Temat: rozwiązane

d.

Pasek wagi

To juz zależy od Ciebie ja miałam swój pierwszy po około miesiącu, cieszyłam się jak dziecko haha :D a ćwiczyłam wszedzie gdzie się dało w pracy, podczas wc wszedzie :D a pózniej nic nie mówiąc mojemu bojowi spróbowałam to sama podczas stosunku i pyk! :D szok ale do dziś wspominam że to dzieki kumpeli chyba sama bym na to nie wpadła :D Kazda kobieta powinna ćwiczyć mieśnie pochwy. :P

Pasek wagi

I raz i dwa i trzy i cztery;)

Mi sie udalo po raz pierwszy po czterech latach od rozpoczęcia współżycia. Nie panikuj

jurysdykcja napisał(a):

poczytaj sobie statystyki odnośnie życia seksualnego. Bodaj 60% kobiet NIGDY nie ma orgazmu pochwowego. A jeszcze z takim krótkim stażem. Tego się trzeba nauczyć, że tak powiem. Pozycja, tempo - wszystko ma znaczenie. W miesiąc raczej ciężko znaleść złoty środek.Owszem, są kobiety, którym to przychodzi ot-tak. Ale to nie jest jakaś przytłaczająca większość, żebyś miała prawo się zamartwiać.A co do mieśni kegla - pewnie warto. Ale u mnie orgazm wychodzi tylko jak jestem mega totalnie rozluźniona i nic tam na dole nie próbuję napinać :S Co było bardzo zaskakujące, bo zawsze mi się wydawało, że powinno być raczej odwrotnie.

Ale na vitalii mają po 5 pochwowych w ciągu jednego stosunku! Tradycyjnie ;) Kocham vitalię

lumen - to teraz dziewczyna się przerazi :D

kamileczka84kg napisał(a):

To juz zależy od Ciebie ja miałam swój pierwszy po około miesiącu, cieszyłam się jak dziecko haha :D a ćwiczyłam wszedzie gdzie się dało w pracy, podczas wc wszedzie :D a pózniej nic nie mówiąc mojemu bojowi spróbowałam to sama podczas stosunku i pyk! :D szok ale do dziś wspominam że to dzieki kumpeli chyba sama bym na to nie wpadła :D Kazda kobieta powinna ćwiczyć mieśnie pochwy. :P

Tzn.? podczas stosunku napinasz i rozluzniasz miesnie? Co jedna to inaczej :) Ja orgazm osiagam jak mam miesnie rozluznione.

sadlo.sadlo napisał(a):

kamileczka84kg napisał(a):

To juz zależy od Ciebie ja miałam swój pierwszy po około miesiącu, cieszyłam się jak dziecko haha :D a ćwiczyłam wszedzie gdzie się dało w pracy, podczas wc wszedzie :D a pózniej nic nie mówiąc mojemu bojowi spróbowałam to sama podczas stosunku i pyk! :D szok ale do dziś wspominam że to dzieki kumpeli chyba sama bym na to nie wpadła :D Kazda kobieta powinna ćwiczyć mieśnie pochwy. :P
Tzn.? podczas stosunku napinasz i rozluzniasz miesnie? Co jedna to inaczej  Ja orgazm osiagam jak mam miesnie rozluznione.

Tak podczas stosunku napinam i rozluzniam :P

Hum może nie ma sposobu na orgazm hihihi kazda musi nauczyć się co nas jara, co nas podnieca hihiih :D :D

Pasek wagi

No właśnie u mnie napinanie i rozluźnianie średnio działało. Albo inaczej - niby daje silniejsze doznania, ale jednocześnie chyba uniemożliwia parterowi odpowiednią stymulację tego czy innego "punktu". Nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć. 

jurysdykcja napisał(a):

No właśnie u mnie napinanie i rozluźnianie średnio działało. Albo inaczej - niby daje silniejsze doznania, ale jednocześnie chyba uniemożliwia parterowi odpowiednią stymulację tego czy innego "punktu". Nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć. 

dziwna sprawa, bo ja jak jestem rozluzniona to nie dojde np w pozycji po "bożemy" jak to mówią hyhy A może masz dobra kurczliwość pochwy :D i nie musisz ich aż tak spinać :D

Pasek wagi

Kto to wie? Tak czy siak eksperymenty trwają i rezultaty są obiecujące ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.