- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 grudnia 2015, 12:44
Polecam ćwiczyć mięśnie kegla! Serio ja nigdy nie miałam orgazmu pochwowego, do czasu aż koleżanka powiedziała: ćwicz mięśnie kegla i tak ćwiczyłam, ćwiczyłam, az udało się raz , drugi, trzeci podczas stosunku, a teraz potrafie miec 5 podczas jednego zbliżenia :D A myslałam kiedyś że należe do osób co nie przezywają tego. Ćwicz! Mi dosyć sporo czasu zajeło zanim ogarnełam swoje ciało(poznałam) hyhy
Edytowany przez kamileczka84kg 2 grudnia 2015, 12:53
2 grudnia 2015, 12:46
Nic nie jest z Tobą nie tak, normalna sprawa, a raczej powszechna. Jeszcze po miesiącu współżycia??? no nie żartuj... Byłabyś w mniejszości gdyby od razu Ci się udało. Ja półtora roku, dwóch facetów, i nic. To dopiero dramat ludzki. :P
Edytowany przez mrruczek 2 grudnia 2015, 12:47
2 grudnia 2015, 12:51
poczytaj sobie statystyki odnośnie życia seksualnego. Bodaj 60% kobiet NIGDY nie ma orgazmu pochwowego. A jeszcze z takim krótkim stażem. Tego się trzeba nauczyć, że tak powiem. Pozycja, tempo - wszystko ma znaczenie. W miesiąc raczej ciężko znaleść złoty środek.
Owszem, są kobiety, którym to przychodzi ot-tak. Ale to nie jest jakaś przytłaczająca większość, żebyś miała prawo się zamartwiać.
A co do mieśni kegla - pewnie warto. Ale u mnie orgazm wychodzi tylko jak jestem mega totalnie rozluźniona i nic tam na dole nie próbuję napinać :S Co było bardzo zaskakujące, bo zawsze mi się wydawało, że powinno być raczej odwrotnie.
Edytowany przez 2 grudnia 2015, 12:53
2 grudnia 2015, 12:54
Zgadzam sie z Jurysdykcja. Zazwyczaj kobiety maja orgazm lechtaczkowy albo mieszany. Jesli uwazasz, ze partner zapomina o Tobie musisz sie otworzyc, przemoc i go poprowadzic. Jesli to Twoj pierwszy partner i w ogole same poczatki wspolzycia na pewno bedzie Ci ciezko, ale poprowadzenie faceta za reke i probowanie nowych doznan w przypadku dwojga bliskich sobie ludzi jest ok. Inaczej bedziesz wiecznie niezadowolona i niedokolysana ;P
2 grudnia 2015, 12:57
Ale też mówiłam swojemu facetowi co, jak, gdzie haha :D wkońcu to on ma się nauczyć od nas hyhy :D a jakim momencie odczuwamy przyjemność :) i bez spiny przede wszystkim, bo tak to nic nie wychodzi :P
Daj sobie czas, spokojnie
Edytowany przez kamileczka84kg 2 grudnia 2015, 13:03
2 grudnia 2015, 13:19
Nie przejmuj się! Dokładnie jak ktoś wyżej powiedział, wiele kobiet nigdy nie ma orgazmu pochwowego! Wyczytałam kiedyś, ze trzeba do niego "dorosnąć" :) Musicie ze sobą rozmawiać, mówić o potrzebach! Wiem, że na początku może okazać się to krepujące, ale przyjdzie z czasem. Faceta też trzeba uświadomić, żeby nie myślał, że to on nie daje rady :) Jeżeli się dogadacie to i bez orgazmu pochwowego może być cudownie Mała rada: zawsze można spróbować wywołać oba na raz :)
2 grudnia 2015, 13:29
Polecam ćwiczyć mięśnie kegla! Serio ja nigdy nie miałam orgazmu pochwowego, do czasu aż koleżanka powiedziała: ćwicz mięśnie kegla i tak ćwiczyłam, ćwiczyłam, az udało się raz , drugi, trzeci podczas stosunku, a teraz potrafie miec 5 podczas jednego zbliżenia :D A myslałam kiedyś że należe do osób co nie przezywają tego. Ćwicz! Mi dosyć sporo czasu zajeło zanim ogarnełam swoje ciało(poznałam) hyhy
Ile mam ćwiczyć i jak długo? Bo ja też chce orgazm pochwowy !:)
2 grudnia 2015, 13:31
Nic nie jest z Tobą nie tak, normalna sprawa, a raczej powszechna. Jeszcze po miesiącu współżycia??? no nie żartuj... Byłabyś w mniejszości gdyby od razu Ci się udało. Ja półtora roku, dwóch facetów, i nic. To dopiero dramat ludzki. :P
Dokładnie. Ja 3 lata, dwóch skrajne różnych partnerów seksualnych i nic. ;) nie każda może mieć ten drugi rodzaj orgazmu.