Temat: cycki... facet

ehh 

Jakiś czas temu rozmawiałam z facetem na temat mojego biustu no i powiedział mi, że wolałby mniejszy (mam D przy wzroście 160)... Teraz mam jakąś blokadę i sex tylko w staniku lub tylko w bluzce mimo, że mówi "ładny jest, symetryczny, to że wolę mniejsze nie znaczy, że twój mi się nie podoba")

A ja dostałam jakiegoś kompleksu i  nie chcę się rozbierać bo myślę sobie po co skoro woli mniejsze...

Czy któraś z was tak sie przyblokowała?  wiecie, że facet wasz woli co inngo niż wy macie a mimo to wam to nie przeszkadza?

Yenla napisał(a):

Ja chyba z kosmosu się urwałam, nie widzę nic dziwnego w tym, że tak powiedział, każdy ma jakieś preferencje, a ideałów nie ma. Mój facet woli większe biusty i nie przyszło mi do głowy mieć kompleksy z tego powodu, ponieważ ja swój biust lubie i akceptuje, najwyraźniej to Ty sama jesteś jeszcze niepewna swojego ciała, skoro aż tak zareagowałaś. Ja swojemu z kolei czasem w żartach mówie, że mógłby troche podrosnąć i śmiejemy się z tego. 
popieram

Pasek wagi

No i tak jest ze faceci się boją coś powiedzieć, i unikają tematu albo kłamią bo później tak jest. Powiedzą prawdę też źle. Tak wiem że mój wolałby żebym pewne rzeczy miała inne ( zbyt intymne by pisać ) tak jak ja bym wolała żeby był wyższy ale to nie znaczy że się nie kochamy. Kochamy bardzo. Ale ja nie mam problemów i facet nie boi się normalnie mi czjegos powieziec, bo to nie jest forma wyrzutu, pretensji tylko stwierdzenia faktum ja też swojemu nie wmawiam że lubię kurdupli bo po co. Jest nie wysoki ale pokochałam go za coś innego. A takie odcięcie się zobaczysz przyniesie same kłopoty. Nawet moja mama mi powtarza, że nie wolno tak faceta odstawiac ( No pomijając kwestie jakieś zdrowotne czy coś ) bo jestem w ciąży wiadomo ciało się zmienia, ale on kocha mnie, nie tylko moje cycki.

nihilll napisał(a):

Yenla napisał(a):

Ja chyba z kosmosu się urwałam, nie widzę nic dziwnego w tym, że tak powiedział, każdy ma jakieś preferencje, a ideałów nie ma. Mój facet woli większe biusty i nie przyszło mi do głowy mieć kompleksy z tego powodu, ponieważ ja swój biust lubie i akceptuje, najwyraźniej to Ty sama jesteś jeszcze niepewna swojego ciała, skoro aż tak zareagowałaś. Ja swojemu z kolei czasem w żartach mówie, że mógłby troche podrosnąć i śmiejemy się z tego. 
popieram
(puchar)

wieczny problem mamy z tymi cyckami, mój facet z kolei chciałby zebym miała większe ale cóż... ;]

mój zabrania mi chudnąć,bo mi biust maleje.swoją drogą nigdy nie był jakiś duży.ostatnio na wieść,że przytyłąm 2kg bardzo się ucieszył.szkoda,że ja nie(smiech).wolę mieć mały biust a czuć się dobrze we własnym ciele,niż mieć większy z niełądnym otłuszczonym ciałem,nad którym oczywiście ciągle pracuje,bo tu czy tam jest jeszcze go za dużo(smiech)

Pasek wagi

nie przejmuj sie . Moj facet Mowi , ze moj uwielbiq ( jest akurat nieduzy) i jestem pewna , ze jaki by nie byl , to Mowi to Tak przekonywujaco, ze wierze, ze inne go nie interesuja . Ale chyba facaci z reguly wola wieksze. Nie moze takie ogromniaste , Ale wieksze niz mniejsze . Tez znam takich Co mowia, ze cycki najwazniejsze . Szkoda bys kompleksy miala , bo Twoj facet jest dziwny . 

Mozesz zawsze powiedziec, ze Tobie tez wiele nie pasuje , Ale Masz Tyle taktu , ze mu nie mowisz . I wlep karnet na silownie ;)

Pierwszy raz słysze, zeby facet narzekał na duży biust :D to w stylu takim jak Ty powiedzialabys mu, ze wolisz "mniejszego":)

Pasek wagi

Mój też pewnie wolałby, żeby moje cycki były mniejsze i bardziej jędrne, ale są jakie są i nie mam zamiaru ich ukrywać podczas seksu ;) Nie przejmuj się, Tobie na pewno też nie wszystko się w nim podoba, ale przecież nie zrezygnujesz z niego z tego powodu.

 Ja mam piersi raczej male (wczesniej mialam wieksze, teraz mi spadlo z obwodu), a moj facet uwaza, ze u kobiety dla niego wazniejszy jest tylek, niz wielkosc piersi ;p

a tobie się tak wszystko w nim absolutnie podoba?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.