- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 275
18 stycznia 2011, 12:11
napisalam w pamietniku, ale warto chyba tez porozmawiac o tym na forum.
ostatnio popularny watek o jednorazowym seksie mnie bardzo poruszył. o ile u doroslych, swiadomych siebie kobiet seks jest czyms oczywistym, to u nastolatek chec przezycia jednorazowych przygod wprawia mnie w osłupienie.
co myslicie? o trendzie na seksualne przygody u osob niepelnoletnich albo nawet i po 18 r.ż., ale ewidentnie niedojrzalych emocjonalnie? bo o doswiadczeniu zyciowym takich osob trudno mowic.
czemu opinie osob nieco starszych ktore krytykuja takie zachowanie jest uznawane za zadrosc (?) albo ciemnogród?
- Dołączył: 2008-08-17
- Miasto: Piekło
- Liczba postów: 2631
18 stycznia 2011, 13:37
jesli ktos uprawia w klubie w wc seks...
to
a)jest pijany i ma ochote i nie ma gumki.. (dziewczyna)
b)jest trzezwy ma gumke i wykorzystuje pijanego;D (facet)
tak to dziala..
bylam swiadkiem nie raz nie dwa..
tj kwestia wartosciowania..
seks gimnazjalistow mnie smieszy..chyba,ze parka jest w zwiazku...oboje w miare dojrzali...[chociaz trudno wskazywac na dojrzalosc u jednak dzieci] i swiadomi eksperymentowania w tej kwestii;]
ale seks tak ot pijanych dzieci
moze niesc wiele konsekwencji...ciaza,choroby,wyrzuty sumienia,zal ..
zalezy kto jakie mapodejscie do zycia..
ot tak beztroskie..
badz bardziej rozwazne...
wszak zle przezyte zycie i zal do przeszlosci jest pieklem..miedzy innymi z tego powodu^
pzdr!
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
18 stycznia 2011, 13:38
> bo tak zwany seks na
> jedną noc zdarza się na każdej imprezie.
Z tym się zgadzam. Na każdej imprezie się zdaża, nie mówię że mi.
> i uważam, że skoro obie strony tego chcą,
> to czemu nie.
Zgadzam się.
>Skoro czerpią z tego przyjemność i
> jest to w pełni bezpieczne to ok.
I tutaj się nie do końca zgadzam.
Myślę że złe jest pokazywanie i uczenie społeczeństwa "nie doświadczonego" o tym że jednorazowy seks jest w pełni wporządku.
Nie jestem przeciwnikiem jednorazowego seksu ale nie zachęcam do tego i nie mówię że jest dobry.
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 275
18 stycznia 2011, 13:39
>wszak zle przezyte zycie i zal do przeszlosci jest pieklem..
polejcie jej, dobrze gada. - Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1341
18 stycznia 2011, 13:40
Seks z przypadkowym partnerem, uważam że tak się nigdy nie powinno robić. Dla mnie to niesmaczne.
A legalnie seks można uprawiać od 15 roku życia, nie od 16 ;)
ale przynajmniej się coś dzieje na vitalii
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 275
18 stycznia 2011, 13:41
sluchajcie, bo chyba to sie wszystko miesza. wyjasniam: dla mnie seks poza zwiazkiem z kims bliskim, nawet jednorazowy (jeden raz, przypadkowy seks, nieplanowany, emocje itp) nie oznacza, ze ktos jest dziwka. seks jest dla ludzi, a mi chodzilo o glebsze refleksje na temat podejscia do seksu MLODYCH LUDZI.
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
18 stycznia 2011, 13:42
>ciezko zdobyc - nie na pierwszej randce, nie pcha sie do wyra sama.
>ciezko pozbyc - nachalne, wyzywajace.
Nie jestem łatwa, nie pcham się do 'wyra' sama, nie jestem nachalna i przede wszystkim nie dla wszystkich - mimo wszystko:
zdaża mi się przygodny seks
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
18 stycznia 2011, 13:45
>...wszak zle
> przezyte zycie i zal do przeszlosci jest
> pieklem..miedzy innymi z tego powodu
Więc nie warto robić czegoś czego się żałuje.
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1341
18 stycznia 2011, 13:46
SadRedRose kto jak lubi, ale ja bynajmniej muszę coś czuć do faceta poza pociągiem, coś głębszego, wtedy seks ma większy sens i rozkosz.
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
18 stycznia 2011, 13:47
> SadRedRose kto jak lubi, ale ja bynajmniej muszę
> coś czuć do faceta poza pociągiem, coś głębszego,
> wtedy seks ma większy sens i rozkosz.
No i szanuję Twoje zdanie.
18 stycznia 2011, 13:59
Nie kumam co zes sie uczepila tamtego tematu tamta dziewczyna ma 22 lata wiec nastolatka raczej nie jest:)
Jesli chodzi o nastolatki uwazam ze trzeba w nich wyrobic swiadomosc co to jest sex i ze z tego paczkow nie ma:D
Ale jesli chodzi o kobiety bo ja mam tez 22 lata i mysle ze nie jestem nastilatka dziewczyna tylko mala kobietka:P to moim zdaniem sprawa wyglada juz nieco inaczej
Wiadomo kibel czy miedzy blokami to juz swiadczy o kbiecie malo mowiac nie najlepiej ale wydaje mi sie ze ten problem dotyka nastolatek :D
Jesli chodzi o nastolatki to powiem tak ich rzeczywistosc moim zdnaiem kreuja media.Rodzice w wiecznej pogoni za pieniedzmi a w filmach rekalamach wszedzie sex,I takie przygody nie sa niczym obuzajacym jesli chodzi o telewizje.
A jesli chodzi o dorozlych uwazam za czasem moga zaistniec w zyciu przygodowe rozmanse.Ale z glowa