Temat: antykoncepcja

Jaka metode stosujecie, polecacie? 

Z ciekawszych metod: Poczytaj o komputerkach cyklu np. PEARLY. Kiedys bylam zainteresowana tematem. Duza skuteczność, nie wplywasz na swój organizm, naturalna metoda. Ale wymaga regularności i codziennych pomiarów. No i dosyć drogie.

Moze obserwacja cyklu? Temperatura, śluz, określanie dni plodnych. W dni plodne prezeratywa. Ale tez ma minusy. Potrzeba kilka cykli aby się poznać ze swoim ciałem i jej nauczyc.

tylko implant.

Lumen_ napisał(a):

Z ciekawszych metod: Poczytaj o komputerkach cyklu np. PEARLY. Kiedys bylam zainteresowana tematem. Duza skuteczność, nie wplywasz na swój organizm, naturalna metoda. Ale wymaga regularności i codziennych pomiarów. No i dosyć drogie.Moze obserwacja cyklu? Temperatura, śluz, określanie dni plodnych. W dni plodne prezeratywa. Ale tez ma minusy. Potrzeba kilka cykli aby się poznać ze swoim ciałem i jej nauczyc.

obserwacja jest super, nie sypiasz ze swoim facetem kiedy chcesz tylko wtedy kiedy "można" ;)

ja ze swojej strony polecam antykoncepcję hormonalną.. ale u mnie przed tabletkami okres miałam i 7 dni, bardzo nierugalarny itd, więc dla mnie to było jak wybawienie.. no i nie miałam żadnych skutków ubocznych (no chyba, że pozytywne;)) no, ale u mnie tabletki to zalecenie lekarza (PCOS)

unodostress napisał(a):

Lumen_ napisał(a):

Z ciekawszych metod: Poczytaj o komputerkach cyklu np. PEARLY. Kiedys bylam zainteresowana tematem. Duza skuteczność, nie wplywasz na swój organizm, naturalna metoda. Ale wymaga regularności i codziennych pomiarów. No i dosyć drogie.Moze obserwacja cyklu? Temperatura, śluz, określanie dni plodnych. W dni plodne prezeratywa. Ale tez ma minusy. Potrzeba kilka cykli aby się poznać ze swoim ciałem i jej nauczyc.
obserwacja jest super, nie sypiasz ze swoim facetem kiedy chcesz tylko wtedy kiedy "można" ;)ja ze swojej strony polecam antykoncepcję hormonalną.. ale u mnie przed tabletkami okres miałam i 7 dni, bardzo nierugalarny itd, więc dla mnie to było jak wybawienie.. no i nie miałam żadnych skutków ubocznych (no chyba, że pozytywne;)) no, ale u mnie tabletki to zalecenie lekarza (PCOS)

o, pierwsza pozytywna opinia o tabletkach ;)

JaTezBedeFit napisał(a):

unodostress napisał(a):

Lumen_ napisał(a):

Z ciekawszych metod: Poczytaj o komputerkach cyklu np. PEARLY. Kiedys bylam zainteresowana tematem. Duza skuteczność, nie wplywasz na swój organizm, naturalna metoda. Ale wymaga regularności i codziennych pomiarów. No i dosyć drogie.Moze obserwacja cyklu? Temperatura, śluz, określanie dni plodnych. W dni plodne prezeratywa. Ale tez ma minusy. Potrzeba kilka cykli aby się poznać ze swoim ciałem i jej nauczyc.
obserwacja jest super, nie sypiasz ze swoim facetem kiedy chcesz tylko wtedy kiedy "można" ;)ja ze swojej strony polecam antykoncepcję hormonalną.. ale u mnie przed tabletkami okres miałam i 7 dni, bardzo nierugalarny itd, więc dla mnie to było jak wybawienie.. no i nie miałam żadnych skutków ubocznych (no chyba, że pozytywne;)) no, ale u mnie tabletki to zalecenie lekarza (PCOS)
o, pierwsza pozytywna opinia o tabletkach ;)

No cóż. Na pewno plusem tabletek jest to, że łatwo je dostać od lekarza. Tylko nigdy nie rozumiem stosowania ich jako środek leczniczy. Na tabletkach nie ma sie owulacji, nie ma się okresu, jajniki nie działają, więc siłą rzeczy nie występują torbiele, nieregularnie miesiączki czy inne boleści. Takie trochę zamiatanie pod dywan, a po odstawieniu nie raz jest jeszcze gorzej. Krwawisz wtedy kiedy zrobisz 7-dniową przerwę, ale teoretycznie nie musisz krwawić, krwawienie z odstawienia nie jest do niczego potrzebne, chyba tylko do tego, żeby kobieta miała namiastkę prawdziwego okresu.

Dodam, że w trakcie brania tabletek (prawie 2 lata) czułam się ok, szkoda, że odstawienie tyle zmieniło 8)

biore pigulki jednoskladnikowe (z powodu karmienia piersia) koncze 3 blister. Po 3 mc-ach moge powiedziec ze nie zaobserwowalam drastycznych zmian. Lekarz powiedzial ze aby cialo sie przyzwyczailo do hormonow trzeba dac troche czasu nawet i pol roku. A duzo kobiet rezygnuje juz po kilku tyg brania. Po pierwszym opakowaniu zauwazylam placzliwosc i rozdraznienie. W tym momencie takie objawy minely. Jestem w trakcie zrzucania pociazowych kg i na razie jest tendencja spadkowa. Nie zauwazylam puchiecia, wiekszego cellulitu. Nie mam rowniez miesiaczki. Od dwoch mcy delikatne 3 dniowe plamienie w polowie opakowania. Jestem zadowolona, takze narazie bede kontynuowac.

Pasek wagi

Odnosnie pytania, to przed tabletkami i w trakcie brania nigdy nie mialam celulitu, nie bardzo nawet wiem jak wyglada.. Ale to bardziej kwestia biegania i duzej dawki ruchu codziennie

unodostress napisał(a):

Lumen_ napisał(a):

Z ciekawszych metod: Poczytaj o komputerkach cyklu np. PEARLY. Kiedys bylam zainteresowana tematem. Duza skuteczność, nie wplywasz na swój organizm, naturalna metoda. Ale wymaga regularności i codziennych pomiarów. No i dosyć drogie.Moze obserwacja cyklu? Temperatura, śluz, określanie dni plodnych. W dni plodne prezeratywa. Ale tez ma minusy. Potrzeba kilka cykli aby się poznać ze swoim ciałem i jej nauczyc.
obserwacja jest super, nie sypiasz ze swoim facetem kiedy chcesz tylko wtedy kiedy "można" ;)ja ze swojej strony polecam antykoncepcję hormonalną.. ale u mnie przed tabletkami okres miałam i 7 dni, bardzo nierugalarny itd, więc dla mnie to było jak wybawienie.. no i nie miałam żadnych skutków ubocznych (no chyba, że pozytywne;)) no, ale u mnie tabletki to zalecenie lekarza (PCOS)

Zawsze można. Tylko wtedy, kiedy teoretycznie "nie można" używasz prezerwatywy i po problemie :)

Dla mnie hormony to była masakra. Dlatego szukałam wszystkich opcji, które pozwolą mi ich uniknąć. A że takich jest niewiele, cóż. Osobiście wolę obserwować, niż ładować w siebie hormony, które po prostu są nie dla mnie. Takie moje zdanie. U mnie i tak bezkonkurencyjny jest wspomniany wyżej GYNEFIX.

ja na tabletki również nie narzekam. brałam 8 lat z przerwami na ciąże. nigdy mi nic nie było, żadnej wody zatrzymanej, spadku libido, zmian nastrojów itp. za to miałam świetną cerę. spirala hormonalna była najlepsza (hormony dzialaja tylko w obrębie macicy), ale przyjaciółka miała zwykłą i tez było ok. 

Pasek wagi

laliho napisał(a):

JaTezBedeFit napisał(a):

unodostress napisał(a):

Lumen_ napisał(a):

Z ciekawszych metod: Poczytaj o komputerkach cyklu np. PEARLY. Kiedys bylam zainteresowana tematem. Duza skuteczność, nie wplywasz na swój organizm, naturalna metoda. Ale wymaga regularności i codziennych pomiarów. No i dosyć drogie.Moze obserwacja cyklu? Temperatura, śluz, określanie dni plodnych. W dni plodne prezeratywa. Ale tez ma minusy. Potrzeba kilka cykli aby się poznać ze swoim ciałem i jej nauczyc.
obserwacja jest super, nie sypiasz ze swoim facetem kiedy chcesz tylko wtedy kiedy "można" ;)ja ze swojej strony polecam antykoncepcję hormonalną.. ale u mnie przed tabletkami okres miałam i 7 dni, bardzo nierugalarny itd, więc dla mnie to było jak wybawienie.. no i nie miałam żadnych skutków ubocznych (no chyba, że pozytywne;)) no, ale u mnie tabletki to zalecenie lekarza (PCOS)
o, pierwsza pozytywna opinia o tabletkach ;)
No cóż. Na pewno plusem tabletek jest to, że łatwo je dostać od lekarza. Tylko nigdy nie rozumiem stosowania ich jako środek leczniczy. Na tabletkach nie ma sie owulacji, nie ma się okresu, jajniki nie działają, więc siłą rzeczy nie występują torbiele, nieregularnie miesiączki czy inne boleści. Takie trochę zamiatanie pod dywan, a po odstawieniu nie raz jest jeszcze gorzej. Krwawisz wtedy kiedy zrobisz 7-dniową przerwę, ale teoretycznie nie musisz krwawić, krwawienie z odstawienia nie jest do niczego potrzebne, chyba tylko do tego, żeby kobieta miała namiastkę prawdziwego okresu.Dodam, że w trakcie brania tabletek (prawie 2 lata) czułam się ok, szkoda, że odstawienie tyle zmieniło 

to nie wiem jaką byś miała radę dla osoby, która wylądowała pod kroplówka z żelaza z powodu bardzo długim okresów ? jest na to jakieś inne lekarstwo (na długie okresy)?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.