Temat: rozwiązane

d.

Pasek wagi

Polecam ćwiczyć mięśnie kegla! Serio ja nigdy nie miałam orgazmu pochwowego, do czasu aż koleżanka powiedziała: ćwicz mięśnie kegla i tak ćwiczyłam, ćwiczyłam, az udało się raz , drugi, trzeci podczas stosunku, a teraz potrafie miec 5 podczas jednego zbliżenia :D A myslałam kiedyś że należe do osób co nie przezywają tego. Ćwicz! Mi dosyć sporo czasu zajeło zanim ogarnełam swoje ciało(poznałam) hyhy

Pasek wagi

Nic nie jest z Tobą nie tak, normalna sprawa, a raczej powszechna. Jeszcze po miesiącu współżycia??? no nie żartuj... Byłabyś w mniejszości gdyby od razu Ci się udało. Ja półtora roku, dwóch facetów, i nic. To dopiero dramat ludzki. :P

Pasek wagi

poczytaj sobie statystyki odnośnie życia seksualnego. Bodaj 60% kobiet NIGDY nie ma orgazmu pochwowego. A jeszcze z takim krótkim stażem. Tego się trzeba nauczyć, że tak powiem. Pozycja, tempo - wszystko ma znaczenie. W miesiąc raczej ciężko znaleść złoty środek.

Owszem, są kobiety, którym to przychodzi ot-tak. Ale to nie jest jakaś przytłaczająca większość, żebyś miała prawo się zamartwiać.

A co do mieśni kegla - pewnie warto. Ale u mnie orgazm wychodzi tylko jak jestem mega totalnie rozluźniona i nic tam na dole nie próbuję napinać :S Co było bardzo zaskakujące, bo zawsze mi się wydawało, że powinno być raczej odwrotnie.

Zgadzam sie z Jurysdykcja. Zazwyczaj kobiety maja orgazm lechtaczkowy albo mieszany. Jesli uwazasz, ze partner zapomina o Tobie musisz sie otworzyc, przemoc i go poprowadzic. Jesli to Twoj pierwszy partner i w ogole same poczatki wspolzycia na pewno bedzie Ci ciezko, ale poprowadzenie faceta za reke i probowanie nowych doznan w przypadku dwojga bliskich sobie ludzi jest ok. Inaczej bedziesz wiecznie niezadowolona i niedokolysana ;P 

Ale też mówiłam swojemu facetowi co, jak, gdzie haha :D wkońcu to on ma się nauczyć od nas hyhy :D a jakim momencie odczuwamy przyjemność :) i bez spiny przede wszystkim, bo tak to nic nie wychodzi :P

Daj sobie czas, spokojnie 

Pasek wagi

Nie przejmuj się! Dokładnie jak ktoś wyżej powiedział, wiele kobiet nigdy nie ma orgazmu pochwowego! Wyczytałam kiedyś, ze trzeba do niego "dorosnąć" :) Musicie ze sobą rozmawiać, mówić o potrzebach! Wiem, że na początku może okazać się to krepujące, ale przyjdzie z czasem. Faceta też trzeba uświadomić, żeby nie myślał, że to on nie daje rady :) Jeżeli się dogadacie to i bez orgazmu pochwowego może być cudownie <3 Mała rada: zawsze można spróbować wywołać oba na raz :)

kamileczka84kg napisał(a):

Polecam ćwiczyć mięśnie kegla! Serio ja nigdy nie miałam orgazmu pochwowego, do czasu aż koleżanka powiedziała: ćwicz mięśnie kegla i tak ćwiczyłam, ćwiczyłam, az udało się raz , drugi, trzeci podczas stosunku, a teraz potrafie miec 5 podczas jednego zbliżenia :D A myslałam kiedyś że należe do osób co nie przezywają tego. Ćwicz! Mi dosyć sporo czasu zajeło zanim ogarnełam swoje ciało(poznałam) hyhy

Ile mam ćwiczyć i jak długo? Bo ja też chce orgazm pochwowy !:)

mrruczek napisał(a):

Nic nie jest z Tobą nie tak, normalna sprawa, a raczej powszechna. Jeszcze po miesiącu współżycia??? no nie żartuj... Byłabyś w mniejszości gdyby od razu Ci się udało. Ja półtora roku, dwóch facetów, i nic. To dopiero dramat ludzki. :P

Dokładnie. Ja 3 lata, dwóch skrajne różnych partnerów seksualnych i nic. ;) nie każda może mieć ten drugi rodzaj orgazmu.

Po miesiącu już chciałabyś nie wiadomo co. Do tego trzeba czasu i to dużo. Mnie nauczenie się jak "to" osiągnąć zajęło kilka lat, i to z jednym i tym samym facetem.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.