Temat: facet boi się ciąży

sama nie wiem już co mam myśleć.... powiedzcie mi co Wy myślicie:
spotykam się z facetem, który się we mnie kocha od ponad 2 lat... w końcu dałam mu szansę i okazał się cudowny... było nam razem wspaniale-totalna chemia! oczywiście był też sex, a ponieważ oboje w tej chwili nie chcemy dziecka, to było zabezpieczenie. Jednak życie pokazuje, że zabezpieczenie sobie, a życie swoje, więc zawsze czekam na okres z pewnym niepokojem. Powiedziałam mu, że jednak trochę się niepokoję (niby nie ma podstaw, ale jednak). No a ON... powiedział, że popsułam mu humor, że już nigdy nie będzie  mógł ze mną tego robić, że zostańmy przyjaciółmi.... zatkało mnie!!!! nie wiem co mam myśleć

sayonara, Żabko co innego strach przed ciążą - nie planują dziecka więc można zrozumieć.

Ale tekst "zepsułaś mi humor, zostańmy przyjaciółmi"....??? eeee...że co?

mnie to powaliło...
Pasek wagi

sayonara o jakich 3 opcjach piszesz? 1. zostaję samotną matką, 2. On się poczuwa i zostaje niby ze mną, 3. ??? usunięcie ciąży czy co??? nigdy przenigdy bym swojego maleństawa nie zabiła! dziecko to największe szczęście a nie problem, który można rozwiązać jednym "cięciem".

Facet jest łajza i ewakuacja jak najdalej od niego to najlepsze, co możesz zrobić.
(Ale swoją drogą, ja bym go trochę potrzymała w niepewności- taka jestem)

dziwna reakcja.. ale to tylko facet :)
mnie też zatkało...
Olej go. Nie warto tracić czasu na takiego typka.
To nie facet tylko dziecko ;) współczuję...

Ja bym go kopnęła w dupę -w tej chwili wyszło na to, że miłość i zakochanie to dla niego odczucia wzrokowe i fizyczne uciechy natomiast z uczuciem i odpowiedzialnością jego "miłość" w parze nie idzie....
Pasek wagi

Dzieciak, nieodpowiedzialny. Bzykac mu sie chce, ale o ciaze wcale nie pomysli a potem sie na Ciebie obraza, ze mu napoknelas??? Zal....

 

Dobrze,ze nie trafilam na takiego dupka. Kiedy zaszlam w ciaze moj facet byl w lekkim szoku ale jeo reakcja byl usmiech na twarzy. Nigdy przenigdy nie pwoiedzial ze to koniec, nawet o tym nie pomyslal. Ale to dlatego ze bylismy razem ponad 3 lata i w planach bylo dziecko,a raczej 2 dzieci. Mielismy takie dni ze nie szlo sie powstrzymac,zeby sobie tego dziecka nie zrobic. Jazda autem i non stop gadanie ze za jakis czas tam z tylu w foteliku bedzie maly szkrabek siedzial i jezdzil z nami na wycieczki.

 

 

No i teraz tak jest :D heh.

 

Wiec uciekaj przed tym palantem gdzie pieprz rosnie.

Pasek wagi
Moim zdaniem on nie jest dojrzały... Jeśli Wam na sobie zalezy czeka Was wiele pracy i wiele godzin spędzonych na szczerej rozmowie.
ON poprostu wie jakie mogą byc tego konsekwencje, okazuję się równiez że jest emocjonalnie niedojrzały .W sumie dobrze że tak wyszło przynajmniej wiesz na czym stoisz.Na drugi raz bardziej uważaj , lepiej dmuchac' na zimne.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.