dołączył: 2010-05-30
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 83
7 marca 2011, 21:52
Ponad pół roku bez wpadki na przerywanym .... nie wiem co powiedzieć ,,, może to faktycznie kwestia partnera i jego doświadczenia ( juz jedna z dziewczyn wspominała o tym ) jak na razie partner na żadne problemy nie narzeka . Mam przyjaciółki które w ten sposób się kochaja obydwie 4 lata z partnerami i nic ..... nie wiem czym to idzie loteria " RAZ DWA TRZY DZIŚ SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ BĘDZIESZ TY " :)
- Dołączył: 2010-05-30
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 83
7 marca 2011, 21:57
Aha i jeszcze przypomniało mi się ze przeczytałam kiedyś apropo preejakulatu ? ( nie wiem czy dobrze napisałam ) są plemniki natomiast RUCHLIWOŚĆ tych małych potworków zależy od np. diety mężczyzny czy pali pije kawe lubi się czasem napić % czy jest aktywny itp. Wiec prawdopodobieństwo ze w tym płynie sa plemniki jest raczej mała a nawet jeśli juz to cholera wie czy wśród nich jest ten zwycięzca ;)