- Dołączył: 2013-11-11
- Miasto: -
- Liczba postów: 4204
9 stycznia 2014, 22:32
Umówiłam się dziś z kolegą z roku na kawę. "Kawa" okazała się nie być jedną kawą, a dwoma, a do tego doszło ponad 6 godzin łażenia po mieście i gadania. Tematów jak się domyślacie było mnóstwo. Wcześniej miałam go za takiego spokojnego, ułożonego, który trzyma się przy żonie. (Pobrali się dość młodo). Okazało się jednak, że temat internetowych randek, seksu bez zobowiązań i z tego co wywnioskowałam skoków w bok wcale nie jest dla niego żadnym tabu. Z początku traktowałam to wszystko nieco z przymrużeniem oka, ale jak już odprowadzał mnie na przystanek to wyskoczył mi z tekstem, że "nie mógłby umówić się chociaż na kawę z grubszą osobą". Fakt - po świńsku, ale potraktowałam to jako dobry znak, że mnie za grubszą nie ma i pociągnęłam temat. Skończyło się na jego stwierdzeniu "powiedziałbym coś, ale mam żonę". Tuż przed samym przyjazdem autobusu powiedział, że jednak coś powie, mimo małżonki. Ogólnie skomentował, że jestem super laska, że jestem ładna i każdy kto mówi inaczej to "debil". Dał mi też jasno do zrozumienia, że w każdej chwili jest gotów na seks ze mną.
Pytanie do was: czy zgodnie z waszymi sumieniami czy regułami jakie sobie w życiu wyznaczacie - poszłybyście na coś takiego kiedykolwiek?
Strasznie szkoda mi żony, bo widzę że niezbyt się dogadują, ale jednak są małżeństwem... Chyba nie mogłabym na coś takiego pójść, wiedząc, że ma takie zobowiązania jak żona....
9 stycznia 2014, 23:03
no powiem ze ja sama mam takie fantazje. jełsi on ci proponuje takie rzeczy to znaczy ze ich małżeństwo właściwie już nie istnienieje.
- Dołączył: 2013-02-05
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 2080
9 stycznia 2014, 23:04
AllaaaahAkbar napisał(a):
chucky1990 napisał(a):
AllaaaahAkbar napisał(a):
Jeśli masz ochotę na niezobowiązujący seks to czemu nie?
yyy bo jest zonaty??
No i co z tego. Ona nie jest.
A chcialabys by np Twój facet dymal inną? ![]()
postaw sie na miejscu jego żony, troche empatii ... facet zachowuje sie jak szczenie![]()
- Dołączył: 2013-05-30
- Miasto: Otwock
- Liczba postów: 4463
9 stycznia 2014, 23:04
AllaaaahAkbar napisał(a):
shenzi napisał(a):
zdradzająćy 23 letni żonaty męzczyzna....masakraaa
Głupi był, jak był młody, że się żenił, nie wybrykał się to teraz tak jest :)
Dokładnie a ja mam tyle zaległości :(
9 stycznia 2014, 23:04
Moze maja otwarty zwiazek.
Niektorzy tak lubia.
Ale serio z tym bajerem, ze nie umowilby sie z wieksza kobieta to mu sie udalo ;)
9 stycznia 2014, 23:04
pinkpower napisał(a):
Hey.mummy. napisał(a):
Ja nie akceptuję zdrady, czy to małżeństwo, czy związek... po co takie cyrki? Jak ktoś chcę się bzykać z kimś innym to nich się rozwiedzie albo rozstanie... Więc ja mówię - nie. Ps. Mam męża i gdyby on coś takiego proponował jakiejść lasce to byłabym jej wdzięczna za taką informację :P
Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że ona wie. Oboje są młodzi, ale ten chłopak ma już swoją firmę od kilku lat, jeździ często po całej Polsce. Z rozmowy wynikło też, że w innym mieście ma "koleżankę" i jego żona wie, że on u niej nocuje. A co robią jak u niej nocuje, to nie trudno się domyślić i żona na 99% również to wie.Chora sytuacja między nimi jest.
znasz relacje jego tylko?
widac ma do Niego zaufanie
9 stycznia 2014, 23:05
chucky1990 napisał(a):
AllaaaahAkbar napisał(a):
chucky1990 napisał(a):
AllaaaahAkbar napisał(a):
Jeśli masz ochotę na niezobowiązujący seks to czemu nie?
yyy bo jest zonaty??
No i co z tego. Ona nie jest.
A chcialabys by np Twój facet dymal inną? postaw sie na miejscu jego żony, troche empatii ... facet zachowuje sie jak szczenie
Gdybym się z nim nie dogadywała, tak jak napisała koleżanka, to by mi to wisiało. Oboje byli głupi, że się pobrali to teraz jest kara za niemyślenie.
Edytowany przez AllaaaahAkbar 9 stycznia 2014, 23:07
- Dołączył: 2013-02-05
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 2080
9 stycznia 2014, 23:06
Logic07 napisał(a):
Niewierna świnia co nie?
świnia to malo powiedziane. To jest guziec afrykański![]()
9 stycznia 2014, 23:07
chucky1990 napisał(a):
AllaaaahAkbar napisał(a):
chucky1990 napisał(a):
AllaaaahAkbar napisał(a):
Jeśli masz ochotę na niezobowiązujący seks to czemu nie?
yyy bo jest zonaty??
No i co z tego. Ona nie jest.
A chcialabys by np Twój facet dymal inną? postaw sie na miejscu jego żony, troche empatii ... facet zachowuje sie jak szczenie
Jak nie ona to inna...
Kochanka nie jest winna zdrady meza. Nigdy.
Jej moze jego stan co najwyzej nie przeszkadzac.
Tylko nie rozumiem sensu...
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 4682
9 stycznia 2014, 23:07
AllaaaahAkbar napisał(a):
shenzi napisał(a):
zdradzająćy 23 letni żonaty męzczyzna....masakraaa
Głupi był, jak był młody, że się żenił, nie wybrykał się to teraz tak jest :)
to też prawda
a dziecka nie ma? taki zakochany był niby? bo to bardzo dziwne jak facet w tak młodym wieku się hajta... dzieczyny to jeszcze zrozumiem ale facet....