Temat: Kobieca mastrubacja

Luźny popołudniowy temat. Tyle pań się tu żali, ze mąż/partner się masturbuje, że to rzutuje na związek...

A jak z kobiecą maturbacją? Jakie macie podejście? Robicie to/potępiacie/uważacie, że to dobry sposób na poznanie własnego ciała? 

Kingyo napisał(a):

Masaż  jeża nie jest chyba czymś na tyle  złym żeby to piętnować... Zresztą męskie czochranie jest o wiele mniej wdzięczne, więc o czym tu mówić ;D

Moje zacne kolezanki z liceum jak spotkalysmy sie jakis rok temu zaczely gadke o tym jaka masturbacja jest hanbiaca dla kobiet i w ogole fuuu bleee one tego nigdy nie zrobia. Na wszelki wypadek siedzialam cicho xD. Tylko pojawil mi sie na twarzy maly usmieszek jak rozmowa zeszla na to, ze nigdy nie mialy orgazmu mimo, ze juz od dawna wspolzyja.

laliho napisał(a):

Kingyo napisał(a):

Masaż  jeża nie jest chyba czymś na tyle  złym żeby to piętnować... Zresztą męskie czochranie jest o wiele mniej wdzięczne, więc o czym tu mówić ;D
Moje zacne kolezanki z liceum jak spotkalysmy sie jakis rok temu zaczely gadke o tym jaka masturbacja jest hanbiaca dla kobiet i w ogole fuuu bleee one tego nigdy nie zrobia. Na wszelki wypadek siedzialam cicho xD. Tylko pojawil mi sie na twarzy maly usmieszek jak rozmowa zeszla na to, ze nigdy nie mialy orgazmu mimo, ze juz od dawna wspolzyja.

Tylko jakoś te co najbardziej robią publicznie   na tego typu sprawy " fu", to same zwykle muszą już używać młota pneumatycznego, bo od tarmoszenia mają skórę na łechtaczce jak aborygen na piętach. Cholerne prudery ;D

Pasek wagi

Kingyo napisał(a):

laliho napisał(a):

Kingyo napisał(a):

Masaż  jeża nie jest chyba czymś na tyle  złym żeby to piętnować... Zresztą męskie czochranie jest o wiele mniej wdzięczne, więc o czym tu mówić ;D
Moje zacne kolezanki z liceum jak spotkalysmy sie jakis rok temu zaczely gadke o tym jaka masturbacja jest hanbiaca dla kobiet i w ogole fuuu bleee one tego nigdy nie zrobia. Na wszelki wypadek siedzialam cicho xD. Tylko pojawil mi sie na twarzy maly usmieszek jak rozmowa zeszla na to, ze nigdy nie mialy orgazmu mimo, ze juz od dawna wspolzyja.
Tylko jakoś te co najbardziej robią publicznie   na tego typu sprawy " fu", to same zwykle muszą już używać młota pneumatycznego, bo od tarmoszenia mają skórę na łechtaczce jak aborygen na piętach. Cholerne prudery ;D

xDDD

Nie wiem nie zagladalam, ale jedna to taka wyzwolona kobieta, po dyskotekach sie rucha, ale ma zasady! Nigdy nie robi loda, bo wtedy jej reputacja moze ucierpiec.

patasola napisał(a):

ooo, jak milo poczytac, ze sie dziewczyny nie pietnuja za robienie sobie dobrze :)

to samo pomyślałam :D

laliho napisał(a):

Kingyo napisał(a):

laliho napisał(a):

Kingyo napisał(a):

Masaż  jeża nie jest chyba czymś na tyle  złym żeby to piętnować... Zresztą męskie czochranie jest o wiele mniej wdzięczne, więc o czym tu mówić ;D
Moje zacne kolezanki z liceum jak spotkalysmy sie jakis rok temu zaczely gadke o tym jaka masturbacja jest hanbiaca dla kobiet i w ogole fuuu bleee one tego nigdy nie zrobia. Na wszelki wypadek siedzialam cicho xD. Tylko pojawil mi sie na twarzy maly usmieszek jak rozmowa zeszla na to, ze nigdy nie mialy orgazmu mimo, ze juz od dawna wspolzyja.
Tylko jakoś te co najbardziej robią publicznie   na tego typu sprawy " fu", to same zwykle muszą już używać młota pneumatycznego, bo od tarmoszenia mają skórę na łechtaczce jak aborygen na piętach. Cholerne prudery ;D
xDDDNie wiem nie zagladalam, ale jedna to taka wyzwolona kobieta, po dyskotekach sie rucha, ale ma zasady! Nigdy nie robi loda, bo wtedy jej reputacja moze ucierpiec.

Ma zasady ....z gęby do dupy , nigdy odwrotnie.

Znalezione obrazy dla zapytania oral B

Oral be, anal cacy .

Pasek wagi

queer napisał(a):

Robię, próbuję nowych technik, czasem robię to przy partnerze, co pozwala Mu poznawać moje ciało z innej perspektywy. 

Jak wyżej. Dopóki nie ma to negatywnego wpływu na nasze życie łóżkowe, nie widzę problemu :-)

ja to robię, robiłam i będę.. nie widzę problemu.

masturbacje uskuteczniam jest to jeden z najlepszych wabikow na mojego faceta.Nie widze w tym nic nieprzyzwoitego.Uwielbiam sobie sprawiac orgazm lechtaczkowy bo pochwowego nie potrafie(dziewczyna)

ok, a teraz z innej strony. Skoro same sobie robimy dobrze, to dlaczego tyle razy sie tu pietnuje facetow robiacych to samo?

Chyba, ze (zapewne) wypowiadaja sie te kobiety, dla ktorych to nie stanowi problemu.

patasola napisał(a):

ok, a teraz z innej strony. Skoro same sobie robimy dobrze, to dlaczego tyle razy sie tu pietnuje facetow robiacych to samo?Chyba, ze (zapewne) wypowiadaja sie te kobiety, dla ktorych to nie stanowi problemu.
kobiety denerwuje to u facetow bo oni zazwyczaj robia to przy pornolach gdzie ogladaja inne gole laski. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.