© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 czerwca 2014, 23:55
Siemankoo :)
Jestem ciekawa co uważacie na temat ilości partnerów seksualnych? Miałyście ich dużo czy mało?
5 czerwca 2014, 19:34
schudnij najpierw, bo seks z litości mnie by nie satysfakjconowałDwóch ale w planach mam dużo dużo więcej partnerów. Chciałabym spróbować z facetem każdej rasy, latynosem, azjatą i tak dalej :P No chyba że w międzyczasie trafię na tego jedynego wtedy tylko z nim do końca życia. Ale narazie się nie zanosi więc mam zamiar korzystać z wolności seksualnej :P
6 czerwca 2014, 14:33
juz widze jak po tobie pojada forumowe cnotki......Dwóch ale w planach mam dużo dużo więcej partnerów. Chciałabym spróbować z facetem każdej rasy, latynosem, azjatą i tak dalej :P No chyba że w międzyczasie trafię na tego jedynego wtedy tylko z nim do końca życia. Ale narazie się nie zanosi więc mam zamiar korzystać z wolności seksualnej :P
Jak narazie pojechały po mnie osoby "nieusatysfakcjonowane " seksem z litości... :D Albo się umie czerpać radośc z seksu albo nie, jak ktoś jest wiecznie niezadowolony to nawet idealne cialo mu w tym nie pomoże ale już nawet nie będę się o to wykłócać bo to z góry jest bez sensu. Brak słów na poziom chamstwa na tym forum : )
6 czerwca 2014, 16:00
schudnij najpierw, bo seks z litości mnie by nie satysfakjconowałDwóch ale w planach mam dużo dużo więcej partnerów. Chciałabym spróbować z facetem każdej rasy, latynosem, azjatą i tak dalej :P No chyba że w międzyczasie trafię na tego jedynego wtedy tylko z nim do końca życia. Ale narazie się nie zanosi więc mam zamiar korzystać z wolności seksualnej :P
Sorry, uprawiam seks tylko z mężczyznami :D
6 czerwca 2014, 23:27
Sorry, uprawiam seks tylko z mężczyznami :Dschudnij najpierw, bo seks z litości mnie by nie satysfakjconowałDwóch ale w planach mam dużo dużo więcej partnerów. Chciałabym spróbować z facetem każdej rasy, latynosem, azjatą i tak dalej :P No chyba że w międzyczasie trafię na tego jedynego wtedy tylko z nim do końca życia. Ale narazie się nie zanosi więc mam zamiar korzystać z wolności seksualnej :P
Czyli ogólnie nie trzeba z tobą chodzić?
7 czerwca 2014, 17:45
1 :)
9 czerwca 2014, 21:05
1 w pełni. nie uznaję orala, rękodzieła czy peetingu za stosunek seksualny, bo wtedy by wyszło że jestem rozwiązła, a taka się nie czuję.
13 czerwca 2014, 15:53
1 w pełni. nie uznaję orala, rękodzieła czy peetingu za stosunek seksualny, bo wtedy by wyszło że jestem rozwiązła, a taka się nie czuję.
hahaha!
13 czerwca 2014, 16:17
1 w pełni. nie uznaję orala, rękodzieła czy peetingu za stosunek seksualny, bo wtedy by wyszło że jestem rozwiązła, a taka się nie czuję.
ja uwazam za stasunek seksualny tylko taki, w ktorym mialam orgazm 
