© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 marca 2016, 14:20
za 3 miesiące podobno znowu będą na receptę. Ciekawe ile osób kupi na zapas.
Wcześniej myślałam, że lepiej by było jakby były na receptę, bo nie byłyby brane jak cukierki, ale jak tak teraz o tym myślę, to jednak zmieniam zdanie. W sumie jedyna różnica to taka, że na receptę to jeszcze trzeba opłacić ginekologa i niby dla młodych dziewczyn mniejszy dostęp, a przynajmniej musiałyby powiadomić rodzica, ale z drugiej strony to wielu lekarzy za kasę zrobi wszystko. Czasami więcej można się dowiedzieć od farmaceuty niż od lekarza, jest tylu dumnych doktorków.
24 marca 2016, 15:15
W przypadku tego dziecka, prawdopodobnie gdyby doprowadzono ciążę do końca - to doznałoby jeszcze większego cierpienia. ZD nie było tutaj czynnikiem decydującym, a inne współistniejące, nieuleczalne wady. O tym nikt w mediach prawicowych nie mówi. Skupili się na ZD, bo tak im wygodniej.To nie propaganda. Późne aborcje to dla mnie morderstwo i tyle. Mam nadzieje że coś z tym zrobią, że chociaż obniżą dopuszczalny wiek żeby dzieci jak najmniej cierpiały :(Dobrze wiadomo, że to była aborcja zgodna z jeszcze obowiązującym prawem. Wady dodatkowe wyszły po USG połówkowym tj właśnie w okolicach tych tyg ciąży. Dziecko i tak po porodzie nie miałoby szans. Nie siej propagandy o mordowaniu dzieci. Najpierw spowodowali aborcję po to żeby je zaraz reanimować? Współczuję rodzicom, prolifowcy za wszelką cenę utrudnią im życie. Sam fakt że podjęli taką decyzję o aborcji swojego dziecka świadczy jakie o musiało być ciężkie dla nich. A jeszcze teraz oszołomy takie jak Terlikowscy tylko rozdmuchują ich sprawę. To jest dopiero MASAKRA.i dobrze. Aborcje też powinni ukrócić bo mordują dzieci z ZD aż do 21 a nawet 24 tyg ciąży. To już duże dzieci które cierpią. Ostatnio takie dziecko przeżyło aborcje i je zostawili żeby umarło. MASAKRA
Oczywiste, komu z betonowego elektoratu chciałoby się doczytać że ZD wychodzi już ok 12 tygodnia ciąży... Jeśli to miałby być jedyny powód nie czekaliby do 20 któregoś bo i po co.. A i te opowieści jakoby godzinę krzyczało... Szok, nieważne że na tym etapie nie miało takiej możliwości z powodu nie rozwiniętych wystarczająco płuc. Oszołomy wiedzą lepiej, że morderstwo itd. Dobry pretekst żeby zakazać aborcji w ogóle bo tak, matki takich dzieci państwo miałoby "otoczyć" opieką cokolwiek to znaczy...
24 marca 2016, 15:24
przeciez to jest niezgodne z prawem W tamtym roku wprowadzono "tabletki po" bez recepty w calej unii europejskiej i co? nasze panstwo o tak poprostu zmienia prawo wprowadzone we wszystkich panstwach??
24 marca 2016, 15:34
A mnie zawsze w dyskusjach dotyczących tabletek anty i prawa do aborcji uderza jedno - to wszystko godzi w zdrowie fizyczne i psychiczne kobiety i zaskakujące jest to właśnie, że to kobiety krzyczą najgłośniej domagając się czegoś co de facto upośledza funkcjonowanie ich organizmu albo obciąża psychicznie na całe życie.
Edytowany przez 1f880b836631bd216287653511763391 24 marca 2016, 15:35
24 marca 2016, 15:44
A ja się zastanawiam gdzie w tym wszystkim MY - KOBIETY?? czy ktoś o nas myśli? Uważam, że stawiając wyżej życie zarodka/płodu wyżej niż życie kobiety jest straszną hipokryzją! Gdzie ta równość?? Może w tym, że w myśl tego chorego projektu o zakazie aborcji kobieta zgwałcona będzie miała obowiązek urodzić dziecko!! Bo przecież jest kobietą i powinna rodzić??!!! Przecież to sprowadza nas KOBIETY do roli inkubatorów!! i co jeszcze?? może ma później umożliwić gwałcicielowi kontakt z dzieckiem?? A co z obecnie szeroko omawianą w mediach pedofilią?? czy te biedne dziewczynki (przecież to jeszcze dzieci i coraz częściej słyszy się, że są coraz młodsze) mają rodzić dzieci poczęte w wyniku czynu zabronionego?? A co później z tymi chorymi urodzonymi dziećmi ( które nie mogą egzystować bez pomocy innej osoby) kiedy zabraknie już ich najbliższych na tym świecie? Kto się nimi zajmie?? itd.... Naprawdę warto się najpierw zastanowić nad wszelkimi aspektami aborcji czy też dostępu do antykoncepcji zamiast od razu stwierdzać, że każda aborcja to morderstwo! Bo nakazanie urodzenia dziecka kobiecie, która nie powinna rodzić dziecka ze względu na stan zdrowia (ryzyko śmierci) jest skazaniem jej na śmierć. I czym jej śmierć różni się od śmierci płodu?? śmierć to śmierć. Niech każdy patrzy na swoje sumienie i niech się nim kieruje. A rządzący (i tu absurd, bo większość z nich to mężczyźni!) niech się od nas kobiet odczepią. Niech każdy decyduje sam o swoim życiu. Polecam też przed wypowiedzią poczytać np. http://polska.newsweek.pl/podziemie-aborcyjne-przerywanie-ciazy-aborcja-w-polsce-newsweek-pl,artykuly,278162,1.html artykuł stary ale daje do myślenia .
24 marca 2016, 15:45
A mnie zawsze w dyskusjach dotyczących tabletek anty i prawa do aborcji uderza jedno - to wszystko godzi w zdrowie fizyczne i psychiczne kobiety i zaskakujące jest to właśnie, że to kobiety krzyczą najgłośniej domagając się czegoś co de facto upośledza funkcjonowanie ich organizmu albo obciąża psychicznie na całe życie.
Nigdy nie wiesz czy porod i obciazenie psychiczne (np. zwiazane z koniecznoscia urodzenia dziecka, ktore i tak umrze) nie spowoduja wiecej szkod niz tabletka hormonalna lub aborcja.
Daj kobietom decydowac. A co bedzie to bedzie i bedzie to skutek ICH decyzji, a nie czegos z gory narzuconego przez kogos kto mysli, ze wie, co jest najlepsze dla wszystkich...
A co do sedna tematu... Uwazam, ze te tabletki powinny pozostac bez recepty. Zdesperowana malolata i tak znajdzie zrodlo, a dorosla kobieta nie bedzie musiala napychac kieszeni lekarzom, aby dostac recepte...
Edytowany przez 24 marca 2016, 15:50
24 marca 2016, 15:47
i słusznie :)
24 marca 2016, 16:00
Tez mam mieszane uczucia w tym temacie. Z jednej strony kobieta powinna mieć dostęp do takiego preparatu,ale z drugiej strony... Akurat tak sie składa,ze pracuje w aptece i często ktoś sie pytał o ta tabletkę. W sumie była to głownie jedna dziewczyna,która często wręcz mnie błagała o to,żebym jej wydala jej ten lek bez recepty,ale z cena na receptę bo jej nie stać a nie chce jej sie chodzić co chwila do lekarza.
Znam tez przypadki,nawet kilkakrotne,gdzie lekarz odmówił wypisania recepty na ten specyfik.
Bez recepty mogłoby to zostać,ale powinno być mimo wszystko jakoś kontrolowane-rozumiem wzięcie raz takiej tabletki-każdemu może zdarzyć sie jakaś wpadka,awaryjna sytuacja. Ale jeśli ma to być brane jak cukierki,zwłaszcza przez nastolatki to jestem na nie.
Edytowany przez Vampirka89 24 marca 2016, 16:01
24 marca 2016, 16:06
a jakoś papierosami można się bezkarnie truć i nikt się nie burzy że potem musi sponsorować leczenie nalogowcom. Zakazmy wszystkiego bo istnieje ryzyko że ktoś to będzie naduzywal...przecież to absurdalne myślenie.
24 marca 2016, 16:31
Żenada i tyle. Ale to było do przewidzenia. Podobnie jak jestem pewna, że przepchną całkowity zakaz aborcji.
Czekam aż np. zakażą stosowania prezerwatyw, na co pewnie część Vitalijek zareaguje równie entuzjastycznie i napisze: 'Bardzo dobrze! Przecież jest metoda kalendarzyka, a zresztą prezerwatywa to jest grzech, więc o co w ogóle chodzi?'. 
