Temat: Czego nigdy nie zrobiłybyście w łóżku?

Natchnięta ciekawymi dyskusjami na tematy seksualne dziś na rozum, z ciekawości mam kilka pytań. Co według Was można określić jako ostry seks a co jeszcze jest normą? Czym jest według Was perwersja? Czego nigdy nie zrobiłybyście w łóżku/ na co nie pozwalacie partnerowi? ewentualnie co najbardziej sprośnego robicie/robiłyście?

Pytam bo czasem myślę, że ze mną jest coś nie tak:) i że większośc społeczeństwa uznałaby mnie za zboczeńca. i chce porównać moje upodobania z innymi.Już późna godzina to chyba można o tym porozmawiać.

P.S. czy 50 twarzy greya było dla was ostrą książką? bo ja czekałam że coś się rozkręci i lipa...nie doszukałam sie zbytniej perwersji...

sarka162 napisał(a):

zpiekiel napisał(a):

moj tez ochrania swoja dziurke 
Ostatnio ogladalam na polsat cafe " dobrenocki" i byla taka nakladka na palca i kobieta wsadza to facetowi w jego " dzurke" i stymuluje prostate ponoc facet ma wtedy orgazm zycia ale moj jak o tym uslyszal to az podskoczyl i wzbranial sie rekami i nogami jak tylko o tym opowiadalam.  brzudza mnie i nigdy nie zrobie zadnych zlotych deszczow i innych rzeczy z tym zwiazanych 

moj raz "otworzyl wrota" napisał(a):</p

:>" title= napisał(a):

:>" class="emoticon" data-code= napisał(a):

:>"> ale powiedzial ze juz nigdy tego nie zrobi :P

Dla mnie perwersja chyba nie istnieje :D w koncu w innym temacie zostalam nazwana jak zostalam ;)

Nie zgodzila bym sie na zabawy z kupa :D szczegolnie po obejrzeniu jednego slynnego filmiku o kubku :p

Pasek wagi

tylko kupa odpada ;)

Odpadaja zabawy z kupa jak to powiedziala kolezanka powyzej . Po za tym wszystko co zwiazane z pupa moja i jego :P Zero lizania odbytu czy wkladania tam czegokolwiek :P Znalam faceta ,ktory lubil jak dziewczyna jemu - 100000do atrakcyjnosci ;D 

A lubie wiele oznak dominacji faceta ale bez pejczy i lateksow :D

Pasek wagi

wrednababa56 napisał(a):

nie zrobie loda do konca 

serio?? a ja myślałam ze Ty taka perwera ;)))

Dziewczyny do czego Wam odbyt Waszego faceta?

poza tymi defekacjami, sikaniem gdzie popadnie, brzydzą mnie orgie i gangbangi... 

Pasek wagi

Poza wymienionym wcześniej złotym deszczem i zabawami z kałem (fuuuuujjjjjj) to na pewno żadnego lizania odbytu czy stóp (brzydzę się stopami ogólnie). Nigdy przenigdy nie zgodziłabym się też na żaden trójkącik, czworokącik, pięciokącik czy ile by tam ich nie było, ale to dlatego, ze ja dość zaborcza jestem.

A tak na marginesie uważacie, że np. udawany gwałt to też już perwersja?

aga_877 napisał(a):

Poza wymienionym wcześniej złotym deszczem i zabawami z kałem (fuuuuujjjjjj) to na pewno żadnego lizania odbytu czy stóp (brzydzę się stopami ogólnie). Nigdy przenigdy nie zgodziłabym się też na żaden trójkącik, czworokącik, pięciokącik czy ile by tam ich nie było, ale to dlatego, ze ja dość zaborcza jestem. A tak na marginesie uważacie, że np. udawany gwałt to też już perwersja?

Nie wiem czy perwersja ale wizja przepiekna :D

Pasek wagi

KlaudiaGriffin napisał(a):

aga_877 napisał(a):

Poza wymienionym wcześniej złotym deszczem i zabawami z kałem (fuuuuujjjjjj) to na pewno żadnego lizania odbytu czy stóp (brzydzę się stopami ogólnie). Nigdy przenigdy nie zgodziłabym się też na żaden trójkącik, czworokącik, pięciokącik czy ile by tam ich nie było, ale to dlatego, ze ja dość zaborcza jestem. A tak na marginesie uważacie, że np. udawany gwałt to też już perwersja?
Nie wiem czy perwersja ale wizja przepiekna :D
nie, dla mnie nie

a ja bym chciała wiele ale nie moge... raz ogranicza mnie waga dwa mam tyłozgięcie macicy i np takie pozycje jak od tyłu (marzy mi się porządnie ruchanie na pieska) na jeźcca odpada:/ ból okropny:/

Pasek wagi

KlaudiaGriffin napisał(a):

aga_877 napisał(a):

Poza wymienionym wcześniej złotym deszczem i zabawami z kałem (fuuuuujjjjjj) to na pewno żadnego lizania odbytu czy stóp (brzydzę się stopami ogólnie). Nigdy przenigdy nie zgodziłabym się też na żaden trójkącik, czworokącik, pięciokącik czy ile by tam ich nie było, ale to dlatego, ze ja dość zaborcza jestem. A tak na marginesie uważacie, że np. udawany gwałt to też już perwersja?
Nie wiem czy perwersja ale wizja przepiekna :D

No właśnie dla mnie też, ale coś nie mogę swojego przekonać. Przecież nie chodzi o to, ze będzie mnie bił, tylko  ja bym się opierała a on 'używał trochę siłowej perswazji'. Nie wiem, mnie to jakoś strasznie kręci.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.