Temat: Brak szacunku do siebie

zdenerwowala mnie wypowiedź jednego użytkownika w jednym z popularnych tematów. Czy rzeczywiście waszym zdaniem kobieta która lubi np seks analny czy oralny z "polykiem" się nie szanuje ? Nie ważne że robi to bo lubi, że robi to z kimś kogo kocha ? Nie szanuje się bo tak, dla zasady, bo kobieta robić tak nie powinna ?

Jeżeli robi to z partnerem, z którym jest juz od dłuższego czasu, to ok. Jełsi jest to pierwszy seks tej pary, albo jeden z pierwszych, to moim zdaniem nie szanuje się ani ona, ani on.

kobieta powinna robić wszystko to co jej się podoba. Brak szacunku do siebie wynika z przekroczenia jakiejś granicy pod wpływem czegoś/kogoś ale każdy ma inne te granice

Ja tam anal lubię i co w tym złego????? Nie patrz na innych rób to co lubisz i co Tobie sprawia radość :)

Pasek wagi

ja robię to co lubię Ale dziwi mnie fakt że skoro nie robię nikomu krzywdy, nie zdradzam, rodzina nie musi się za mnie wstydzić, sama czuje się z tym dobrze ( w sumie to nie przyszło by mi do głowy żeby się zastanawic nad takimi rzeczami bo są dla mnie normalne ) to gdzie tu brak szacunku ?

nie nie uważam, że to ma jakiś związek z szacunkiem do siebie. to, co człowiek robi w łóżku to sprawy intymne.. tu na forum po prostu o nich piszemy, to, że o tym nie powiemy nie zmienia faktu, że to robimy.

ja robią wszystko z człowiekiem, któremu ufam. robimy najbardziej świńskie rzeczy, ale w zaciszu domowym. bycie upodloną nawet mnie kręci i nie wstydzę się tego przyznać, bo dzięki temu mam seks taki, jaki chcę, a nie się ukrywam ze swoimi fantazjami i jestem nieszczęśliwa. poza tym co za głupota oceniać kogoś po tym, co w łóżku robi. przecież to zupełnie inny świat. to, że tam lubię być spoliczkowana nie znaczy, że w życiu też.

Co ma szacunek do siebie i preferencje seksualne?

Czy jeśli kobieta lubi dostać po buzi podczas seksu, to nie ma do siebie szacunku?

A kobieta, która uprawia seks z mężem dwadzieścia lat po ślubie pod kołdrą i przy zgaszonym świetle, ale pozwala się w dzień powszedni obrażać i sprowadzać do roli kucharki, sprzątaczki i robota przynoszącego piwo, szacunek do siebie posiada?

Zastanawiam się, kiedy ludzie przestaną wartościować inne osoby poprzez ich upodobania i podejście do seksu. Każdy ma własne i nie ma sensu zaglądać innym do łóżka.

To seks w pozycji na kłodę bez przyjemności kojarzy mi się bardziej z brakiem szacunku do siebie. W końcu wtedy czym się jest? Jak to krzykacze mają w zwyczaju pisać "workiem na spermę" (dziewczyna).

A czy przypadkiem to o braku szacunku nie napisał Pan, który stoi przy światłach i szantażuje kierowców filmikami jak najeżdżaja na linie i nie widzi nic złego w posługiwaniu się czyimś wizerunkiem?  Cóż, nie przejmowałabym się raczej tymi słowami, szczególnie jeśli wypowiada się na temat szanowania bądź nie :D

Guren napisał(a):

A czy przypadkiem to o braku szacunku nie napisał Pan, który stoi przy światłach i szantażuje kierowców filmikami jak najeżdżaja na linie i nie widzi nic złego w posługiwaniu się czyimś wizerunkiem?  Cóż, nie przejmowałabym się raczej tymi słowami, szczególnie jeśli wypowiada się na temat szanowania bądź nie :D
a Noe wiem czy to ten Ale owszem taki dziwny typ 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.