- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 grudnia 2015, 14:53
mam kilka pytań dot. antykoncepcji a mianowicie
-czy przed przepisaniem nalezy robic jakies badania? jesli tak, to jakie i czy robi się je u ginekologa czy trzeba iść gdzie indziej?
-po jakim czasie wiadomo czy tabletki nam sluza czy nie(wiem ze na poczatku to normalne jak cos sie dzieje)
-czy naprawde te tabletki sa az tak szkodliwe dla organizmu? niektórzy mowia ze to trucizna to niby dlaczego tyle kobiet je bierze?
z gory dziekuje za odpowiedzi i prosze odp na wszystkie pytania i nie pomijac
2 grudnia 2015, 14:58
ja nie robiłam, żadnych badań,ale to pewnie zalezy od ginekologa. Nie miałam żadnych skutków ubocznych poza początkowym przedłuzajacym sie krwawienie- w/g lekarza to normalne. Krótko po odstawieniu tabletek (brałam ponad rok) miałam zapalenie żył Z tymże paliłam wtedy,a to jest jedno z przeciwzkazań
2 grudnia 2015, 15:03
mam kilka pytań dot. antykoncepcji a mianowicie-czy przed przepisaniem nalezy robic jakies badania? jesli tak, to jakie i czy robi się je u ginekologa czy trzeba iść gdzie indziej ?Mi nikt nie robił żadnych badań aczkolwiek słyszałam, że powinno się je robić...
po jakim czasie wiadomo czy tabletki nam sluza czy nie(wiem ze na poczatku to normalne jak cos sie dzieje)
Musisz je trochę pobrać - organizm musi się przyzwyczaić do tych tabletek - ja np. wiedziałam po dłuższym stosowaniu danych tabletek (a zmieniłam 4 razy) jedynie po plastrach 2 plastrach wiedziałam, że nie są dla mnie
-czy naprawde te tabletki sa az tak szkodliwe dla organizmu? niektórzy mowia ze to trucizna to niby dlaczego tyle kobiet je bierze? z gory dziekuje za odpowiedzi i prosze odp na wszystkie pytania i nie pomijac
Inni mówią, że tak a inni, że nie - np lekarze bo twierdzą, że są nowoczesne tabletki bez szkody dla wątroby. A dlaczego dużo osób bierze? pewnie dla wygody bądź leczą nieregularny okres..
2 grudnia 2015, 15:09
Ginekolog da Ci pewnie skierowanie na badania krwi. Zrób badanie krzepliwosci koniecznie.
2 grudnia 2015, 16:02
No ja nie miałam żadnych efektów ubocznych. Tzn. żadnych typowych. Ale to, że jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności na tabsach ZAWSZE po 2-3 miesiącach zaczynałam miec problemy z zaparciami wyczaiłam po paru latach.
Więc...ekhem, jestem ostatnio bardzo podejrzliwa.
2 grudnia 2015, 16:14
Ja żadnych badań nie miałam. Po kilku miesiącach zaczęły mi pękać naczynka na nogach(chyba bo nie byłam z tym u lekarza). Wygląda to jak sińce o średnicy 5cm...tylko ze nie znika :( Z tym, że u mnie problemy z naczyniami krwionośnymi są rodzinne, więc to pewnie też miało jakiś wpływ.
2 grudnia 2015, 16:22
ob, morfologia, krzepliwosc krwi, próby watrobowe.
te badania robilam przed przepisaniem tabsów.
ps. biore 3 lata.
zero skutków ubocznych póki co:)
Edytowany przez lumenaaa 2 grudnia 2015, 16:23
2 grudnia 2015, 16:41
Mój gin powiedział, że jeśli jest inny sposób, to lepiej nie brać. Generalnie w rozmowie było widać, że uważa wszystkie antyki za syf.
2 grudnia 2015, 16:51
Przed rozpoczęciem, a potem co roku: j.w. plus cholesterol, TSH, cukier, mocznik, kreatynina, po czterdziestce d-dimery, USG piersi, badanie ginekologiczne, cytologia. Lekarz powinien Ci powiedzieć dokładnie. Brałam ok. 20 lat, żadnych skutków ubocznych, wprost przeciwnie - lepsza cera, brak PMS, zahamowana mastopatia, regularne i bezbolesne miesiączki. Po odstawieniu trochę trudniej mi utrzymać wagę, na tabsach mogłam jeść wszystko i dużo i nie tyłam, ani nie chudłam, teraz muszę uważać, co i ile jem, ale zwiększyłam aktywność fizyczną i się wyrównało. Chciałam brać pigułki do menopauzy, ale ta nie chce przyjść, nie wiem, może kolejnym efektem ubocznym wieloletniego brania pigułek jest opóźniona menopauza i brak objawów wypadowych.
3 grudnia 2015, 09:54
Ja miałam przed pierwszymy robione jakieś próby wątrobowe i morfologię. Ale wczesniej miałam robione homrony (przy innej okazji).
Biorę z przerwami (m.in. na ciążę) już kilka lat. Skutki uboczne jakie zauważyłam: większy apetyt, lekki spadek libido i mój ulubiony: krótke, niebolesne miesiączki (co jest ogromną zmianą po "naturalnych" okresach, które bywają u mnie długie, obfite i bolesne) i wyregulowanie owulacji po odstawieniu.