Temat: ilość partnerów?

kilka, może naście....ale czy to ważne??  . zakochałem się  w tej .o której nie mogę powiedzieć że   jest w tym najlepsza  ale cóż...życie 

10

milion pięćset sto dziewięcet :D nudzi mi się..... 

Ciekawie nowoczesność pojmujesz ;D he 

Dwóch ale w planach mam dużo dużo więcej partnerów. Chciałabym spróbować z facetem każdej rasy, latynosem, azjatą i tak dalej :P No chyba że w międzyczasie trafię na tego jedynego wtedy tylko z nim do końca życia. Ale narazie się nie zanosi więc mam zamiar korzystać z wolności seksualnej :P 

Mi chodzilo glownie o to, i uderzylo mnie to, ze autorka uznala, ze osoba majaca wiecej niz 2 partnerow seksualnych w calym swoim zyciu, nie jest godna jej szacunku, co uwazam za poglad sredniowieczny. I dla mnie godne szacunku nie jest wyznaczanie wartosci czlowieka na podstawie tego, z iloma osobami dana osoba spala. Oprocz tego uznawanie, ze wiecej niz 2 osoby to juz "duzo partnerow" jest w XXI wieku bardzo starodawna i przedawniona opinia. A juz zakladanie, ze powiedzy jesli ktos mial 5 albo wiecej partnerow to "wenerka" murowana, czy to jest nowoczesny poglad? Raczej nie, teraz mamy mozliwosci zabezpieczac sie przed chorobami wenerycznymi bardziej niz dawniej. Jako osoba nowoczesna, mam swiadomosc chorob, zabezpieczam sie, mialam wiecej niz 5 partnerow, chorob zadnych nie mialam i nie mam, i z pewnoscia nie uwazam, ze nie nalezy mi sie szacunek z tego powodu. Komentarz niestety MOIM ZDANIEM ukazywal raczej przedawniony obraz postrzegania zycia seksualnego.

A jak ty widzisz nowoczesnosc?

juz widze jak po tobie pojada forumowe cnotki......

mam 22 lata, kiedyś myślałam że seks to coś czego nigdy się nie nauczę, trafiałam na facetów, przy których nie potrafiłam osiągnąć orgazmów. do czasu poznania tego najlepszego, dlatego jestem zdania że skoro ktoś za pierwszym razem poznaje faceta, który w łóżku go uszcześliwia i czuje się spełniony to po co to zmieniać ? Myśle, że ta ilość partnerów wynika z poszukiwań tego, który da nam najwiekszą rozkosz. Życzę każdej kobiecie, aby poznała mężczyznę, przy którym będzie się czuła szczęśliwa, spełniona, zadowolona, który będzie bezgranicznie kochał, który będzie ufał. Za nim go poznałam miałam dwóch chłopaków z którymi byłam w związku. pozdrawiam i dodam jeszcze że zgadzam się w 100% z osobą która napisała o tym, że w dzisiejszych czasach nie można potępiać za ilość partnerów seksualnych. Zyjemy w czasach, w których ochrona przed różnymi chorabami jest naprawdę sporo- trzeba tylko mysleć co się robi i chodzić często do ginekologa i sie badać, a bedzie ok

Korzystajcie z życia, uprawiajcie seks- wszystko jest dla ludzi :)

schudnij najpierw, bo seks z litości mnie by nie satysfakjconował

;P